Nie potrafię zrozumieć bezradości kobiet bitych przez ich mężów...

ja trochę potrafię. one nie wiedzą jak z tego zaklętego kręgu wyjść. są tak stłamszone przez tyrana, że nie wyobrażają sobie innego życia.

to nie takie proste jakby sie niektorym wydawalo...

Mają TAK, bo się na to godzą. Widocznie im to odpowiada, skoro nie potrafią odejść od bydlaka. PROSTE: Masz to na co się godzisz. Można znieść 1,2-gi, ale do 3 razy sztuka. Jak laska pozwala mu na to, widocznie jest masochistką.

może zamiast nie rozumieć, podzielisz się swoją wiedzą i radami z takimi kobietami, jak mają z tym walczyć według ciebie, co mają robić, gdzie się udać, może w twoim otoczeniu są takie osoby, może byś im pomogła/pomógł ???

Jeżeli nie jest w stanie się obronić bo on jest silniejszy to przecież to bydle kiedyś musi iść spać. A wtedy niech weźmie taboret, doniczkę, patelnię i potraktuje jego tak jak on ją wcześniej. Jak się palant obudzi w szpitalu z czymś połamanum to może pomyśli drugi raz zanim podniesie na nią rękę.

helala - ciągle piszesz, że to nie takie proste, a ja uważam, ze proste, tylko trzeba mocno tego chcieć, a ty na siłę to komplikujesz, a pewnie jest tak, ze to on ma kase a ty sie od niego uzależniłaś.

po prostu to są kretynki bez wykształcenia albo leniwe. Bo baba zostaje przy mężu jak ją bije i poniża TYLKO dla pieniędzy. Czyli mówiąc krótko- zachowują się jak kurwy. Normalna kobieta by odeszła od drania, który ma żonę za nic, znalazła sobie mieszkanie, jak trzeba- zabrała dzieci, przeprowadziła sprawę rozwodową, ułożyła życie na nowo i miałaby święty spokój i szaCUNEK DLA SAMEJ SIEBIE. aLE JAK KOBIECIE SIę NIE CHCE PRACOWAć, ALBO NIC NIE UMIE, TO DALEJ ROBI MężOWI ZA MATERAC I OBCIąGARKę, PO RYJU OBERWIE, ALE PRZYNAJMNIEJ MA NANOWE CIUSZKI, PIELUSZKI, TIPSY, JEDZENIE, MA CICHY KąT I JEJ DOB RZE:O

pisze tak bo tu wiekszosc wypowiada sie na tematy o ktorych nie ma pojecia. (oczywiscie sa wyjatki) w moim przypadku bylo wprost przeciwnie, mialam pieniadze. to on ciagle szukal pracy. kilka razy mnie uderzyl, ciagle powtarzam sobie ze nastepnym razem to juz koniec, ale jakos brakowalo mi odwagi. chyba mam za slaby charakter. uzaleznilam sie od niego ale psychicznie. po prostu bardzo go kochalam. wiem ze to dziwne, przeciez tak zle mnie traktowal... niektore kobiety juz takie sa.

jak można będąc tak ograniczonym wypowiadać się publicznie. GDZIE!!! ma znależć to mieszkanie? GDZIE!!! podziać się z dziećmi /podrzucić będzie łatwiej/ GDZIE!!! ta praca co to ma się z niej utrzymać GDZIE?????? to wszystko???? A może oprócz osądzenia weżmiesz z jedną do siebie?? Toż to takie proste - materac zbierać graty i won , bo jak nie to w ryj - zostaw całe życie gnojowi i idź na poniewierkę.

Samemu trzeba być innym ,żeby idiotyzmy wypisywać. Sama też tu żyjesz , jeśli nie widzisz jak tu jest to okulary sobie kup ,a nie wyzywaj kogoś od kretynek bez wykształcenia . Pamiętaj ,że życie dziwnym jest i nie wiesz czym Cię trafi

Praca jest tylko nie za jakieś \"kokosy\". Firma mojej żony ciągle poszukuje ekspedientek do sklepów odziezowych i przychodzą dziewczyny i mówią: \"Nie, za 800 zł ja nie będę pracowała. A jeszcze praca zmianowa?...\" I co?

ie radzi.. Nie musisz iśc na poniewierkę. Gdzie masz znaleźć pracę??? proste- otwórz sobie np. Gazetę Wyborcza w poniedziałek. Tam w dziale praca masz ok. 4 tys. ogłoszeń o pracę CO TYDZIEŃ> Mieszkań do wynajęcia jest mnóstwo. Leżec u kogos na matercu za friko, to kazdy debil potrafi. Śmieszą mnie takie baby, co nic nie potrafia i uważają się za ciężko pokrzywdzone, bo im się nic nie chce. Przy odrobinie dobrych chęci, poświęcenia i pracy, plus wykształcenie w Wazrszawie spokojnie mozesz zarobić kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie. Ale jak wolisz leżeć na czyimś materacu, to faktycznie:O

Tak, jest praca, tylko ludzi nie ma. I w końcu te kobiety mają przecież rodziny, prawda ?? A najczęściej nawet słówkiem nie pisną, że są bite - w imię czego ??? Wstydu chyba. A opowiedzieć, jakiego chama znosicie, wnieść sprawę o rozwód, obdukcje robić. Helala - w takim wypadku najwyraźniej to lubisz, więc nie narzekaj ;-)

ich sprawa , ciesz się swoim życiem.

