zapłodnienie podczas pettingu

W wielu tematach młodzież pyta sie czy podczas pettingu mozna zajśc w ciąze i bardzo czesto odpowiedz brzmi: można. Pojawiają sie nawet wypowiedzi ze "W czasie porodu straciłam dziewictwo" albo "moja dwuletnia córeczka istnieje własnie dzieki tego typu pieszczotom" Jednak o ile wiem to aby doszło do zapłodnienia plemnik musi przebic osłonkę komórki jajowej, nie dokonałby tego gdyby nie inne plemniki które ja czesciowo rozpuszczają dzieki specjalnym substancjom, z tego wynika ze aby doszło do zapłodnienia w drogach rodnych musi znalezc sie duzo spermy, ta ilosc która przypadkiem znalazła sie na palcach chyba nie jest wystarczająca dlatego zapłodnienie przez petting jest baaardzo mało mozliwe, a mimo to wszedzie nawet specjalisci pisza ze wystarczy aby troche spermy dostało sie do przedsionka pochwy. Proszę o wyprowadzenie mnie z błedu jesli cos zle napisałam bądz potwierdzenie moich słów, co do których nie mam pewnosci.

błona dziewicza nie jest zapora czy tamą. nie jest to też jakiś korek... Błona dziewicza sama naturalnt sposób ma otworyi wcale nie trzeba jej rozpuszczać żeby plemniki się przez nią przedostały... oczywiście żby doszło do zapłodienia poprzez peeting trzeba miec duże "szczęscie" ale jest to możliwe

mało prawdopodobne - \"polityka strachu\" to dobre określenie ;) lekarz teoretycznie nie może tego wykluczyć, więc ci powie, że podczas pettingu można, ale w praktyce wygląda to inaczej

kiciii iii iii - nie umiesz czytać ze zrozumieniem - gdzie autorka napisała, że sperma zmiększa błonę? co za ludzie :D

zmiękcza, nie zmiększa

Określenie faktycznie extra. Jeden plemnik faktycznie sam nie \"załatwi\" sprawy ;) Ale przecież one i tak pojedyńczo nie wyskakują ;) Penis to nie karabin maszynowy :D Nie mniej jednak, nawet niewielka ilość ejakulatu (w której plemników jest wiele, bardzo wiele) może wystarczyć do zaplemnienia i zapłodnienia Prawdopodobieństwo niewielkie, ale nie zerowe ;)

jak twój chlopak sobie bierze do reki a potem robi palcóweczke to jest tam wystarczajaco duzo plemnikow abys zaskoczyła.tak samo jak ty robisz mu "loda" potem sie całujecie i on zrobi tobie" minetke" to badz pewna ze urosnie ci brzuszek.

w ślinie nie przeżyją, także minetka po oralu nie grozi ciążą, ale plemnik wprowadzonny do pochwy na palcu jak najbardziej moze sobie przepłynąć w soczkach kobiety co celu

kiciii iii iii-> oczywiscie chodzi o otoczke osłaniającą komórke jajową a nie o błone dziewicza ;) Poza tym wydaje mi sie ze te plemnik przeniesiony na palcu moze byc tak slaby ze nawet jesli połączy sie z komórką, komórka ulega autodestrukcji.

co ty bredzisz? poza tym tam nie jest 1 plemnik tylko setki tysiecy. Jeden to tylko zostaje na koncu :)

Jeden plemnik który się połaczy z komórką!! oczywiscie wiem ze nawet na palcu ich sie moze przeniesc ogromnie duzo! Jezeli ten plemnik (jeden sic! który sie połaczył z komorka jajową) bedzie słaby to zygota nie zagniezdzi sie w macicy i zostanie usunięta z organizmu z krwią miesięczną.

Nie wierzę w ciąże z pettingu gdy nie było wytrysku. Badania dowiodły, że w preejakulacie nie ma plemników, a jak są to jakieś upośledzone niezdolne do zapłodnienia. Inna sprawa gdy chłopak ma mokre palce od spermy i zrobi dziewczynie palcówke. Ryzyko jest, ale niewielkie.

hihi

Słuchaj, o ludu wybrany przez Pana ! Słuchaj i przestrzegaj Dekalogu, gdyż Dzień Pański jest bliski ! Jeden mililitr męskiej spermy zawiera w sobie około 100 milionów plemników. Jeżeli do pochwy kobiety, w ten lub inny sposób, dostanie się chociaż 0,001 ml (słownie - jedna tysięczna mililitra) to będzie w niej aż 100 000 plemników.Tymczasem do zapłodnienia komórki jajowej wystarczy zaledwie jeden plemnik. Dlatego też należy dbać o to aby nasienie nigdy nie znalazło się w okolicach ujścia pochwy, tzn. aby wogóle nie nanieść go na zewnętrzne narządy płciowe kobiety. Jeżeli mężczyzna np. podczas ściągania prezerwatywy albo podczas masturbacji pobrudził sobie palce swoją spermę, to przed założniem drugiej prezerwatywy/przed masturbowaniem pertnerki powinien dokładnie umyć ręce wodą z mydłem. Jak powiedział Mike Enslin, bohater opowiadania pt. \"1408\": \"Lepiej uważać niż potem żałować\".

Tez jakoby jestem zwiazana z tematem ... ahh duzo by gadac... Robilam test osobowosci wg dalay lamy - wyniki sa niezwykle (z trzech tylko pytan) tu : http://tnij.org/testosobowosci