Nie mogę się pogodzić z tym ,że On zerwał ze mną...

To miłość na odległość ,on przebywa obecnie w Anglii,ja w Polsce,dzisiaj powiedzial mi przez telefon ,ze jest mu trudno i podjął decyzję o rozstaniu...bylismy narzeczenstwem,bylam gotowa czekać na Niego...on jednak okazał się zbyt słaby...nie mogę się otrząsnąc po tej rozmowie,bardzo go kocham...

a może właśnie zrobił ci przysługę? może właśnie zwolnił miejsce dla innego faceta, który będzie cie kochał... zresztą.. co to za facet, zapomina (łatwo) ? nie łam się

czy jeszcze się łudzić?

\"bylismy narzeczenstwem\" a zrywa przez telefon ?? dziwne ... bardzo dziwne - co to za milosc byla ??

Tam sa tanie Polki z full serwisem, czego sie spodziewalas, od początku było wiadomo, że tak sie to skońćzy

bylismy ze sobą dwa lata...ma do mnie pretensje ,ze podejrzewam go o zdradę,ze stale wypytuje go ,kiedy przyjedzie...

przegralas zycie>daruj sobie...

daruj sobie - opisuję samą prawdę, byłem, wiem, widziałem, za granicę wyjeżdża cała masa nastolatek i dwudziestoparolatek, wiekszośc z nich nie ma pracy i łapia się wszystkiego i wszystkich. Powiem tak, mój kolega, ma w Londynie taka przyjaciółkę która przychodzi do niego na noce całe i dostaje jeść i 10-15 funtów za nockę. Ooje sa zadowoleni, więc jeżeli piszesz daruj sobie to miej świadomośc, że zgadzając się na ten wyjazd, sama poniekąd podjęłaś taka decyzję

spytalam go ,czy powodem zerwania jest inna kobieta, myslę ,ze przyznalby się

dddddddddddd - tak, zapewne by sie przyznał :):):):)

Do ... przegrałaś życie.... Ty to wiesz jak kobietę podnieść na duchu, niech ciebie koń kopnie ... wyczucia mniej niż zero PS Kazdy jest inny, a ten twój przyklad niczego akurat nie dowodzi :-D