Po co chodzicie na solarium???

niech mi ktos poda racjonalny powod

zeby się przypodobać dresom.

nie wyglądać jak chodzący trup

ja chodze przed latem racjonalny powod: mam uczulenie na slonce, a solarium przezwyczaja mi skore i przestaje miec z nia problemy :)

zeby sie doslonecznic... i nie miec dolow w ponure zimowe dni. nie chodze zeby sie przypalac jak niektore dziewczyny

fatalnie wyglądam jak jestem całkowicie balda.... a po samoopalaczach wyskakują mi pryszcze i robią się plamy.

a nie lepiej problemy skorne zmienic zlikwidowac przez diete, oczyszcanie albo (jesli to hormony) skorzystac z lekarza? nie boicie sie,ze teraz dbrze wygladacie a za kilka lat bedziecie mialy starczy wyglad?

samoopalacze owszem, niektore moga uczulac, ale moze sa takie , dla cery wrazliwej? nie gniewajcie sie,ze tak pisze, ale dla mnie solar jest rownoznaczny z postarzaniem skry, kiczowatym wygladem tzn u tych ktore sa pomaranczowe prawie, no i istnieje duze ryzyko zachorowania na raka skory,Nie boicie sie?

ale ja nie mam pryszcz, tylko alergie, jedyne co moge zrobic w lecie to uzywac kremow z filtrem 30, a one tez dobrze nie robia, solarium pozwala mi wychodzic na slonce bez ochrony w postaci kremu 30, bo starcz juz 10, 8, poza tym to wlasnie dermatolog mi to zasugerowal

ja chodze raz na miesiac podtrzymuje to co zostalo z opalenizny letniej i nie cierpie jak laski sa brazowe w zime wygladaja obrzydliwie ja jestem z reguly blada a teraz nie jestem po prostu ale nie jestem tez opalona zaczelam rowniez przed latem zeby sie nie strzaskac nie wiem co bedzie kiedys ale chodze sporadycznie a kremy i inne rzeczy tez zle wplywaja na cere naturalne slonce rowniez je niszczy a mimo wszystko nie pytasz osoby z cieplych krajow dlaczego sie opalaja caly rok no nie? :)

dermatolog raczej nie zmieni mi karnacji ;) bo o to głównie chodzi.... nie sądze aby ten raz w miesiącu szkodził mi na tyle, żeby z niego rezygnować na rzecz kiepskiego wyglądu.... lekko opalona cera daje mi lepsze samopoczucie- co również ma przecież znaczenie dla zdrowia, czyż nie?

ps dlaczego chemiczne opalanie ma być lepsze od solariom? samoopalcza trzeba nakładać częściej, a nafaszerowany jest on konserwantami, wpypełniaczami, sztucznymi zapachami, barwnikami chemicznymi, pozornymi nawilżaczami (słynny propylene glicol- który wyciąga wilgoć z głębszych warstw skóry, dając szybki efekt nawilżenia, ale długoterminowo zwyczajnie postarzając) itd.... często o potwierczonym działamiu rakotwórczym i nie tylko.... wiem, że w Polsce jest bardzo niska swiadomość na temat składu kosmetyków.... ale już za naszą zachodnią granicą.... to własnie stosowanie takowych specyfików postrzegane jest jako kicz i głupota..... w każdym razie ja z dwojga złego wybieram to solarium raz w miesiącu.... uważam że przy rozważnym stosowaniu- "wszystko" jest dla ludzi ;)

a może tak wypośrodkować? dermatolog też przepisuje np. leczenie kwarcówką. Solarium raz na jakiś czas dla ZARUMIENIENIA skóry nie jest czymś złym-lepsze to niż niezdrowo wyglądająca bladość. Natomiast jeśli chodzi o starzenie się...cóż wolę za młodu wyglądać ładnie a po latach mniej ładnie niż zaq młodu wyglądać brzydko tylko po to żeby w wieku 50 lat mieć mniej zmarszczek? Uroda jest chyba bardziej pożądana w młodszym wieku(co nie oznacza że w starszym nie jest potrzebna) i nie uwieżcie, nie pisze tego podlotek.

o ludzie, ale błędów narobiłam!!!!!

zeby mi wstretne krosty na plecach sie wysyszyly :)....efekt gwarantowany.

