Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość załamana33333333

Pale papierosy w ciąży

Polecane posty

Gość załamana33333333

jestem w 8 tygodniu ciąży i nie potrafię rzucić palenia prosze pomóżcie boję się że będe miec chore dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce cię pocieszać
ale miałam ten sam problem, paliłam przez całą ciąże i urodziłam zdrowego synka. Ale nie bierz ze mnie przykładu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli astma, niedowaga, wady serca itp nie są dla Ciebie żadnym argumentem \"odrzucającym\" To nikt Ci nie pomoże:/ Wyobraź sobie Ciebie, palącą w małym pokoju, gdzie jeden nie widzi drugiego przez kłęby dymu papierosowego. Obrzydliwe, prawda? Trudne do wytrzymania? Tak. A jak musi się w takim środowisku czuć maleństwo nie palące z własnego wyboru?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porąbało CIe
Ty durna idiotko?!!! to pieprzony nałóg jest ważniejszy niż zdrowie Twojego dziecka?!!!!! Zastanów się co robisz!!!!!!!!!!! Jesli Twoje dziecko ma tak nieodpowiedzialną matkę jeszcze przed narodzinami to co będzie potem współczuje mu.. opamiętaj się kobietoo!!!! 8 tydzien trzeba być pojebanym zeby palić... to jest najważniejszy czas rozwoju dziecka a ta debilka truje własne dziecko nei wytrzymam!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tysiace kobiet pragnie mieć dziecko i nei może a ty doświadczysz tego cudu i na własne zyczenie je trujesz...... Chuj nawet jeśli urodzi się zdrowe a skąd wiesz ze skutki nei ujawnia się po 20 latach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowicie tak bo pewnie nie
palicie ... moja mama palila w ciazy ze mna i bratem ... oczywiscie jakos sie ograniczala ale bylo jej ciezko :( na szczescie jestesmy zdrowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem czy powinnas
moja mama tez palila i ja mam 24 lata i zdrowa jestem podobnie jak moi dwaj bracia ale juz moja ciotka ktora palila ma ciezko chorego synka, ma astme i cos tam jeszcze i co 2 tygodnie lapie przeziebienie i inne choroby bo ma tak slaba odpornosc to jest baaaardzo duze ryzyko wiec postaraj sie rzucic to swinstwo !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mediagirl
A nie możesz zakupić gum Nicorette i żuć zamiast zadymiać swoje dziecko? 2 tygodnie pożujesz a potem i to odstawisz. To smutne jacy jesteśmy słabi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość same nie palące
widzę że komentują tu osoby które nigdy nie miały nic wspólneg z tym nałogiem. Ja prosze o pomoc a nie o obrażanie mnie sama sobie zdaję sprawe z tego co robie tylko nie wiem jak sobie pomóc osoba nigdy nie paląca nie zrozumie jak można nie być w stanie odmówić sobie papierosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do osoby o niku
porąbało Cie ---> Ty tez nie powinnas miec dzieci bo takim jadem ziejesz ze wspolczuc mozna tylko twoim przyszlym lub obecnym dzieciom :O jestes zawistna i jadowita :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze jak widzę na ulicy babę z brzuchem i papierosem w pysku to mam ochotę podejść do takiej i natrzaskać jej po mordzie! Rzuć to gówno, nie truj dziecka! 😡 Moja matka palila jak smok chodząc z moim bratem w ciąży a potem były wielkie lamenty ze mój brat urodził się slaby, ciężko chory i do dnia dzisiejszego z niego jest zdechlak, teściowa - podobnie (jeszcze się kretynka chwali jak to fajnie że chodziła z brzuchem i odpalała jednego od drugiego ale jej synuś taki słabiutki i delikatny się urodził i ona nie ma bidulka pojęcia czemu)😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mi sie wydaje ze ...
komentuja to same osoby, ktore w zyciu nie palily ... sa wiec BARDZO MADRE ... do autorki ... jak już palisz - to przynajmniej trochę ogranicz to palenie - moze sie uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niestety nie mogę nic zażywać
gin zabronił jakichkolwiek środków antynikotynowych. Kazał mi ograniczyć ale ja chce rzucić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***********
dla swojego dziecka wytrzyamałbym...... tak na prawdę to też jeste mdzieckiem palącej matki w ciąży kiedyś tyle o tym nei mowiono, ale może dlatego czesto się przeziębiam... mam sklonności do nadwagi (czytałam ze to moze byc skutek palenia matki w ciazy) a poza tym hmm.. cóz mam tez ciagoty do nałogów choć się trzymam więc zastanów się czy warto uzalezniac swoje dziecko jeszcze zanim pojawi sie na tym swiecie.. przecież nic ci sie nie stanie jak trochę dla niego pocierpisz... poza tym tak jak juz było mowione sa środki pomocne w rzucaniu palenia i powinnaś to zrobić natychmiast... dla dziecka ale i dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem że mi nie wierzycie
