Codziennie wypijamy z m. całe wino

Taka nasza tradycja, każdego wieczoru czerwone wytrawne, półsłodkie, półwytrawne. Mamy po czterdziestce i nie proszę o opinie nastolatki:o

ja też właśnie raczę się lampką wina półwytrawnego :)

"M" to mąż na litrę M. a co to za różnica? : Chodzi o to ile, a nie z kim! :)

stuknę się, ale mam tylko bolchoj...

a kogo to obchodzi ile i czego wypijasz? wez sie czym zajmij. stara a glupia

b.o.l.c.h.o.j do k.nędzy...

Jak zazdrościć? Ja się A LKOHOLIZMU boję, a Ty o zazdrości! Też możesz pić! :D

bomż co tam u ciebie słychac chłopie? :-p

:D i kto to mówi... :D

to mówię a raczej pisze ja :) twoja kobieta :D

Nie grozi Wam demencja, która dotyka młodzieży na tym forum :)

a dlaczego ja nie wiem że mam kobietę... ? :D

pijany zawsze jesteś chłopie mój drogi a może to ja pijana jestem...:-o

każdy scenariusz jest możliwy... :(

Do debilny ten topik+> dowiedz się pętaku, że kieliszków nie napełnia się winem do pełna :o Nie chciałam rozmawiać z g......i, tobie wychodzą dwa, normalne:o

mozna dolaczyc?:)

ja zawsze napełniam do końca i wypijam na raz do dna :)

dwa browary do dna????????????????????

Hej!Ja także piję z mężem czerwone wino do kolacji,może nie każdego dnia,ale 5,4 razy w tygodniu.Uważam to za zdrowy nawyk.Unikamy mocnych trunków.Ludzie w Europie Zachodniej czy Północnej mają od dawna taką tradycję.J uwielbiam rozkoszować się dobrym wytrawnym winem i wiem ,że mi się nic złego od tego nie stanie:)Pozdrawiam sympatyków wina!

Pije browarka- Zapraszam, też kiedyś piłam, ale oponki mi rosły, wino to sposób na oponki:D

wiec pijcie to winko:D a ja tym czsem pije browarka:D

Do Debilny ten topik=>Tak więc KIELISZEK nie jest żadną miarą, u mnie też wychodzi na dwa razy po pół.

Ziele angielskie niestety nie mam jeszcze oponki:D ale jak bardzo sie postaram to moze cosik mi urosnie;) zdrowko;D

i poszli pic w samotnosci.

Pij browarka, oponki Cię zaskoczą w najmniej oczekiwanym momencie :D

Popieram :) Fakt faktem, ze po pysznym browarze oponka rosnie...znam to z autopsji...:)

Kajetan ile lat musze pic browarka aby wychodowac oponke;)?

Nie bede bawic sie w filozofa, ale to zycie jest naprawde krotkie...jakby nie bylo - takie wlasnie jest, ot co. Takze polecam \'carpe diem\', ale z umiarem ;)