Poj*ebalo was z tym goleniem fi*tow

o depilacji intymnej to jakaś perwersja musztardy czy jak... :/

chociaż jestem młoda (mam 22 lata) jakby mój chłopak się ogolił, to bym się poczuła... dziwnie:o Sama się golę, nie chadzam z krzakiem w majtkach, ale tez nie znosze się golić zupełnie, wolę jednak jakis pasek, cz krótkie włoski. I tak mam zupełnie jasne i rzadkie. Moim zdaniem wygolona cipa jest taka dosłowna, wygląda jakos tak jak z pornosa, wulgarnie. A jak jest niewygolona, to wygląda jak kochany futrzaczek:D I mojemu facetowi tez się tak podoba, zreszta jemu się wszystko podoba, nawet jakbym się nie goliła miesiąc:p A mi się podoba jego futerko, bardzo, lubie się nim bawić, wizualnie yglada fajnie, łączy się z włoskami na brzuchu i jest słodkie, równiez w kolorze blond. Nie wiem, może on ie ma zabardzo owłosionych jajekk, ale żadne włosy mi nie przeszkadzają, nie mam nic między zębami. A włosy tylko przycina nad penisem. Tak samo nie lubię jak facet goli sobie wlosy pod pachami:o Podoba mi się naturalny wygląd człowieka, nie chciałabym wydepilowanego gogusia po solarce i może jeszcze z makijażem na twarzy.. Mało tego, w święta był jakiś tam film z Penelope Cruz w tv i w jakiejs miłosnej scenie było widać u niej włosy pod pachą. Bo akcja się działa podczas II wojny światowej- tak, wyjaśnię;) I chociaż sama nie zapuściłabym tam herów, bo wydawałoby mi sie to obleśne, to jednak nie widziałąm w tym nic brzydkiego, a nawet Penelope wyglądała słodko z tymi wlosami:p

NIGDY w zyciu nie dotknełabym zarosnietego obrzydliwego penisa. Blllleee. Wyrzygałabym sie na teakiego neandertalczyka. Jajka ogolone, penis przy podstawie wygolony, dalej przyciete włosy.Oczywiscie nie wymagam od mojego faceta zeby byl tam gladziutki zawsze jak pupa niemowlaka bo inaczej wykopuje go z łózka, ale on sam czuje sie lepiej kiedy jest zadbany a nie zarosniety jakas dziczą szczecina:O fuuu. Nie wspomne o facetach, ktorzy maja okłaczone plecy, zarosniete szczelnie klaty, albo włosy wyłza im az na palce u dłoni np...:O Ale to widac na 1 rzut oka wiec inna sprawa. I co mi zrobisz autorko topiku, amatorko przebijania przez jakies dredy?:O zaraz zwróce sniadanie:O

Ja lubie jak facet goli jajka (bo lubie je lizać) a nad ptaszkiem troszkę podcina. Tak jest najbardziej estetycznie. Ale nie mam nic przeciwko wlochatym (byle nie busz - lekko podciete) i lysym.

No i nie wiem co tam macie do golenia na jajkach. Moze się mylę, bo miałam tylko jednego faceta i tak zostanie, ale tam nie ma jakiejś dżungli... Przynajmniej ja takiej nie widziałam. Mój nie ma zarośniętych jajek, co najwyżej delikatny meszek gdzieniegdzie. Sa milutkie w dotyku, tak jak i jego penis. I nie śmierdzi, bo się myje. Jest pachnący, milutki w dotyku, różow i bardzo ładny. Nic w tym obrzydliwego:o

no to dziewczynko smeraj go po tym rozowym slicznym penisku z meszkiem:) moze nawet nie zdajesz sobie sprawy ze te jego milusie sliczne jajeczka czasem przechodza podgalanie:)

Ale nie rozumiem... To co????? Wszyscy faceci mjaą DREDY i BUSZ najajach??? mój jakos nie ma:O Ja w ogóle nie lubię brunetów, skoro uzywacie dosadnego słownictwa, to powiem, z ejak widze latem gościa w krótkich spodenkach z nogami obrosniętymi czarnymi, kręconymi włosami, to mi niedobrze:O Bo od razu dla mnie to wyglada obrzydliwie, brzydze się taki8ch ludzi a te włosy kojarza mi sie z włosami łonowymi:O Ale przeciez nie każdy jest aż tak owłosiony.... Może po prostu macie pecha, że dla was nieogolony facet, to busz, dzungla, smród i kłaki:)

Na pewni nie przechodza, bo meszek jest zawsze taki sam, nie kłuje i nie rosnie, i zawsze jest taki sam. WIem natomiast, że skraca sobie futerlko nad penisem.

ok:) i bardzo słusznie siostro :) sama tez szukałam wsrod nieneandertalczyków i znalazłam :)

:)

nie mówię o goleniu, strzyżeniu czy innym rodzaju usuwania owłosienia. Mówię o tym, że z żarliwością godną dużo lepszej sprawy udzielasz się na topikach o depilacji intymnej. a to "żenua"

ż żalem obserwuję jak szybko utraciłaś styl i poczucie humoru...