14.02... za jakie grzechy???

i znow nadejdzie ten durny dzien, kiedy sie wszystkiego odechciewa, gdy jest sie samotnym :/ dlaczego po 13.02 nie moze byc od razu 15.02? potem by bylo w lutym zawsze 29 dni, a co 4 lata 30...

Popieram. Zakazać walentynek a jak komuś się nie podoba to zastrzelić go i po kłopocie. 14.02 kupie sobie jakieś mocne alko spije się i będę sobie rozmyślał dlaczego jestem samotny

Proponuję po prostu nie zwracać uwagi na to idiotyczne, przesłodzone święto. W końcu to dzień jak każdy inny - czyż nie?

ciezko nie zwracac, gdy jest sie tym bombardowanym z kazdej strony

ja też go nienawidziłam i przez wiele lat myślałam, że jest głupie, idiotyczne i drażniło mnie to, że nagle w ten dzień wszyscy sobie przypominają jak bardzo się kochają, ale od kilku lat, kiedy codziennie dostaję dowody miłości, a w tym dniu idziemy sobie gdzieś na kolacyjkę albo coś w tym rodzaju jakoś mi już ten dzień nie przeszkadza :)

sorki laura,ale to bylo przegiecie...tu ludzie sie zala na samotnosc a ty wyskakujesz z takim tekstem.... ja uwazam,ze to glupie,komercyjne swieto...nie lubilam go jak bylam sama,czy z kims...syfiasty zwyczaj kupowania durnych serduszek....i ze kazdy musi isc do knajpy,czy cos....chwalenie sie miloscia...bleee

I znów nadejdzie ten dzień w którym nawet w telewizorni nie będzie można usłyszeć innego słowa niż \"miłość\" a wszęzie po oczach będzie buł kolor różówy i czerwony, wszędzi pełno serduszek i przytulających się par. Jak zwykle zostanie praca/nauka/książka

Heh no chlopcy co Wy dajecie:) przstancie sie uzalac:) ja jestem satmona i wcale nie bede z tego powodu plakac oo nie;]

plakac oczywiscie nie bedziemy, ale biorac pod uwage ze nic sie nigdy nie udaje, a mlodosc odchodzi do lamusa to jest to denerwujace...

ja też już chyba \"dziadzieje\" po mału :/

A co kogo to obchodzi??? Zal dupe sciska?

Też kiedyś nie lubiłam tego święta.. a potem zaczełam na Walentynki kupować drobne upominki dla siosty albo przyjaciółki :D Jakieś breloczki czy gumki do włosów :D I się zrobiło jakoś tak milej. Bo dla mnie walentynki to nie jest święto par, ale taka okazja, żeby pokazać innym że ich lubię i okazja żeby się wymienić małymi prezencikami :D Jakoś tak się ciepło robi w środku zimy. (a z ukochanym nie świętujemy walentynek, są lepsze okazje żeby celebrować własne uczucie ;) )

niech się zakochani sobą nacieszą. A jak ktoś jest samotny to smutno mu nie tylko w walentynki.

I nawet przespać nie można, ani przepić, bo trzeba iść do roboty. Bez sensu. :O

No coz , ja jak myslalam ze bede miec chlopaka to walentynki beda dla mnie fajnym dniem. Mam chlopaka od trzech lat i jest gorzej? Dlaczego bo nigdy nie obchodzilismy walentynek. A ja nie chce prezentow, kiczu ani nic, ja po prostu chcialabym skoro jestem zakochana obchodzic to tak samo jak obchodze imieniny czy urodziny, po prostu moje swieto. A moj chlopak jeszcze celowo sie wtedy nie spotyka:) twierdzi ze to debilne swieto, hmm tylko ze nigdy tak nie mowil jak nie bylismy razem a bylo walentymki... Takze kazdy niesie swoj krzyz moi Drodzy!

Co Ty, dziecko, wiesz o niesieniu krzyża... nie nadużywaj pewnych określeń, nawet tu. :O

Moj facet ma urodziny 14.02... W zeszlym roku dostalam czekoladki ktore mialy na opakowaniu nadrukowana roze "dwa w jednym" :D Myslalam ze Go zabije!!!! Mial depreche..tez nie lubi Walentynek. Do tego jedna z moich najlepszych kumpel TEZ MA URODZINY wtedy!! Siedzielismy wiec razem w knajpie i oblewalismy ich ICH swieto:) :) :) Nie wiem jak bedzie w tym roku.Mysle o prezencie dla Niego i nie mam jeszcze pomyslow.. Walentynek nigdy ne lubilam:) Robimy sobie male prezenty codziennie..buzi na dziendobry, potem schodze do kuchni i robie sniadanko.On sie cieszy i dziwi ze moje sniadanka sa tak pyszne , a ja mu odpowiadam ze pyszne i piekne jest wszystko czego sie dotkne , i daje mu buzi:) Chodzimy dwa razy w tygodniu do kawiarni na ciacho z kawa lub na pizze..

--> Takatamsobie . A niektorzy mogą pić przez cały dzień i nie wychodzić z łóżka :)

Do autora itd - lubicie się dołować, co? Odrobina masochizmu....;)

14.02 mam \"na szczęscie\" sesję poprawkową więc nie bede miał czasu aby myslkec o tym dniu;)

a ja tez nie lubie tego swieta tylko ze wtedy niestety mam urodziny

To taki sam dzien jak inny. Wszystko zalezy od twojego nastawienia.

przeszkadza? Czy nie prościej ,go nie obchodzić , niż krytykować tych , którzy Walentynki lubią ? Wszak mamy demokrację ;)

Ale w czym problem? Ja nawet gdy byłem z dziewczyną to jakoś specjalnie tego święta nie obchodziłem. Teraz jestem sam i prawdę mówiąc mało mnie cała ta szopka interesuje.

--> eyre . A pewnie że lubimy, a czasem nawet biczujemy się ;) A podczas sesji zdarza się że bije się książką po głowie ;)

nienawidze tego dnia - maz spedzal go z kurwa a ja bylam w pracy , i za mi sie zygać chce gruchali , a ja nic o tym nie wiedzialam .

A pisałem że walentynki powinny być w urodziny Simonsa Mola:P.

Simona miało być:O.

A ja spędzę je z Moim R:) Z moim Robertem:) Fajnie tego dnia posłać sobie cosik:) Buziaczki, serduszko, kwiatka:) Sentencję:) To dzień, w którym wszyscy mają jeden cel - cosik sobie wyslać:) A czyż nie w sile jedność? To jak modlitwa, gdzie 2 lub 3 jest razem tam On jest wsród nich:) A tu wystarczy 2 serc:) walentynki miły dzień. Owszem miłośc okazuje się ciągle, ale pięknie jest połączyć się w ten dzień z innymi, w okazywaniu tego komuś:) Kochanemu:) Twoja I