dziewica- duma czy zakała???

Wczoraj odwiedzila mnei kuzynka młodsza o rok odemnie oświadczyla mi ,że rok temu straciła \"cnotę\" , jestem o rok od niej starsza mam 18 lat. I dalej jestem dziewicą. Chcę nią być- uważam ,że to powód do dumy. Nie to ,żebym nie miała okazji czy była brzydka. Tak nie jest , tylko od małolata marzy mi się stracenie tego z chłopakiem , którego będe kochała. Nie wyobrażam sobie żeby to był taki pierwszy lepszy z brzegu... Moim zdaniem jeśli ktoś chce się kochać to z miłości nie dla zabawy i dlatego ,ze inne już to robiły... Co o tym myślicie?

wiesz co? masz racje. tez tak uwazam, choc juz dziewica nie jestem:P mialam 23 lata, czekalismy dlugo, bardzo Go kocham i nie wyobrazam sobie ze moglabym to zrobic zktoryms z bylych wczesniej.. NIE! jestem z siebie troche dumna ze wytrzymalam tyle, ale warto bylo. chlopak docenia ze byl pierwszym. sex ma byc z milosci a nie zeby sie w szkole pochwalic i pozyce wyliczac! przyjdzie Twoj czas! pozdrawiam

No coś ty! Koniecznie zaraz daj dupy pierwszemu lepszemu, najlepiej w kiblu, albo wystaw swoja dupę na allegro. Chętny się znajdzie.

========> taka jedna.......... Cieszę się ,że nie jestem sama. Wydaje mi się , że dla mężczyzny też jest duma być tym pierwszym dla swojej dziewczyny.

duże brawa dla dziewic :) szacunek

up up up

masz bardzo zyciowe podejscie.Tak trzymaj!!!!

Zdecydowanie duma ;) Gratuluję i pozdrawiam.

Popieram Cię w stu procentach. Ja mam straciłam dziewictwo w wieku 20 lat i nie żałuję, ze tyle czekałam. Zawsze chciałam to zrobic z chłopakiem, którego będę kochała i który w przyszłości zostanie moim mężem. I chociaz on mial inne kobiety przede mna, to był dumny, że tak się oszczędzałam specjalnie dla niego. A niedawno mi się oświadczył :D

ostatniego posta napisał facet albo kobieta bardziej ograniczona niz czyscibut hitlera

A ja uwazam, ze to czy jestes dziewic a czy nie nie ma zadnego znaczenia:) I jesli spotkasz faceta ktory sie z toba ozeni bo jestes dziewica - to go od razu w tylek kopnij. Kocha sie kogos nie ze wzgledu na to czy ma blone dziewicza czy nie. Natomiast to, ze dziewictwo stracic sie powinno z kims kogo sie kocha to fakt dosc oczywisty, zawsze to stres jakis i wspomnienie na cale zycie. Ale z tym ze to ma byc ten ktorego poslubie - to sie juz kompletnie nie zgadzam:) To nie ma zadnego znaczenia czy ktos jest dziewcia czy nie,a przynajmnije nie powinno,bo nie swiadczy to ani o tym ze jest sie lepszym czlowiekiem ani o niczym innym - pop prostu

18, 20, 23...? heh, co wy wiecie o czekaniu... ;> ja miałam 28 gdy straciłam dziewictwo, to było takie romantyczne... minęło parę lat i jesteśmy razem i choć wiedziałam że uwielbiam seks, chcę go mieć tylko z tym jednym jedynym

mialem taka co chciala czekac do slubu, ale na szczescie swoje "dalem noge" gdzie pieprz rosnie. Kto by wytrzymal z taka wariatka co uwielbia posty i samoumartwianie

tylko sie liczy czy dziewczyna nie jest latwa, nie jest puszczalska, nie uprawiala przygodnego seksu, nie oddziela seksu od milosci i nie miala zbyt wielu facetow w lozku

A zbyt wielu zaczyna się od 50 ;) .

wiec pilnujcie sie panie