ale jest mi naprawdę przykro i czuję się okropnie ale poprostu to jest silniejsze nienawidze się za to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też paliłam
Przez 2 ciąże ale mało 1góra dwie fajki dzienne ,palę 2 papierosy dziennie od jakiś 15 lat nie zwiększam ilości ale też nie rzucam zupełnie tyle mi wystarcza .Obie dziewczynki są zdrowe ,żadnych wad ani astmy.We wszystkim trzeba zachować umiar.Potepiam matki ,które palą paczkę dziennie ,piją alkohol.Ale ciąża to nie choroba trzeba mieć zdrowy rozsądek lampka wna od czasu do czasu czy małe piwo jeszce nikomu nie zaszkodziło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość proszę tylko o trochę zrozumie
nia i jakąś poradę jak się zmotywować ja potrzebuje naprawde jakiegoś kopniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne
zawistne Matki Polki pluja jadem isterylizuja, moze pomyslcie co da obrazanie autorki, no ale po co myslec dokopac i wyzyc sie jest przyjemniej. do autorki, sprobuj choc ograniczyc sie jak najbardziej sie da. Pomysl sobie caly dzien nie pale, wieczorem zapale jednego. Nawet gdy poczatkowo bedzie to wiecej niz jeden, to i tak wazne, ze mniej niz teraz, moze nawet zapomnisz, ze nie palilas. Powodzenia, pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porąbało CIe
och przepraszam to wiesz co pal sobie dalej skoro masz się czuc lepiej a co tam twoje dziecko przeciez widzisz ze inne maja zdrowe dzieci co sie przejmujesz wmów se ze to dla jego dobra może nawet będzie sie lepiej rozwijac... najwazniejsza jesteś przecież TY....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam ten bol. Rowniez jestem osoba palaca i szczerze nie potrafilam sobie wyobrazic 9 m-cy bez dymka. Jednak mi po pierwsze zrdowy rozsadek nie pozwolil zapalic a po drugie bylo to dla mnie latwe poniewaz mialam paskudne mdlosci. A pozniej to juz sie nie oplacalo zapalac fajki. Teraz napisze co powiedzial lekarz mojej kolezanki na temat fajek: niech pani nie rzuca jesli ma to byc dla pani duzy stres. Mniejszym zlem dla dziecka bedzie jak pani zapali. Kazal jej kupowac fajki najslabsze jakie sa i palic gora do 5 sztuk dziennie. Urodzila 4 kg zdrowego synka. Ale chyba napisze jak poprzedniczki. Rzuc zeby nie miec w przyszlosci do siebie pretensji. Trzymam kciuki, uda sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość śśśśśśśświsssssssssst
właśnie kolezanka mojej mamy urodziłą bliźniaki chłopak zdrowy a dzieczynka ma jakąś wadę oboje mają już po 21 lat a mam się dalej obwinia...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaa*******************
nie martw sie ...ja tez pale..od poczatku ciazy nie umiem przestac.moj gin o tym wie poradzil tylko zebym sprobowala w lutym przestac ...(w lutym rodze) latwiej mi bedzie potem nie jarac..bo to straszne przy karmieniu piersia.tez sie balam o dzidzie ale nie ma zadnych wad serca ani nic z tych rzeczy jest duze i rosnie nadal.pozdrawiam cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bożżże
ja tez palę, jestem w 8 tyg ciąży:( ale jestem kretynką, tak zatruwać WŁASNE DZIECKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madziaaa*******************
najgorsze co moze byc to jak rzucisz a potem znow zaczniesz...bo poki co teraz dziecko sie broni ....a potem przestanie i drugi raz nie zacznie..wiec sie ograniczaj ...poza tym my chyba naprawde niezdajemy sobie sprawy jak dobrze nasz plod jest chroniony:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazde wytlumaczenie jest dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szuszuszusz
noo na pewno jest chroniony jak go zadymisz codziennie to wszystko jest ok..... nie rozumiem Was... XXI w. coraz częściej kobiety mają problemy z zajściem w ciaże naturalnym spoosbem a Wy trujecie własne dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mediagirl
jeżeli chodzi o zarzut, że wypowidają się same niepalące to nieprawda. Paliłam, rzuciłam, paliłam, zaszłam w ciążę - rzuciłam, aktualnie popalam niestety. Także wiem, że można nie palić, zwłaszca jak dziecko jest zagrożone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka- dziękuje
dziękuje wszystkim którzy postarali się mnie choć trochę zrozumieć, postaram się od jutra nie palić. Boże nigdy bym się tego po sobie nie spodziewała, tak pragnęłam tegop dziecka i co rzuciłam tylko na 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazde wytlumaczenie jest dobre
Ja rzucilam i to rok przed ciaza bo nie chcialam zatruwac dziecka, nigdy nie zapalilbym w ciazy, da sie wytrzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×