Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

carollina

Sex podstawa milosci w zwiazku?

Polecane posty

Jestem od pewnego czasu z mezczyzna. Swietnie sie rozumiemy, lubimy podobne rzeczy, jestesmy na podobnym poziomie intelektualnym i spolecznym. Jednym slowem wiele nas laczy. Kocham go, on kocha mnie-szalejemy za soba. Nie potrafimy zyc bez wzajemnego dotyku, nawet podczas snu musimy czuc dotyk drugiej osoby. Sex jest nieodlaczna czescia kazdego dnia, wyrazamy w nim wszystko. Jest niezwykle wazny w naszym zwiazku. Pierwszy raz jest mi z kims tak dobrze, czuje sie jego dopelnieniem, jak brakujacy puzzel Zastanawiam sie, czy to wlasnie nie jest tak, ze ludzie potrafia zbudowac solidne uczucie na podstawie tego magicznego przyciagania, nie sadzicie,ze fizycznosc wbrew pozorom ma zasadnicze znaczenie w milosci??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daisy_
bez tego przyciagania fizycznego, bez smialego dotyku mozna mowic jedynie o kolezenstwie, przyjazni. wiem cos o tym bo spotykalam sie przez pewien czas z mezczyzna ktory byl dla mnie idealny: cudowny charakter, partner zyciowy, wspolne zainteresowania, z wygladu tez bardzo mi sie podobal. i chociaz swietnie spedzalo mi sie z nim czas, bo wiele nas laczylo, i pomimo swiadomosci ze takiego faceta juz w zyciu nie spotkam, zerwalam z nim? dlaczego? bo mnie nie pociagal. ta chemie czulam jedynie przez pierwszy miesiac, potem czulam sie z nim zwyczajnie jak z przyjacielem. o seksie, pocalunkach nie bylo mowy, ja zaczelam unikac kontaktu fizycznego, on zaczal pytac skad sie bierze moje zachowanie i tak wyszlo szydlo z worka :) z reszta z braku bliskosci i kontaktu fizycznego (nie tylko seksu) bierze sie bardzo duzo problemow w zwiazku-wystarczy przypomniec sobie jak sie zachowujecie z partnerem wzgledem siebie zaraz po udanym seksie? a jak gdy nie kochacie sie przez 2 tygodnie? to napiecie spowodowane brakiem fizycznsci przeklada sie potem na codzienne zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość swirek_82
carollina@ Zazdroszcze Wam. W moim związku niestety brak tej czułości, dobrego seksu i nie jest tak jak powinno być. Seks ma duży wpływ na relacje między partnerami. Jeżeli go nie ma, można wyczuć jakieś napięcie w związku, częste zgrzyty i taki tam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takze musze czuc bliskosc swojego partnera, ale w ostatnim czasie traktuje mnie jak swoja wlasnosc. nawet jesli nie mam checi na dotyk, silniejsze doznania on bagateluje moje slowa ze nie hcce i dazy do tego aby to zrobic. staram sie aby bylo mu dobrze...ale wiecznie mu malo..juz sama sie w tym wszystkim pogubilam. kocham go i wiem ze on mnie tez ale czasami to mnie przerasta...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcha
sex to wazny aspekt zwiazku, daje poczucie akceptacji,a przez to poczucie ze jest sie kims waznym dla 2 osoby. w seksie mozemy sie wykazac, wyrazic to, jak bardzo kochamy te 2 osobe. to wazne. generalnie zazdroszcze Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zobaczymy co Karolina powie po 15 , 20 latach bycia z tym partnerem. Jak narazie , nalezy jej zazdrościc. W moim zwiazku przez kilka lat bylo tak jak u Karoliny.Rysy pojawily sie po dwoch latach. Nie wiem , moze nie dobralismy się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daisy_
ja tez ci zazdroszcze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×