Robilam juz wszystko zeby poprawic stan cery. Tylko solarium mi pomaga tak NAPRAWDE. Pozatym niektorym dobrze jest opaleniźnie. Fajnie jest czasem dobrze wygladac prawda? Jak sie chodzi z umierem, to jest to ok.

bladość nie wygląda niezdrowo, bladość wygląda interesująco i elegancko ;) dawniej tylko plebs się opalał...

po to,by sie opalic.oczywiście na czekoladkę... ;-) ;-) ;-) ;-) ;-)

Troche się rozgrzać, bo chcę być gorąca laska

ja i bez tego jestem gorąca laską ;-)

a w zasadzie to raczej rozpalić

a myslisz, że ja nie? ale to taki dodatkowy wspomagacz

do tego potrzebny jest facet a nie łózko w solarium :-)

tak tak widzimy to w filmach kostiumowych tę piękną "zdrową "bladość. i jakoś mi się nie podoba-to była moda jak setki innych. Przesadnie grube otłuszczone baby też były najlepsze w czasach Pana Rubensa. Nie widzę nic złego w wypośrodkowaniu. Pisałem kiedyś o Natalii Oreiro którą osobiście widzialem na tegorocznym mundialu. Wszyscy byli naturalnie słońcem muśnięci z racji pory roku i gapili się na nią nie z powodu popularności tylko dlatego że wyglądała jak z grobu. Każdy mial wrażenie że zaraz upadnie albo umrze-i to ma wyglądać zdrowo? zaróżowione lekko policzki wyglądają zdrowo. Przesadyzm w obie strony sprawia że nawet ładna kobieta na ladną nie wygląda.

Jak dla mnie glupie pytanie.. Każdy robi to co lubi:) Jedni chodzą dla poprawy nastroju, żeby się zrelaksować, bladość wyglada źle i taka jest prawda.. Jak jakis anemik.. Fakt- dawniej opalał sie tylko plebs.. a teraz role się odwrocily:) Ci bogatsi- opalają sie :) A starzenie sie skóry? heheh jest tyle naprawde DOBRYCH (drogich niestety) kosmetyków, że i z tym problemów nie bedzie. Wystarczy tylko o siebie i swoją skóre dbać ! :) Jest mase argumentów na to, że warto:) Ale z umiarem :)

ale w tym problem że facet nie zawsze jest do dyspozycji!

role się nie odwróciły, teraz nie opalają się bogaci... tylko ci mniej świadomi. prawda to jest taka, że żaden, nawet najdroższy kosmetyk nie zlikwiduje szkód, jakie czynią promienie UV w skórze. oczywiście każdy ma wolny wybór. a wg mnie najpiękniejszy typ urody to ciemne włosy i jasna cera ;)

ja chodze zeby naslonecznic moje doly podkolanowe ;-) czytalam o tym i to sie sprawdza solarium dziala na wyzwalanie sie endorfinek!!!:-) jest mi weselej :-)

ostatnio byłam u dermatologa na wymrażaniu włókniaka pierwsze pytanie lekarza: czy chodzi Pani na solarium? moja odpowiedż zgodnie z prawdą: nie, nie byłam tam nigdy w życiu. lekarz: oj jak to dobrze. Bo już mam dosyć tych DEBILEK które przyłążą do mnie z zaawansowanym rakiem pytając co to zo krosteczka mi wyskoczyła na moich opalonych pleckach.

Bo nie mam co robic z kasa.. ;) A tak na powaznie ,to zeby w lustrze miec zludzenie ze jestem szczuplejsza :D