Wyżalenie...

poznałam fajnego chłopaka tak mi sie wydawało,lecz przy bliższym poznaniu okazało się,że posiada wiele cech które mi nie odpowiadają.Doskonale zdaje sobie sprawe ,że ten chlopak jest zupełnie z innej bajki.Ale cos mnie ciągnie do niego...On doskonale zdaje sobie sprawę,ze mi się podoba i niestety wykorzystuje.nawet nie wiem czy mu na mnie zależy.najgorsze jest to ze ma mętlik w glowie.Co innego podpowiada serce,a co innego rozum.Proszę o jakieś wsparcie....