To forum zaczyna cuchnąć tchórzofretką.

[Gość sheeeeeee]

Tutaj piszą osoby ktore wstydzą sie rozmawiac o swoich problemach oko w oko nawet z przyjaciółmi, kafe ułatwia sprawe;)

[Gość to raccja....]

ja zaglądam na to rorum od konca pazdziernika.. I tez stwierdzam ze tak jest..ale Jezeli chodzi o Zycie uczuciowe to czesto nie ma z kim porozmawiac w rzeczywistosci..i ludzie wyzalają sę przez siec... Osobiscie stwierdxzam ze mi troche pomogło.. Jestem facetam i nie jestem zadnym przwiczkiem,..jestem przystojny ,,mam powodzenie u kobiet...ale co z tego..jak po tym jak zuciła mnie dziewczyna którą bardzo kochałem..nie mogłem obie z tem poradzic..a w normalnym swiecie nie miałem zbytnio z kim o tympogadac...a cghciałem u słyszec..opinie kobiet o mojej hidtori.. wic tu wszedłemm..i mnie wciągneło ze czasem zaglądam...

[Gość to raccja....]

Sory za błędy ..za szybko sie rozpisałem..:]

[Gość to raccja....]

Pomijam fakt ze niketórzy zakładają beznadziejne topiki w stylu.." czy mam sie golic ...boze nie zadzwonił od wczoraj..albo jak wyrwac panienke ..Dziewczyny poradzcie.." itp itd... Ale zdazy sie czasem ktos kto załozy powazny topik i bedzie chvciał opowiedziec swoją historie i podzielic sie swoimi spostrzezeniami i przemysleniami...

[Gość zboczona dziewica]

to jest tak człowiek jako istota procesogenna z czasem się nudzi: wówczas najbardziej piorunująca na początku rzecz, staje się mdła i nijaka. ja jestem tutaj od dwóch lat - ale nie-nietorycznie tak z przerwami po parę m-cy, ludzie się zwyczajnie zmieniają przychodzą nowi, bardzo starzy odchodzą, a ci w środku zaczynają narzekać ;) gł. z monotonii jaka ich zdaniem nastała (bo już swoje tu odbębnili) naturalna kolej rzeczy - FORUME jest to same, a klimat tworzą userzy

[Gość to raccja....]

Nie można też popadac w skrajnosci i uzalezniac się od siedzenia w non stop na formum..i pisania o tym i o tamtym..porazki sie zadazą jak i sukcesy...Trzeba isc dalej..bo zycie nie stoi w miejscu..Nie można wiecznie rozpaczac..i rozmyslac nad co by było gdyby..Choc to jest nie raz badzo cięzkie...

[Gość ihop]

Muszę się przyznać, jestem uzależniona...