Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawstydzonyyyy

Czy wstydzicie sie za zachowanie swoich rodzicow?

Polecane posty

Gość zawstydzonyyyy

interesuje mnie czy wy tez czasem przezywacie horror za popisy matki czy ojca w towarzystwie lub wobec waszych bliskich osob.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka jedna coprzezywa
ja to tylko przezywalam wstyd, jak ojciec na matke sie darl kiedys a co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy byłam nastolatką, to drażniło mnie, gdy przy znajomych traktowali mnie jak dzieciucha, ale nie był to powód do wstydu. Nigdy nie wstydziłam się za rodziców, bo ich szanuję i bardzo kocham. A jeśli komus sie zachowanie moich bliskich nie podoba, to niech spada na drzewo ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa
ja sie wstydze jak moj ojciec podrywa obce baby przy mnie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawstydzonyyyy
a co twoj ojciec odstawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa
no sorry ale niech sobie podrywa jak nie jest ze mna.. gada jakies glupie teksty do kelnerki np i mu sie wydaje ze jest taki zabawny, a ja i ta kobieta jestesmy troche zazenowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka z ogrodka
Heh no moi rodzice maja dziwne moherowe poglądy i czasami wstyd mi za mamę :O pewnego dnia odwiedził mnie moj nowy chlopak a mama weszla do pokoju i dala mu kalendarz z Naszego Dziennika :O Myślałam że ze wstydu sie spalę :O W ogóle mimo że mieszkamy w mieście to rodzice pochodzą ze wsi i mają różne dziwne nawyki za któe mi wstyd :O Np. kłócą sie o byle pierdoły i używają przy tym wiejskich zwrotów, ojciec mówi przyszłem poszłem itd. za to mi czxasami wstyd...Ale mimo wszystko kocham ich i wiele im zawdzięczam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śmierć wieśniakom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka z ogrodka
Aha ogolnie jest tak ze jak sie kloca np. o to ze ojciec zle poscielil lozko to od slowa do slowa potrafia niezle sie wydzierac o taka pierdolę ...ostatnio gadalam przez tel jak sie klocili i zaslanialam sluchawkę dlonią tak mi było wstyd :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka z ogrodka
do smierc wiesniakom ---- niezly popis elokwencji :O Rodziców sie nie wybiera. Mają mnostwo innych zalet, mama jest wspaniałą babcią dla mojej siostrzenicy, jest radosną pełną życia kobietą. Niestety brakuje im obycia, etykiety, za to najbardziej mi wstyd, że np. ubie4rają sie ładnie tylko w niedzielę i do pracy a po domu chodza w lumpach :O Ale ogólnie to ich życie, nie zwracam im uwagi gdy np. powiedza coś niepoprawnie mimo że jestem filologiem z wykształcenia....Czasami tytlko wstyd mi za nich, a pozniej wstyd za siebie że sie wstydze swoich rodziców i koło sie zamyka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zyzol
Nie wiem czy powinienem to napisac, to bardzo osobista sprawa. Jak ktos to czyta to prosze aby skomentowal. Bylem z moim ojcem i bratem na slubie u cioci. Pojechalismy do rodzicow mojego ojca. Moj stary tak najebal sie na slubie, ze jak wracalismy busem to co chwila spadal z siedzenia na podloge i sie podnosil...... ale to jeszcze nic, najgorsze mialo sie dopiero wydarzyc. Przyjechalismy tym busem do domu dziadkow, ja od razu na lozko i chrapie, a stary dalej wali wóde. Potem do mnie na lóżko sie pcha, mowie chuj z nim, przespie sie na podlodze. Nie moglem zasnac, co chwile stekal taki zajebany byl. Nagle spadl z łóżka i dalej zaczął stękać. Nagle slysze takie prrrrrrr i jakby cos kapalo. Potem czuje smrod, patrze a ten na podloge sie zesral na srodku !!!!!!!!!!!!!!!!! Spierdolilem z tamtad, wychodze z pokoju mowie babce ze stary sie zesral a ona, ze ja mam to sprzatac bo jestem odpowiedzia za ojca. To se mysle, chuj ci w dupe ide spac do samochodu. I tak zrobilem. Moj brat to musial posprzatac :P Heh to bylo upokazajace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka z ogrodka
Wiesz jezeli to prawda to szczerze wspolczuję a jezeli zart to naprawde kiepski...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka z ogrodka
