Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość retro oo

Trudny wybór? Rozum? Serce? A więc czym sie kierować.

Polecane posty

Gość retro oo

Ten pierwszy, zwariowany, cholernie zaradny, coś mnie do niego ciągnęło zawsze był moją pierwszą miłością, mimo, że nie był ideałem urody ;)... Czasem ostry, czasem bardzo łagodny...niestety zawodny, nie raz już czułam się przez niego źle. Każde spotkanie z nim mimo upływu lat wciaż powoduje dreszcz emocji...Zawsze do bólu zadbany, najnowsze ciuchy zawsze najlepszej marki.Nie jest tak wykształcony jak ja. Ten drugi spokojny, troszczy się o mnie, martwi się. Przystojniejszy od tamtego, bardzo wysoki, postawny. MOzna na niego liczyć, nie zawiedzie, kiedy powie coś to to zrobi. Nie czuje jednak juz tych emocji do niego co do pierwszego. Fakt, rozmawia mi sie z nim wspaniale, podniecają mnie jego silne ramiona...ale... Nie zawsze podoba mi sie jego styl ubierania się, nie jest może jakimś ofermą...ale... Sama nie wiem, serce chyba cały czase ciągnie do tego pierwszego. Powinnam coś zakończyć i zapomnieć. Rozum mówi, że wyrzucić z myśli powinnam pierwszego, bo już mnie zawiódł, bo niestały, bo nie zawsze mogłam na niego liczyć. Ten drugi mysli o tym bym sie nie martwiła, bym sie śmiała. Ale dlaczego nie ma tej iskry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retro oo
Z drugim można powiedzieć, że mamy podobne wykształcenie, wspólne tematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskra pojawi sie gdy ten drugi zacznie zyc tak jakby ciebie nie bylo, wtedy zaboli gwarantuje i z iskry powstanie plomine milosci niespelnionej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retro oo
Pewnie tak :). W sumie tak czuję ,ze w odróznieniu do tego pierwszego, miedzy mną a tym drugim rodzi się coś powoli...ale tak konsekwentnie. tyle ,ze ja zawsze byłam bardziej zwariowaną odsobą, ten drugi jest bardziej spokojniejszy. Teraz mi z nim dobrze, uspokaja mnie jego spokój. Ale czy tylko tym powinnam się kierować, ze jest właśnie taki, ze można na nim polegać? Wybierać tylko ze względu na te cechy...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestes ...
dorosła, a doroslość polega rowniez na dokonywaniu wyborów, nikt odpowiedzialny tego za ciebie nie zrobi, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś jest piątek dzień wesoły
za krótki okres czasu pomiędzy obecnym a tamtym...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś jest piątek dzień wesoły
wyobraź sobie obecnego jak się powoli pozbywa tych mało ciekawych ubrań, wyobraź sobie gorące, duże, delikatne dłonie, które powoli zaczynają dotykać twoją skórę, wyobraź sobie zapach jego skóry, wyobraź sobie jak myślałaś o nim "bezpieczny", a teraz nie wiesz co się zdarzy za chwilę, wyobraź sobie, jak pod tą spokojną powierzchnią gotuje się gorąca lawa, która... wracam za 25 min., sorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retro oo
dobre dobre - zaczyna działać wyobraźnia ;) W sumie pomiędzy tym a tamtym...trochę czasu minęło, ale tamten wciaż jednak gdzieś jest w moim zyciu, a ja sama nie wiem co robić, ajk wyrzucić wszystko co było z głowy. Nikogo nei chce zranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retro oo
Podnieca mnie myśl o tym nowym, ale życie to nie tylko sex...sama nie wiem. To jest jeszcze moment, kiedy mogłabym wszystko poprowadzić tak, by nikomu nie było przykro...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wesoła baba
hej,od razu Ci powoem ze pierwszego nigdy nie wyrzucisz z pamieci bo sie nie da ja miałam podobna syuacje wybrałam...drugiego,mysle b.cześto o pierwszym,ale tez wiem,ze bylibysmy juz po rozwodzie i byłabym b.nieszczesliwa niestey faceci "z iskarami"bardzo nas do siebie przyciagaja,ale tez b.ranią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retro oo
Masz rację wesoła baba, w sumie przy tym drugim nie czułam sie bezpieczna tak jak teraz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziś jest piątek dzień wesoły
wiadomo, że seks to nie wszystko, ale pisałaś na początku tak, jakby te wszystkie wspaniałe cechy u obecnego ci trochę nie wystarczały i brakuje ci emocji, to próbowałam cię trochę naprowadzić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retro oo
To znaczy przy tym pierwszym tak sie nie czułam. Troche przez pierwszego sie napłakałam. Ten drugi dba o mnie, czasem może nawet za bardzo... ;). Może cos w tym jest ,ze lecimy na tych co są takimi egoistami a potem płaczemy same po nocach w poduszkę. W sumie na cechy takie jak ktoś ma, na to czy czujemy sie bezpiecznie, powinnyśmy patrzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość retro oo
wesoła baba Ale czy żałujesz czasem? Ja tak bardzo nie chciałabym wplatywać sie w takie coś, że po tem bym myślała, głupio żałowała, bo za bardzo cenię tego drugiego, w życiu nie chciałabym go skrzywdzić - bo to na prawdę wartosciowy mężczyzna. Czy da siezapomnieć tak...czy raczej powinnam szukać kogoś, kto jednak rozpali na nowo we mnei ogień... A może ten drugi po czasie, bo w sumie nawet nie kochaliśm ysie jeszcze ...obudzi to coś we mnie... Czase msie boje ,ze już nei jestem zdolna kogos kochac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×