Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coś zrozumiałam....

ciało- najlepszy przyjaciel kobiety

Polecane posty

Gość coś zrozumiałam....

dlaczego ciagle katujemy sie dietami? trenujemy godzinami by być szczuplejsze a po tygodniu niepowodzeń rezygnujemy? dlaczego się odchudzamy, nic nie jemy a po tygodniu reżimu wkladamy do ust wszystko co jest w zasiegu wzroku i mowimy "od jutra znow sie odchudzam"? dlaczego katujemy nasze ciała????? potraktujmy ciało jako najlepszego przyjaciela kobiety... zamiast nic nie jeśc zaczać zdrowiej jeść dla zdrowia i lepszego samopoczucia, regularnie ale niezbyt ostro cwiczyć ciało by było gibkie, pielegnowac ciało dobrymi kosmetykami by skora była gładka.. jedrna... miękka aż chce sie ją dotykać... szczęscie nie zalęzy od figury ale od tego jak sie troszczymy o skórę... więc zamiast narzekać ze mamy celulit czy jestesmy za grube to czerpmy przyjemnosc ze smarowania ciała fajnym ładnie pachnacym kremem... z treningów które dodaja energii i przynoszą lepszy nastrój.... delektujmy sie kubkiem gorącej czekolady i nie myslmy o ciagłym liczeniu kalorii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wyobrażam sobie że
ktoś kto waży np 90 kg może się delektować własnym ciałem. A fuj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co tlustej wazacej 75 kg babie po delikatnej skorze? figura jest wazna,wiadomo ze grube nie jest ladne . trzeba dbac o siebie i o to co sie je na co dzien,zeby sie nie zapuscic! nie ma kobiety z nadwaga ,ktora powiedzialay patrzac w lustro-\"jestem sexy\"-wiec sie nie pocieszaj! za duzo sie zjadlo w swieta i w boczki poszlo?i teraz pocieszenia na kafe szukamy? ok to powodzenia!pa:);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre---
smaruj swoj celulit maslem kakaowym autorko topiku i delektuj sie tym ..zalosne:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagoo
heh autorka ma racje...a wy zaraz najazd na nią...kos albo ma kompleksy albo zal mu dupe sciska ze ktos moze byc w dobrym nastroju i akceptowac siebie taką jaką sie jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coś zrozumiałam..
nie mam nadwagi.. jestem normalna dziewczyną ale zyłam pod presja gazet i modelek wygladajacych gorzej niz wieszaki... a ludzie swoim stylem zycia "dorabiają się" celulitu nadwagi... kto powiedział ze nie mozna jeść slodyczy chipsów itp???????? mozna wszystko jeśc tylko z umiarem... a celulit ma jakies swoje przyczyny prawda? bardzo wiele zalezy od zdrowego stylu zycia... jak ktos lubi ciągle jeśc i siedziec przed telewizorem zamiast sie poruszac to jego sprawa... ale nie uważacie ze żałosne jest też to ze kobiety sie katuja dietą ? i smaruja mazidłami i po tygodniu oczekuja efektu 15 kg mniej? jest pewnia kobieta nigella Lowson chyba tak sie nazywa... nie jest szczupła tylko wyglada na "pulchniejszą" i wprowadza facetow w zachwyt... ale jesli wy wolicie katować swoje ciała to w porządku... robienie czegos na silę bo jest presja srodowiska pokazuje ze jestescie slabe psychicznie.. poza tym jak ktos akceptuje siebie jest bardziej sympatycznym. wolicie sie przyjażnic z usmiechnietą i wesołą dziewczyną o bujniejszych kształtach? czy może wieszaka ktory jada tylko sałate i ciagle narzeka ze jest za gruba jest opryskliwa i mysli wyłącznie o "umartwianiu ciała"? mam koleżanke ma lekkie rozstepy bujny biust i biodra.. i za nia ogladaja sie faceci.. nie obchodzi ja to co inni o niej myslą...i tak powinno być... nigdy nic na siłę ale mogę sie mylić wiec przyjmę kazda opinie nawet bardzo krytyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość topciacho
zgadzam sie z autorka, najbardziej atrakcyjne kobiety to takie, ktore ciesza sie zyciem i umieja sprawiac sobie drobne przyjemnosci ja tez kiedys czulam presje, na kazdym kroku myslalam jak wygladam i co mysli o mnie osoba ktora siedzi obok w autobusie albo ktos kto ze mna rozmawia.. sprowadzilam postrzaganie samej siebie do wygladu i czulam sie okropnie brzydka bo np swiacila mi sie cera teraz jakos nabralam dystansu, zluzowalam, do ludzi na ulicy sie usmiecham i czesto czuje na sobie spojrzenia facetow czuje sie lepiej z sama soba, potrafie wyjsc na dwor bez makijazu i nie martwi mnie fakt, ze nie jestem idealna w kazdym calu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet nie pies, żeby na kościach leżał:) Nigella Lawson to piękna kobieta, która nie liczy kalorii a wygląda super. Dzięki medion wpadamy w paranoję odchudzania, diet nieraz wyniszczających, cały czas jesteśmy pod presją, że mamy wyglądać tak a nie inaczej. Katujemy siebie, swoje ciała i swoją psychikę. My, normalne kobiety z pupą, biodrami i biustem - robimy wszystko żeby wyglądać jak anorektyczne wieszaki z wybiegów. Tylko po co? Wolę raz na jakiś czas zjeść dużą pizzę o 10tej wieczorem, popić ją piwem i być jaka jestem, niż liczyć kalorie i wyniszczać sobie organizm, i być zgryźliwa dla całego otoczenia, bo nie schudłam tyle ile miałam w planie. Gdy miałam kilkanaście lat, też byłam chuda jak kwit na węgiel. Z biegiem lat zmieniła się przemiana materii, zaokrągliły się kształty, i co - mam wpaść z depresję z tego powodu? Kocham siebie taką jaka jestem, czuję się dobrze we własnym ciele i nie będę go zadręczać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie,czemu popadacie w skrajnosci?? nie chodzo o to ze wieszaki sa ladne, chude kobiety sa okropne! ja mam sama 166 cm i waze 57 kg,jestem \"akurat\"czyli mozna u mnie dostrzec kazda czesc ciala lacznie z biustem :););) miedzy wieszakiem i grubaska istnieje jeszcze cos innego-normalnie,zdrowo wygladajaca kobieta;:) ale cellulit mozemy sobie podarowac no nie? przeciez to nie wyglada ladnie...same wiecie... to bardzo wazne zeby czuc sie dobrze ze wlasnym ciele,we wlasnej skorze.ale nie nalety sie oklamywac. lubimy byc szczuple,najlepiej ladnie opalone do tego,ja na przyklad czuje sie atrakcyjniejsza i czuje sie usatysfakcjonowana jesli zgubie 2 kg. (np teraz po swietach by trzeba) jedno jest pewne-jesli zaakceptujesz siebie,zaakceptuja cie inni. i wiadomo,tylko my same mozemy sobie pomoc :);) powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×