Szukałam kiedyś podobnych topikow ale malo tu takich :) Ludzie po rpsotu boją sie pisac o tym że wstydzą sie swoich rodziców bo to rzeczywiscie osobista i intymna sprawa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie żart. Nie kpił bym sobie w ten sposob z mojego ojca. Reszty szacunku do niego stracilem po tym weselu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka z ogrodka
Wiesz moj ojciec jakos przy rodzinie i na weselach trzyma fason - pije kilka kielonkow i po sprawie, tak samo w domu z mamą to tylko wino czy koniak ale....w pracy...jak byl;am mlodsza to często wracał ostro nagrzany i wydzierał sie w domu, nienawidziłam go wtedy, to sie zdarzało 2 razy w miesiącu. Teraz ma już 55 lat i tak raz na 3 miechy przychodzi lekko podpity ale już wtedy się nie awanturuje :) Cóż, starość. Ale pamięć pozo9stanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka z ogrodka
Pamietam jeszcze że było mi wstyd czasem, że np. kkoleżanki mają rodziców po studiach a moi rodzice są tylko po szkoąłch zawodowych ...To już w ogóle głupie, wiem...Dzieki nim ja mogłam sie wykształcić itd. Ale teraz chciałabym sie już od nich wyprowadzic :) Taka kolej rzeczy :) Mam tylko nadzieję że moje dzieci nie będą sie musiały za mnie wstydzić w towarzystwie. Jakoś zawsze byłam przewrażliwiona na punkcie tego co inni sobie o mnie myślą i o mojej rodzinie, to już chyba lekka fobia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jagodka z ogrodka heh dzieki, ze podzielilas sie czyms takim, pzdr :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka z ogrodka
Wiesz tak anonimowo to mogę a najtrudniej by mi było to powiedzieć mojemu chłopakowi czy przyszłemu mężowi :) Nie wiem własnie jaka mogłaby być reakcja...Wiadomo że każdy rozsądny człowiek na poziomie chciałby mieć kobietę z dobrego domu, ułożoną i mającą fajnych rodzicó z którymi można pogadać itd. Moi rodzice mają taką wiejską mentalność i tego nei zmienię, ale boje sie że mimo że jestem wykształconą i miłą osóbką to gdy zaprosze swojego mężczyznę do domu to może uciec ode mnie :( Bo jeszcze mam brata który nie pracuje i ma spore problemy ze sobą ale to już osobna opowieść...Dziwne że ta moja fobia wstydu dopiero niedawno sie obudziłą, wcześniej jako nastolatka zapraszałam przyjaciół do domu i wszyscy mowili że mam fajną mamę itd, że dobrze gotuje i jest miła...ale im jestem starsza tym bardziej sie wstydzę :( Może to właśnie jakieś komoppleksy, mania tego co inni myślą o mnie, lub świadomość że szukam kogoś z kim będę dzielić intymność i komu będę musiała przedstawić cała rodzinę i opowiedziec o niej...Dziwne to takie ale boję sie :) Ja również Ciebie pozdrawiam Zyzolu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagodka z ogrodka
Heh a co do wydalania roznych sybstancji po alkoholu...To przypomniala mi sie taka akcja że kiedyś byłysmy z kolezanka na sylwestra u znajomego którego rodzice prowadzili góralski pensjonat :) Na sylwestra przyjechała spora grupa osób z Krakowa w wieku 20-25 lat, imprezka super sie udała, oczywiście niektórym sie zrobiło niedobrze ale co było najgorsze to że jakiś koleś zrobił kupę pod prysznicem i na środku pokoju 6-osobowego:O Więc nie tylko Twojemu ojcu to się zdarzyło ale zdarza sie naszym rowiesnikom :O Tyle że rozumiem że ojciec powinien być autorytetem a w ten sposob rzeczywiscie mogles stracic do niego szacunek :( Zależy jeszcez czy to był jednorazowy incydent czy ma problemy z alkoholem...Od Ciebie zależy teraz jak Ty będziesz sie zachowywał, wiesz już czego neinawidzisz i czego nie robić by Twoje dzieci nie musiały sie za Ciebie wstydzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Zyzola
Zyzol to było straszne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania mania
A ja się nie wstydze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagga
każdy odpowiada za siebie i za własne czyny powinien sie wstydzic, niestety czasem czujemy sie odpowiedzialni za rodzicow, mnie tez sie to zdarza, mimo ze ich kocham - moi na szczęście prawie nigdy nie piją, ale za to zachowują się czasem tak prostacko, chociaż są wykształceni, raczej obyci i to mnie bardzo denerwuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupup
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×