RATUNKU! chorobliwa zazrość mnie w końcu zabije

RATUNKU! chorobliwa zazrość mnie w końcu zabije [12.01] 21:51 zawsze zazdrosna Jestem bardzo zazdrosna o mojego przyjaciela... Wiem, że nie mam nawet do tego prawa, ale nie umiem w sobie opanować tej zazrości. Kontaktujemy się ze sobą często, ale kiedy nie odzywa się do mnie przez dłuższy (wg mnie dłuższy) czas to od razu wymyślam sobie jakieś chore scenariusze, co on teraz robi i z kim itp... Ja oczywiście wiem, że on może robić, co chce i z kim chce, bo jesteśmy tylko przyjaciółmi, ale często nie umiem sobie samej tego wytlumaczyć. Nie wyobrażam sobie, jakby naprawdę zaczął się z kimś spotykać... Proszę, pomóżcie mi, doradźcie, jak mam się pozbyć tej chorej zazdrości??? To mnie już serio niszczy i boję się, że przez tę zazdrość może się między nami popsuć. [12.01] 21:54 zawsze zazdrosna Przecież to nie jest normalne, prawda? [12.01] 21:55 gitka A może ty się w nim zakochałaś? Albo znacie się od dzieciństwa, ciągle przebywaliście ze sobą i to dlatego... [12.01] 21:56 mia wallace buahaa, moze jestes przyjaciolka mojego faceta? jest podobnie obsesyjnie zazdrosna o mnie i w dodatku wsciekla, bo jestem mlodsza, ladniejsza i w dodatku bardzo sie kochamy dziewczyno, lepiej rozejrzyj sie za facetem dla siebie, zeby nie zatruwac zycia chlopakowi i samej sobie. w torebce noszę magnum, na ustach strażacką czerwień...

raczej się w nim nie zakochałam... Jest moim najlepszym przyjacielem i nie chcę tego zepsuć, a przez te moje obsesje już parę razy było ciężko... Czasami tak przeżywam, że muszę brać środki uspokajające! Nie chcę tak żyć! Jak mam się nauczyć inaczej traktować tą sytuację?

Możecie mnie zjechać jak tylko chcecie, tylko doradźcie mi coś!!!

i on mnie tez :P ale nie jestesmy razem niestety z roznych powodow, wiem, ze moze sie spotykac z kim chce i ja tez moge, ale ja nie chce i w ogole nie mysle o tym co robi teraz. czego oczy nie widza tego sercu nie zal :) jakos daje rade ale wiem, ze to mnie troche wykancza wiec mu tej zazdrosci nie okazuje bo nie chce psuc tego co jest miedzy nami p.s. mam chyba gorzej niz Ty bo my jak sie spotykamy to zachowujemy sie jak para i robimy to co normalne zakochane parki :)

ale co ja mam zrobić? Czasami myślę, że może lepiej by było zupełnie zerwać ze sobą kontakt, tak by było najłatwiej. Ale ja nie wyobrażam sobie życia bez niego i wiem, że on też by tego nie chciał

a skad mam wiedziec co masz robic skoro ja sama nie wiem :P staraj sie nie myslec o tym, mow sobie, ze to tylko przyjaciel i nic nie ma miedzy wami wiec nie mozesz sobie roscic do niego zadnych praw, choc wiem, ze to trudne. wiem co czujesz i wiedz, ze nie jestes sama w takiej sytuacji :) ciesz sie z tych chwil kiedy jestescie razem i nie rob mu przyslowiowych scen bo to nic nie da i zajmij sie swoimi sprawami, znajdz sobie zajecie np. fitness, angieski, jakies hobby :)