ejjj.... co jest? /

Mój facet nie może się kochać z prezerwatywą, bo mu wtedy nie staje! Nie może się podniecić, dla niego okropnością jest prezerwatywa. Gdy tylko mu ją założe, od razu mu opada. A bez prezerwatywy jest bajeczka - wszystko ok. Martwi mnie to, że nie nawidzi prezerwatyw, bo przecież nie mogę przez całe życie brać tabsów, bo się wykończę. Co wy na to? Wy też tak macie ze swoim partnerem?

Czasami to sie zdarza Zabawiajcie sie pettingiem

Przypomniala sie podona sytuacja bo dziewczyna nie umiala zalozyc gumki i zalozyla mi ja na naciagnietym napletku tez mi wymiekl bo nic nie czulem Czasmi jak gumka jest sucha to drazni a nie podnieca trzeba zoledz naslinic przed zalozeniem

Petting to u nas codzienność. Ale chodzi konkretnie o seks. Jak my mozemy sie kochac, skoro mu nie staje gdy ma prezerwatywe? Oboje chcemy uprawiac seks (mamy bardzo wysokie libido), a sam petting to w miedzy czasie.

Gumkę raz on zakładał, raz ja jemu i tak samo było - on mowi, że nigdy nie stosował prezerwatyw - i to pewnie dlatego. Gdy nie ma gumki zalozonej to jest ekstra - miodzias. A gdy jest - ehh... to nic nie ma - nici z seksu :(

plasterki też zawierają hormony, tak jak tabletki, więc i tak jest ingerencja w organizmie kobiety....

sa prezerwatywy kobiecie Wklada sie je do pochwy a na zewnatrz jest szeroki pierscien Sprobujcie tego

A no fakt - można by wypróbować takie prezerwatywy dla kobiet. Ale wątpię, żeby to coś poskutkowało. On po prostu uwielbia "czuć kobietę, bez jakiegoś lateksu"...