Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość w beznadziejnej sytuacji

Topik dla wszystkich, którzy kochają a nie są kochani

Polecane posty

Gość w beznadziejnej sytuacji

Kocham kogoś, ale wiem, że nie będziemy nigdy razem, mimo to marzę o jego dotyku, pocałunku. Wiem, że nie jestem w jego typie, ale to jest silniejsze ode mnie. Jest mi przykro, gdy go widzę rozmawiającego z jego obiektem westchnień i ideałem. Wiem, że na mnie nigdy nie będzie patrzeć w podobny sposób. Może jesteście w podobnej sytuacji? Kochacie bez odwzajemnienia, lub nie macie odwagi powiedzieć komuś ''kocham cię''?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w beznadziejnej sytuacji
22

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie byłam w takiej sytuacji.Napiszę tylko, że szkoda byłoby mi czasu na taką miłość, życie jest za krótkie, żeby marnować je na nic nie dające miłostki. Wiem, że może być ci smutno ale jeśli zrozumiesz, że nie każdy musi zakochać się w Tobie, tak jak i Ty -nie możesz się zakochać w każdym napotkanym człowieku, możliwe, że będzie Ci łatwiej. Nic na to nie poradzisz, nie zmusisz nikogo by właśnie pokochał Ciebie. Każdy ma swój czas na miłość. Być może, że Twój jeszcze nie nadszedł. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pięknie powiedziane sisi ale niestety zwykle serce nie sługa. Mimo wszystko wierzę, że nawet takie \"nieudane\" miłości do czegoś służą. Może przygotują Cię na coś prawdziwego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w beznadziejnej sytuacji
Tak, byłam z kimś, kogo mogłam obdarzyć jedynie przyjaźnią, bo moje myśli biegły prawie zawsze do innej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w beznadziejnej sytuacji
dziękuję sisi za słowa zrozumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
więc może to zauroczenie wyobrażeniem tej osoby, tęsknota za miłością i związkiem? Nie wiem, bo nie jestem Tobą, ale ... myślę, że to ku dobremu pójdize uszka up:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nesquik
ja mam tak samo, tylko moze nawet gorzej. bo to notoryczny flirciarz. mowi mi rzeczy jak z bajki, ale za chwile juz rozmawia z innymi dziewczynami i mowi im przypuszczalnie to samo. a ja sie podniecam, choc wiem ze te jego slowa to nie maja znaczenia. ale licze sie sie w koncu odkocham. Tobie tez tego zycze. taka milosc to sredni interes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w beznadziejnej sytuacji
beznadziejnie się zakochałam :) darzę tą osobę uczuciem, mimo to nigdy nie zdobęde jego serca, a mogłoby być tak pięknie :) pozostają mi marzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nesquick - wiej jak możesz, złamie serce i zostawi dogorywającą, dobrze jak butów nie wytrze o Ciebie:( do autorki - marzenia... no właśnie... marzenia (fatalna rzecz:()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w beznadziejnej sytuacji
do ''do on 25'' i ''nesquik'' dzięki za słowa otuchy. Mam nadzieję, że jeszcze kiedyś kogoś spotkam, że się w sobie zakochamy, i że moje serce będzie potrafiło jeszcze kochać, bo z dnia na dzień umiera we mnie nadzieja, bo moje uczucie idzie donikąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×