jak zwykle ostatnie zdanie......

a moze ty zaplacisz podatek za samochod, czy ja cos zabralam z mieszkania ? poza ciuchami ksiazkami i paroma moimi drobiazgami? komoda i zmywarka... moze opowiedz prawde...jak zamykalismy pracownie... wyniosles co sie dalo wszystko zostalo do sprzatania malowal pracownie moj tata i ja sprzatalam zostawiles syf zainteresowales sie chociaz raz w czym mi pomoc?tylko slyszalam zalat to zalatw tamto w wywijaniu kota ogonem to ty jestes super i nie mam z czego plonac , ze wstydu poniewaz caly czas mowilam ze raczej juz mnie nie licz szantaz dasz dupy albo nie przyjde do pracy zostaniesz sama wybieraj to tez ty plama... nie dowyladowalam na podlodze...nie skopales mnie nie dostalam szklanka nie wcale...i nie wyprowadzilam sie w nocy, nic mi sie nie pali pod nogami, porostu mowi tylko jedna strona samochod szwecja kasa nachapac sie jak najwiecej no niestety ale to twoj styl nie moj , praca dowrywcza owszem pracuje dorywczo nie mam stalej pracy nie mam ubezpieczenia nie moglam sie zarejestrowac na bezrobotne bo niechciales mi powiedziec czy zostajesz czy nie , owszem ty mnie szantazowales ja odplacalam pieknym za nadobne. no oczywiscie ty to byles poprostu ideal chodzacy.. nigdy nie mowilam ze jestem idealem no chcialabym posluchac ile razy ty czy ktos z twojej rodzny oprocz ady zapytal sie w czym mi pomoc slucham przejac czesc zobowiazan tylko patrzeliscie jak wymeldowac mnie z mieszkania i zabrac jaj najwiec moze to nie pomysl twojej mamy byl ze ty samochod a ja kredyt no swietnie zaraz sie okaze a moze opowiedz ze te wszystkiemiesiace co nie mieszkalam z toba ja bylam utrzymaniu rodzicow a cala kasa co zarabialismy szla dla ciebie i na pracownie ja niebralam grosza drobne joga bilety wszystko na dlugi... i jarnanie nie oczywiscie ja sama wydawalam przepuszczalam kase . no wyszlam na najgorsza wszystko moja wina jak zawsze jeden sie msci nie wiem za co moze i milosc niedwzajemniona masz racje tylko w takim razie po co mnie zaczepiales losu hmmmm trzeba bylo odejsc i juz... anglia tak i owszem zreszta mowilam juz od paru miesiecy ze nie wybieram sie do szwecji wiedziales ze pomoze mi kolezanka lub kuzyn i niew liczylam.. na nic... owszem moze mialam cicha nadzieje ze tak zakochalam sie i co to przestepstwo? zabawianie sie czyims kosztem jest fajne ja sie twoim nie bawilam... dwa... a szntaz z samobojswem telefony o 6 rano kryski do mnie itp.. to co ja powiedzialam ze miales sznse to naprawic ale ty tez jestesegoista...nie widziales mnie..tylko kase moze tak nie bylo?????? owszem walczylam bo nie mialam ochoty zostac z dlugami... a na to sie zanosilo wiem ze jak ty opowiesz swoja wersje to ja juz i tak nie mam szans wyjdzie zaraz ze nosiles mnie na rekach byles zajebisty spoko do tego juz sie przyzwyczailam.. milosc nie grzech...a bawienie sie czimis uczuciami podszywanie sie pod kogos i przypominanie tekstow co sie razem uzywalo to co to jest?????? nie to niedawanie iluzji i z jakiegopowodu urazunej dumy meskiej...no panowie bez skazy brawo owszem byl czas ze myslam ze jak odsapniemy od siebie to moze ale jak pojechales zemna na koniec i twoja rodzina to mi sie odwidzialo tylko ty szwecja kasa oddaj klucze wymienimy zamki w drzwiach zabieraj sie i nawet swoich rzeczy nie moglam do konca spokojnie zabrac dzieki no loooz fajnie... moze tak nie bylo? a dzieki za bonus w postaci odstoinika..a wlasnie sa jeszcze racunki z pracowni do zaplacenia zaplace z pensji nie fatyguj sie.. za malowanie zaplacili moi rodzice podatek tez zaplace aaa i jeszcze z praca tu nie pracuj bo moja duma peknie no to bylo dore nie zyj nie jedz bo plamy duma tego niezniesie ze pojdziesz do konkurencji i od stycznia owszem pracuje u konkurencji i puki sie da bede pracowac a moze i nawet w spolke wejde , praca w anglii poczeka teraz to juz tobie na zlosc no to zarcik akurat, no moze sie wypowiesz gdzie tu ja nieprawde powiedzialam... bede ciekawa..

