Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hmmm jak myślicie

ojciec ma do mnie pretensje, że Rodzice narzeczonego....

Polecane posty

Gość hmmm jak myślicie

....nie zaprosili go jeszcze na żaden obiad, ani porozmawiać, ani nic...i na dodatek mówi, że faworyzuję jego Rodzinę a swojej nie...ale tak naprawdę tak nie jest, z tym że mojemu ojcu życie się nie ułożyło, całe życie mieszkam z dziadkami, wiec uważam, że to raczej oni są jak moi Rodzice i to oni powinni byc zaproszeni, i byli, ale skoro są chorzy to nie dadzą rady pojechać..oj, złożona sprawa, ale coś mi sie wydaje, że moja rodzina, oprócz dziadków, jest anty na ten ślub i mój związek.... co zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sumaszetszyj
Najlepiej nic. Załóż ręce. Szkoda zdrowia i wysiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm jak myślicie
generalnie tak powinnam zrobić, ale troche mnie to zdołowało i zabolało...z drugiej strony, nie powinnam się przejować, bo tak naprawdę to nigdy ojciec ze mną nie mieszkał i teraz powinien sobie darować takie gadki...no i teraz sam ma nową rodzinę, a dla mnie nie ma czasu, tylko się skarży że ja nie mam dla niego...no ale ja wyjechałam do innego miasta do pracy i nigdy nie mogłam na niego liczyć nawet jak Mama żyła...rowniez w kwestiach finansowych związanych ze ślubem sama musze sobie radzić i nie ma owy o jakiejkolwiek pomocy...oj poużalałabym się ale nie mam siły...muszę się z tym pogodzić chyba....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×