zarozumialec !!!

Cześć, Mam do Was wszystkich pytanie - jak rozgryśc zarozumialego chłopaka? i jak go się do niego zbliżyć? Szczególnie jeśli traktuje mnie jakbym była dzieckiem...no może to juz jest przesadne stwierdzenie ale jak kogoś kogo trzeba pilnować. W żartach niby nie jest za mną. Przekomarzamy się, ale kiedy jest troche poważniej to on zachowuje sie dośc opiekuńczo. Potem wszystko wraca do swiojej koleżeńskiej normy - przekomarzamy się ale ileż można...(...)

przyznawac mu racje.jeśli będzie coś niewielkiego chciał od ciebie to powiedz mu, że jesteś za mała, żeby dac sobie z tym samej radę...:D ;-)

kuciapa cie swędzi?? :o

eh..juz sama nie wiem...wszystkie laski które sie nim interesuja tak robią i zadna znim nie jest. najbardziej mnie wkurwia jak robią słodkie oczka itp. on wie ze podoba się wielu dziewczynom. ja mam sporo klegów. i tak się ze soba przekomarzamy.... :O

>> *fajny* hehe....lol...co to ma do rzeczy...chociaz...troche tak...ale nie od razu !!!!!! :P :P :P

"człowiek = dusza" to "pole obowiazkowe" zapomniała sprostować :)

musisz umiec byc jednoczesnie dobrą kumpelą i flirtowac z nim ;-) faceci to maszyny proste,trzeba tylko wiedziec jak je obsługiwac ;-) :D

staram sie nim postepować umiejętnie...jestem jego kolezanką....czasmi gram w "ciepłe/zimne/ciepłe/zimne" ale on tez jest niexle przebiegły. nic nie daje po sobie poznać chociaż mam wrażenie że zmartwiłaby go informacja jakby sie przypuszczalnie dowiedzial ze kogoś mam....

Ważne są proporcje jego skromności i umiejętności:P.