a wlasnie traktowanie ty mnie dpiero traktowales....lo matko

szanse miales...i to nie jedna pierwsza cztery czy piec lat temu po pierwszej naszej zdradzie... slucham co zrobiles? nic tylko to ze poszukalam sobie nastepnego...

wlasnie a propo prowadzenia interesu pracuje w pracowni ktora dobrze stoi finsowo i jak to jest? podupadac finansowo.... dzieki komu ja nie latalam po klubach...itp

no niewiem czy dla frajerow ja lubie swoja prace i zaraz tak jak ty gory kasy nie musze miec

nie ja nie pracowalam ja lezalam... ty tyrales a ja sie szlajalam bosko

no wychodzi na to ze ty ciagneles wszystko a ja ty latales zalatwialesniestety ale moge powiedziec o sobie tez duzo dobrego firma i wiekszosc rzeczy byla na mojej glowie..

niie no ja jestem leniwa, chyba ze chodzi o seks ktory mnie nie kreci...dalej niesumiienna nieobowiazkowa,zimna olewajaca itp..

w wyjawnianiu sekretow??hmmm..z tym nie kumam..chyba ze mowisz o sobie wyslanie smsa mojej mamie z wyzwiskami w swieta no looz... to bylo cos sms podtytulem wpadnij pod tramwaj jak jedzieci do malborka niech wam sie wam kolo urwie, zgin kurwo itp nie pamietasz jak mi to wysylales... nie no niech wszyscy wiedza bo taki biedaczek z ciebie... jejku jejku

ja w alkoholu ty w narkotykach jedno diabli

kopnac lezacego? tez nie kumam kto byl lezacy...

o przepraszam nigdy sie nieuwazalam za super laske zawsze uwazalam ze jestem przecietnej urody

rob duze pieniadze bo o to tylko ci chodzi..

a z kim rozmawiasz nono

oczywiscie nigdy nie przyznasz ale akurat ty mias cisnienie na kase

sama zsoba wystarczy mi

no jakie ja dane falszowalam slucham

jest do zaplacenia 19 procent podatku od samochodu i to wszystkowiesz ile

grzecznosc za grzecznosc ja dawalam ty brales.... co dostalam w zamian sucham szklanka w noge troche kopniakow i siniakow pare razy wyladowalam na scianie i regulrnie czy mialam ochote czy nie bylam zmuszana do seksu bo on moze 24 na h

i tutaj akutat sie mylisz zle sie czuje i dlatego nie poszlam do pracy mam problemy zoladkowe i od dwuch dni sie zle czuje... a po poludniu ide do lekarza

widze ze nienawisc to jest to

byc sknera.. no to ciekawe a naco to ja zalowalam kasy...slucham albo na co ja wydawalam kase praca dom

wiez bardzo jestem ciekawa co to za cios i co ja takiego zrobilam slucham ? walczylam o wolnosc po dobrocinie chciales mi dac szantaz tylko szantaz byl

kto byl choiny dla kogo?

my niesplajtowalismy ty obrazales wszytkich lekarzy my juz nie mielismy skim pracowac

no przez rok dosta;lam swira

jakie sekret zawodowe matko czlowieku wyluzuj ty mi niekazales isc do jakiej kolwiek pracy..mialam zdychac zglody bylebym nie pracowala u konkurencji jakie awantury byly

uuuu to grozba z tym wachaniem kwiatkow od spodu?

nie przypominam sobie zebym cos zdefraudowala

nie kumam o co chodzi z ta kasa nic nikomu nie zabralam i nie wyludzilam i wypraszam sobie takie aluzje