Jak na nowo moge rozkochać w sobie dziewczyne??

Chdziliśmy z sobą przez pół roku.Bylo bardzo dobrze miedzy nami,wspolne spacery itd.Spedzalismy czas tylko we dwoje i bylo bardzo dobrze.Z czasem coraz wiecej czasu zaczelismy spedziać z w gronie jej rodziny a zbyt malo czasu tylko we dwoje i wtedy wszystko zaczelo sie pogarszac, z pozoru wygladalismy na piekna pare ale w zreczywistości tak nie bylo.Coraz mniej Rozmawialismy z soba a więcej o innych.nasze spotkania nie byly tylko tak dla nas samych.Zawsze gdy umawialismy się to musialo to być wtedy gdy jej pasowalo i ja się zgadzalem.czase odwoluwała nasze spotkania w ostatniej chwili.i to zaczelo być meczace.Na ostatnim spacerze powiedziala mi ze nożemy zostać znajomymi ale nic wiecej.a ja ja dardzo kocham.Pomozcie Mi co moge zrobic zeby smy nadal byli para.prosze!

Daj jej od siebie odetchnać. Stań sietroche niedostępny. to bardziej działa na kobiety, uwierz.

coz na sile nie sprawisz zeby zaczela cie kochac z tego co piszesz ona nie jest w tobie zakochana do tanga trzeba dwojga-chetnych!! moze jest ci przykro ale raczej nie Łudz sie za wiele jak chodzi o ta dziewczyne

po poł roku to powinna sie zakochac a tu ona mowi zebyscie zostali znajomymi wiec chyba sam widzisz ze nie traktuje cie jak swojego chlopaka