czy to zdrada?

chcialbym dowiedziec sie ,co o tym myslicie. przez przypadek przeczytalem gg mojej zony idowiedzialem sie ,ze ona pisze ze swoim bylym.Nie bylo by problemu,gdyby ich zwiazek nie polegal na rozmowach przez kompa.Ich zwiazek tak trwal 3 lata a widzieli sie tylko pare razy.Teraz przez gg wspominaja chwile spedzone razem.Moja zona oczywisce wypierala sie kontaktu z nim,lecz gdy zrobilem wojne to zmiekla.moim zdaiem to nie jest fair.prosze o opinie

cos dziwny ten zwiazek nieco patologiczny 3 lata i kikla widzen...wspominanie tego jak z pamietnika niedojrzałej nastolatki :(

a co-nie wolno miec przyjaciol z penisem?

zapytaj sie po co z nim gada...ona sie bedzie na poczatku wykrecac a potem moze powie \"on mnie rozumie inaczej niz Ty, Ty nie masz dla mnie czasu , jestes czyms tam zajęty etc etc...\" nuda

nie to nie jest zdrada jak ktos sobie z kims pisze na gg

krakus, a czy ona sie masturbuje podczas tych pogaduszek? a ten jej kolega/byly?

ja bym sie bardzo wkurzyla gdyby mi facet czytal moje gg 'przez przypadek'

o.k.nie mam nic do gg,ale jezeli czyjs zwiazek polegal tylko na flircie,to czy to nie jest przegiecie? po co to ciagnac?Naprawde jest mi przykro.

a czy sie masturbuje?Tego nie wiem.On napewno