Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NieWiemCoMyslec

Panowie tak naprawde po co tam chodzicie?

Polecane posty

Gość NieWiemCoMyslec

Mam takie pytanie, dla niektórych moze wydać się ona głupie..ale jednak zadam je.. bo jestem bardzo ciekawa.Po co wy chodzicie do baru... ale tak szczerze.Po to by np. posiedziec z kumplami,pogadac posmiac sie.. nie chodzi wam czasami by poderwac dziewczyne?[chodzi mi o panów żyjących w związakach] Bo u mnie np sytuacja wygląda tak ze jestem w związku.. dzis mój chłopak oznajmił mi że gdy będzie miał ochote pójść do baru to pójdzie i koniec kropka.Bo zawsze przeszadzało mi to i czepiałam się o to.Dlatego iż po pierwsze bałam się ze mnie zdradzi a po drugie że baluje bezemnie:( i nie chodził.ale dziś się zbuntował.i stwierdził że tak nie będzie. Powiedzcie mi prawde , po co tam chodzicie.Ja wiem np rozrywka... i wogole.. ale czy nie chodzi wam o poznanie jakiejś panny? - gdy jestescie w zwiąku. Czekam na odpowiedzi szczere.. :) wiem ze to może głupie pytanie,ale naprawde jestem troszke zmieszana myślami.Z góry prosze bez wyzwisk:) pozdrawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemCoMyslec
Nikt mi nie odpowie:(?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie wiem bo sam
nie chodze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no chyba zartujesz
a ty po co chodzi z kolezankami do baru?? ja jestem cp prawda kobieta,ale tez laze bez mojej polowki do baru i to zaden problem..nie musimy byc ciagle do siebie przyklejeni,czlowiek potrzebuje odmainy...zreszta rozmowa w barze jest zupelnie inne,bardziej klimatyczna...po prostu piwo lepiej wchodzi:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka 2007
Zgadzam się z przedmówczynią. Same wyjście też jest super wnosi ożywczą świeżość. Poza tym jeśli boisz się ża partner chodzi do baru żeby zarwać jakąś panne to chyba nie masz do niego zaufania. A jeślui nie ma się zaufania do partnera to co warty jest taki związek. Poza tym zadręczając go cały czas podejrzeniami i uziemiajac w domu tym większe prawdopodobieństwo że się skusi na boku. W końcu będąc podejrzewanym o najgorsze to przynajmiej za coś co miało miejsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemCoMyslec
no tak.. ale powiem szczerze że własnie pracujemy nad zaufaniem... chodzi o to że... niedawno on zrobił coś nie tak i stacił włąsnie moje zaufanie.. ale wogóle.. sam bezemnie bedzie sobie balował a ja w domu będę siedziec :( tak przykro mi z tego powodu.. ale najbardziej to tu chodzi mi własnie o zdrade.Nie wiem jak czesto on ma zamiar chodzić i wogóle no nie wiem jak to będzie wyglądac.. bo dopiero od dziś się zacznie.. bo oznajmił mi że gdy będzie miał ochote ebdzie chodzil, i że nie moge być o to zła. Tak dziwnie mi.. tak smutno:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miśka 2007
Kto powiedział że masz siedzieć sama w domu. Skrzyknij koleżanki i też możecie wyjść na balety. Nie pokazuj mu że jesteś tak od niego uzależniona. A jeśli się na nim zawiodłaś to chyba lepiej poszukac kogoś innegi i zaoszczędzic sobie więcej rozczarowań. Jeśli raz zdradził to prawdopodobne jest że zrobi to jeszcze drugi i trzeci raz, a Ty sie zagnębisz. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemCoMyslec
nie nie zdradził mnie. ale zakonczył związek. jednak wrócił. i powiedział ze był glupi itp. no i dałam mu szanse

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paker1985
chodzimy po to by zadupczyc, czy to nie jest oczywiste?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość llllllllllllllilllllllllllllll
a nie możesz iść z nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paker1985
po co pytacie skoro nie chcecie poznac prawdy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paker1985
tylko geye i metrosex nie chodza do barow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do pakera..
''zadupczyc'' jak to nazwales to chodza faceci ktorzy nie znalezli tej swojej kobietki..tej jedynej..no chyba ze maja 20lat to jasne.. ale mezczyzni ktorzy wiedza czego chca i maja kobiete z ktora sie spelniaja z ktora sex jest najlepszy na swiecie nie musz ''dupczyc''.. ida sie napic ,odreagowac stres.. Kobietki tez tak robia Spotykaja sie ze soba paplaja i nie musza od razu szukac okazji ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktosik_
paker1985 - nie chodze do baru bo nie lubię i nie jestem ani gejem ani metroseksualistą. A z ciebie pewnie taki paker jak ze mnie idiota.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paker1985
wiec przegrales zycie, nie masz juz przyszlosci, dla ciebie istnieje tylko terazniejszosc, a cieszysz sie z tego ze dorwales wreszcie jakas dziewczyne i tyle, ale kiedys ci sie znudzi i wiesz co? zaczniesz chodzic do baru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieWiemCoMyslec
Ale posluchajcie.. on ma kumpli i jeog kumple czasami wyskakuja gdzieś na piwko i powiedzcie mi czy to jest coś złego ze on idzie z nimi ? beze mnie? i czy wy panowie w stalych zwiazkach chodzicie do barów bez waszej 2 połówki? a jak nie.. to czy przychodzi wam mysl o zdradzie ale prosze szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samotniczek
Facet musi mieć swobodę. Jeżeli w każdym jego kroku i wyjściu doszukujesz się zdrady, to długo nie będziecie razem. Jak będzie chciał Cię zdradzić, to zrobi to w dowolnym momencie. Trochę zaufania do partnera się przyda i zrobi dobrze Waszemu związkowi (ale interesuj się gdzie i z kim chce wyjść bez Ciebie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×