Toż te 800 to kokosy wprost . Za to nie tylko mieszkanie, ale wręcz apartamenta wynajmiesz , dzieci delikatesy jeść będą, a że praca zmianowa to też lepiej - co dzieciakom na karku siedzieć i w głupie lekcje zaglądać. Ludzie o czym wy mówicie!!?? Ile wy lat macie? Jak bije to trzeba odejść - a G----O . To jego należy wywalić ,a na dzieci wyegzekwować, ale do tego potrzebny normalny kraj . Normalny to taki w którym szanuje się ludzi.

apolka - mam pytanie. bylas kiedys bita przez swojego partnera?

apolka - ja nie narzekam. to juz przeszlosc.

Tak, raz mnie uderzył, i to był pierwszy i ostatni raz. Nie jesteśmy już razem, właśnie z tego powodu, a też to była wielka miłość, itd.

A oprócz tego sąd nałoży alimenty na chama i już są jakieś dodatkowe pieniądze. Tylko trzeba mieć trochę chęci i samozaparcia.

Pracy jest mnóstwo i owszem-tylko jak za te 800 zl utrzymac mieszkanie ,siebie i dzieci???

a ja nie rozumiEM - no to w związku z tym należy być dalej bitą, i niech dzieci patrzą - tak, to chcesz powiedzieć ?? Kto tu mówi, żeby pfacetowi wszystko zostawić ?? Ale dopóki sąd nie orzeknie jego winy i nie zasądzi alimentów baba ma dalej siedzieć z nim ?? No tak - 800 zł, to mało, ale to jest często taka pensja jaką przynosi mąż do domu, a jest jedynym żywicielem, i jakoś dziwnie sie z tego utrzymują, ale jak kobieta tyle zarobi, to już się nie utrzyma......

w takim razie gratuluje i zazdroszcze silnego charakteru

Trzeba zakasać rękawy i do roboty ale jak się nie chce...? Ile samotnych kobiet wychowuje dzieci? Nie jest im lekko ale jakoś brną przez to życie.

człowiek, który się szanuje nie ogląda sie na innych, tylko sam chce byc niezależny. Ja rozumiem, ze za 800zł to moga pracoiwac studenci albo jakieś bezrobotne, niewykwalifikowane osoby... Ale jest mnóstwo zajęć, które są dobrzepłatne, wszędzie szukają SPECJALISTÓW. Nawet zaraz po studiach można dostac prace za kilka tys. zł. Ja bym nie chciała być zależna od kogoś, kto mna pomiata, ale widocznie niekótrzy takl lubią:)\

Tak, ale jak by posżły do roboty, top by nie mogły siedziec na Kafe:p

helala - to nie silny charakter, a tchórzostwo właśnie. Przestraszyłam sie przyszłości z nim, i stąd radykalna decyzja. Poza tym się cenię, i nikt nie ma prawa mnie uderzyć. Rozumiem, że ty juz nie narzekasz, jak cię facet bije ?? No to nie ma bata, chyba jakas część w tobie to lubi !!

Taaak , alimenty dodatkowa kasa - tylko probem jak je ściągnąć. A ten porypany kraj to nie sama Wa-wa , jest też trochę dołączone do tej wspaniałości i w tych resztkach nie zarobisz tyle tysięcy. A i jeszcze jedno - ja mam 22 letni staż małżeński i nigdy nie zostałam uderzona , ale rozumię i współczuję bitym kobietom , a materacem w jakimś sensie jest każda kobieta jeśli tak podchodzić do małżeństwa

--> B.N.N. Nawet nie wiem jak to określić. Żałosna prowokacja. { Praca jest tylko nie za jakieś \"kokosy\". } Taa.. utrzymaj (chocby tylko) dwójkę dzici i jakieś mieszkanie za to. :o --> helala

powiem tak: najtrudniejszy jest ten pierwszy krok czyli zdecydowanie sie na odejscie. moim zdanie przede wszystkim o to chodzi. kobiety z natury juz sa takie ze wybacza wszystko w imie milosci. kochaja tych bydlakow, sa do nich przywiazane i trudno im wyobrazic zycie bez nich. to raczej nie chodzi o to ze sa leniwe i niezaradne. gdy juz sie zdecyduja wtedy wiekszosc z nich calkiem niezle sobie radzi.