co mam zrobić czuje obrzydzenie do męża?

Dokładnie,nie wiem jak to sie stało mamy po 48 lat.Mąz zrobił sie oblesny,chodzi cały czas w majtkach po mieszkaniu,całymi dniami leży tak na łóżku przed telewizorem,nic go nie interesuje,nie wiem czy był taki wcześniej a ja tego nie widzialam?ale zdałam sobie sprawe że jest prymitywny i poprostu zaczełam sie go brzydzić.Wczoraj sylwestra spił się jak cholera obrzygał,zachowywał się jak idiota(nie jest alkoholikiem,ale zdarza mu sie to ostatnio dość często)poszłam spać do córki,mam jeszcze w sobie resztki godnoscui nie bede spała w końcu z pijanym obrzydganym facetem nawet jak to mój mąż.Od rana mam awanture za to że ni chciałam a ja coraz czesciej naprawde nie chce tego z nim robić mam dość zmuszania się.......Mąż awanturował się że w nocy ogladał porno bo ja z nim spac nie chciałam,że pójdzie sobie do dziwki.....doradzcie mi co ja mam robić

niech idzie w cholere,

pogadaj z nim od serca cholera OD SERCA moze zrozumie, ze sie uwstecznia

Dodam że maz pracuje z garanica,przyjażdza na świeta i wakacje i od pewnego czasu zaobserwowałam to co sie z nim a zarazem ze mna dzieje.Rozwieść sie nie moge mamy wspólne mieszkanie,jeszczee niespłacone...jest jakieś wyiście z tej sytuacji?

Rozmawiałam......ale to ja jestem ciągle ta złą żoną bo mu dać wczoraj nie chciałam,znów chleje piwa i słucha muzyczki na cały głos w tych majtkach na tapczanie,nie moge na niego patrzeć

olej go i tyle;)

pewnie ma jakies k... w terenie, skoro tak schamiał :(

a niech se idzie na dziwki!!przynajmniej z tym bedziesz miala spokoj

jeszcze chociaz troche?

powiedz mu otwarcie - spać mozesz z kochającym meżem, a nie obleśnym prymitywem, którym się stał. Nie pozwól odebrać sobie godnosci. A "straszenie" dziwkami niech włoży między bajki - krowa która dużo ryczy mało mleka daje ;-). Chłopu trzeba czasem jak krowie na rowie tłumaczyć- bezpośrednio i zwięźle, bo inaczej nie zrozumie.

na starosc zrobi sie jeszcze gorszy

jak rozmowa nie pomoze...znajdz sobie mlodszego kochanka(zycie jest okrutne)

mam tak po 10 latach małżeństwa tyle po cywilnym. nie wzięłam z miłości bo ciąża i oszołom chciał uciec od swojej rodzinki . Na razie on nie wie po co był ślub bo by powiedział mojej mamie z jakiego powodu był. On jest niepełnosprawny ma niedowład nóg chodzi ale koślawo. rozum ma jak nastolatek gotować mu obiadki , przelewać jego wypłatę, on zależny jest żeby matka koło nas robiła. nic z tego . Czasem myślę żeby spać osobno bo nie mam potrzeby dzielić łoża z pierdzielem. Ohydny jest beka na głos , nie wytrze nosa , miał też dziewczynę przede mną niepełnosprawną olał ja bo by mu nie dawała w łóżku.