Weekend! Kto narżnie się dziś wieczorem?

Ja już nie mogę doczekać się, jeszcze kilka obowiązków i chłodne piwko:) Dołączacie?

a czemu by nie :)

Nawet buduje sobie ten obraz w wyobraźni: syk tożsamy z otwieraniem butelki, cieplutko w pokoju, a w dłoni wyraźny, delikatny chłód, słuchawki na uszach, jakaś ostrzejsza muzyka, może film, jeden z tych, które już od dawna czekają na obejrzenie i ten przyjemny "szum" w głowie, który zabija to, co nieprzyjemne, to, co męczy każdego dnia, pozwalając cieszyć się chwilą:D

narżniesz sie czy wypijesz piwko ?

Od piwka do narżnięcia jeden krok:) A kto powiedział, że na jednym się skonczy?

nom... chłodzi sie vodeczka na wieczór :) zresztą jak na każdy wieczór... z tym, ze w sobotę chłodzi się jej ponad dzienną normę :)

To jaką tam masz wódeczkę? Ciekawy jestem gustów.

finlandyjka ... mmmm

Polacy to zalosni alkoholicy,z kultura picia u nas nienajlepiej,nei dziwne ze cala europa sie z nas smieje. Kazdy pije ale pic z mysla zeby sie narznac to jest zenada.

ja sie wybieram na kregle

tomcio... hmm - masz rację, ale wiesz - czasami trzeba dać się sponiewierać :)

Nie wiem czy się narżne ale pare piwek żłopne na pewno.

-->ksenia !

o Ksenia A ja dalej łażę w piżamie, bo stwierdziłam, że ten weekend jest tylko DLA MNIE i nigdzie nie wychodzę. Spałam do 12.. ach, to lenistwo :)

wypic, pobujac sie, znowu wypic i znowu pobujac sie, kolejna sobota bedzie

Trendi? Hum. Ty masz chyba sesję za niedługo, co kochana? :P U mnie wszystko okej, ten o którym Ci mówiłam mnie kocha ( albo mu się tak wydaje ) I w ogóle jakieś dziwne rzeczy. Nic się nie zmienia, dalej ratuję ludzi z opresji :P A w świecie to jakiś murzyn Polki zaraża, powiesili Husajna, ma być następne Tsunami.. nic ciekawego :o

Tylko widzisz.. on kocha, a ja nie.. :o U mnie Katie Melua, lenistwo.. i sprzątanko powoli ;)

Dokładnie E tam i tam, będzie to będzie, nie będzie to nie.. :o :P A Ty się tam ucz kochana, ucz..