zwariowana mamusia z krakowa,jest tu taka?

szukam jakies wesołej,troche zwariowanej koiety z krakowa,najlepiej z zobowiązaniami-bo ja takowe mam bo nikt mnie nie rozumie,moje kolezanki jak juz urodziły dzieci to pozamykały sie w domach a ja własnie potrzebuje wyjsc,czy ktos ma potrzebne potrzeby by weekend spedzic np w pubie,chociaz jedenwieczor?

witam, jestem chetna, tez mam dosc siedzenia w domku, moje kolezanki sa leniwe...haha i nie chce sie im juz d...ruszyc, wiec moze cos razem mądrego (niekoniecznie) wymyslimy...a moze wiecej bedzie jeszcze chętnych , noooo kobietki , czekamy ....

witaj,miło wiedziec ze to niekoniecznie ze mna jest cos "nie tak" oczywiscie dalej czekam na nowe wesołe babeczki:-)

Oj nareszcie ktoś chętny do zabawy :). Zgłaszam swój akces od zaraz!!!

jestem, juz myslalam ze spicie...haha, no to super jest nasz juz trzy...haha, to co madrego wymyslamy??????

]Jakie spanie? Dopiero teraz zaczyna się życie:). Dzieci nareszcie śpią.............

dziś to już pewnie wiele nie wymyślimy, ale pogadać zawsze można.

no własnie , w koncu spia...haha, ja tez wlasnie moge sobie spokojnie posiedziec, macie moze jakies pomysly ciekawe ... ja zaczynam intensywnie myslec..., zaraz wracam ide sobie winka polac, moze ktoras ma ochote, naprawde pyszne

czerwone?

tak , czerwone , pychotka, chcesz??? no teraz chetnie pogadam.., wszyscy spia swiety spokoj

łał własnie obalam drugie piwko dziecie spi,mąż tv oglada a ja....ja kombinuje jakby tu sobie czas urozmaicic ;-)

aaa jestescie z krakowa?

a gdzie wesola nr 1...haha, wracajac do tematu to chetnie gdzies wyjde i bardzo chetnie poznam nowych ludzi, caly czas tylko domek ,praca ...i tak w koleczko mozna zwariowac

jestes...zwracam honor, myslalam , ze lulu..., z Krakowa ,

jestem jestem,byłam tylko po piwko na stacji ;-)

a w ogole to Sylwia po tej stronie z Huty

ja też z krakowa

ja już też lampkę winka wysączlam

milo mi , ja Dorota tez z Huty, haha, same niegrzeczne , haha, ale nie chodze w regionalnym stroju(dresik)...haha

Kasia ale nie z Huty :)

a dresik- bardzo chętnie do sprzątania

łał, witam Dorota miło poznac "krajanke: Kasie oczywiscie tez Dorota ja "szaleje"na KOlorowym a Ty?

co porabiacie ??? jak duze dzieciatka???, ja pracuje , prowadze dom , jestem przykladna zona i matka...chyba, 1 corka ,pies ,

Mam synka -10 lat. niestety nie pracuję

ja szalałam...haha, zartuje, na Zlotym Wieku , niedaleko , a ty Kasia z kad dokladnie jesli mozna spytac??? Sylwia bliziutko ,

u mnie inwetarz ma sie ta:ja -praca,dom dziecko dziecko 7 miesiecy,ryki po nocach,zabawa,ogolnie dobrze mu chyba(bo to "on") mąż:parac,dom,tv,komputer,upierdliwość pies,ale niestety wybrał sie na tamten swiat,a szkoda bo wzięłam ja ze schroniska i...fajna była,ani ładna,ani brzydka,troche głupia,ale...bardzo kochana

dokładnie druga strona miasta, okolice os. ruczaj

Kasiu jesli mozesz to napisz skad jestes

ja juz mam prawie pomysl, jeszcze tylko akceptacja, ale moze to juz na poczcie , pozniej wymienimy sie adresikami...haha jak to zabrzmialo....

napisałam os. Ruczaj