sex i nie tylko

mam niewiele ponad 20lat jednak borykam sie z takim problemem poprostu podobaja mi sie starsze kobiety po 30stce nawet po 40stce w gre wchodzi sex ale i samo obcowanie z nimi tak sie zastanawiam czy to normalne nie zwracam wogole uwagi na rowiesniczki i nawet na mlodsze \\\"foczki\\\" jak moi kumple moze ktos co mi poradzi prosze o powazne odpowiedzi

to nie choroba tylko natura

30 i40 to nieraz lepsze laski jak te młódki

ok ale np mam partnerke po 30 starsza rowno 10 lat i obawiam sie jak na to zareguje moje najblizsze otoczenie zwlaszcza ze ona ma dziecko obawiam sie reakcji rowniez najblizszych z marszu beda dziadkami :)

oni znią będą żyć czy ty, to co oni cię interesują, a jakbyś miał 20 z dzieckiem to by patrzeli inaczej

w sumie masz racje ;) czym ja sie przejmuje :)

jeżeli jest ci z nią dobrze to jakie ty masz obawy