Jestem samotną dwudziestolatka

Jestem samotną dwudziestolatka [01.01] 12:53 smutna dzwudziestolatka W nikim nie mam oparcia, cięzko mi na studiach, choć bardzo się staram nie wychodzi. Beznadziejne jest takie zycie. Przyjaciele juz nie mają czasu jak kiedyś, przypominaja sobie omnie jak coś chcą tak naprawde. Na studiach też mi ciezko kogos poznać, nitk nie ma czasu na chwile rozmowy, porobiły sie juz grupki. Chłopaka też nie mam, bo zawsze coś zepsuje, ech smutno mi. Nowy rok, a ja taka smutna.

tacy rzyjaciele, ktorzy sie odzywaja jak czegos potrzebuja sa straszni, ale mysle, ze na pewno masz jakas bliska kolezanke, czy przyjaciolke, wie wybierzcie sie gdzies na miasto, staraj sie bawic.jestes mloda, bedzie ci kiedys tych lat, ktore stracilas na zamartwianiu sie.a skad jestes?

Nie wiem czy cie to pocieszy ale jestes jeszcze baaaaardzo mloda. twoje zycie ma szanse zmienic sie o stokroc i tak zapewne bedzie. A masz rodzinke?

Rodzinke mam, mam siostre, ale ona teraz w klasie maturalnej to nie ma czasu uczy sie, nawet nie mam kiedy pogadac z mama , bo wciaz pracuje. Ja sama wiekszosc czasu spedzam na uczelni, poznalam tam fajna dziewczyne, odrazu sie zakumplowalysmy, mamy poodbne charaktery. Gdyby nie ona to nie wiem chyba zmuszalabym sie zeby isc na uczelnie. Mam tez przyjaciolke, albo inaczej mialam, nie ma dlamnie wogole czasu, jak sie juz spotykamy, to mowi o sobie, albo sie spieszy na randki. Straszne jest takie zycie, bo kiedys bylo inaczej mialam tylu znajomych , kolegow, kolezanki, a teraz nie wiem co sie stalo. Wszyscy sie pozmieniali, brakuje im juz czasu na stare znajomosci. Pozostaja mi zdjecia w albumie, na powspominanie tych dobrych czasów. jestem z dolnegosląska z Legnicy

Witaj, nie smuć sie, przyszedł Nowy Rok, napewno coś się zmieni i poznasz kogoś, a z przyjaciółmi to jest tak że sami się znajdą, nic na siłe widać nie są warci, olewają Cie to Ty też ich olej. Jesteś napewno fajną dziewczyna i wierzę że Ci się uda. Jesli chodzi o studia to czasem tak jest ze nie juest łatwo ale badz silna, uwierz w siebie ze potrafisz i idasz sobnie rade. Jakby Ci było smutno napisz maila czy cos.

Misiek_S-c Dziekuje bardzo za dobre słowa. Wiem, że kiedyś napewno spotkam i poznam nowych znajomych. I chyba zaczne postepowac moim pseudoo przyjaciele, tez nie bede miala czasu, bede mowila tylko o sobie , miala wazniejsze sprawy na glowie .

A ja jestem samotnym dwudziestokilkulatkiem.

Nowidzisz Anonimku to pewnie mnie rozumiesz

W pewnym stopniu tak.

Zawsze anonimku mozemy miec nadzieje, ze nowy rok przyniesie nam lepsze mziany, moze kogos poznamy.

Tak! I ja mam taką nadzieję oraz tę, iż Ty też ją masz ;)

kurcze co to sie dzieje, ze ludzie w liceum mieli tyle znajomych, przyjaciol a pozniej to sie wszytsko rozwala i sa samotni.nie jestes pierwsza osoba od ktorej slysze takie slowa, jets to straszne, mam nadzieje, ze mnie to nie spotka.. dla mnie tez wydajesz sie byc wartosciowa dziewczyna, wiec skoro taka jestes to na pewno znajdziesz swoje szczescie, czego ci bardzo zycze w tym nowym roku;) ja tez mam teraz dola, nie potrafie sie czasem odnalezc w spoleczenstwie, mam chyba niska samoocene, ciagle wszytsko analizujei rozmyslam,co tylko pieprzy mi zycie.chcialabymw koncu uwierzyc w siebie, byc soba przy innych- nie czuc skrepowania.eh:( SZCZESLIWEGO

wysłuchuje

A coz to za idiotyczna cenzura?:o Proba mikrofonu kurwa chuj jebac pierdole

eheehe -ja w siebie tez nie potrafie uwierzyc, zawsze jestem negatywnie nastawiona na wszytsko, z gory zakladam, ze mi sie nie uda. Sa takie dni , ze jestem naprwde szczesliwa, a sa takie, ze szkoda gadac, dziekuje ci za dobre slowa , mam andzieje, ze ten rok przynieise mi nowe zmiany lepsze.

ja tak samo mam, ze w niektore dni promienieje, wierze w swoje mozliwosci, a w takie dni jak dzis po prostu zalamka, ne wiem moze to efekt sylwestra-alkoholu..nienawidze tych moich groszych dni, bo gdy juz jestem szczesliwa, mam nadzieje, ze w koncu udalo mi sie uwierzyc w siebie- czyli spelnilam swoj cel a tu zaraz zamlamka na calego.ale mam zamiar obejrzec dzis komedie z przyjaciolka wiec poprawi mi sie ;)mam taka nadzieje.

A mi dzisaj pozostaje wziasc sie do nauki bo mam kolokwia i mnostwo materialu do wkucia. pozdrawiam i zycze udanego dnia.

sie wszystko zmieniło jak poszłam na studia... w liceum bylo inaczej... a niby studia najfajniejszym okresem w zyciu człowieka. a g**no prawda!!!