jeszcze nie zwolniona ale juz bez pracy

Pracuje albo raczej pracowalam w Anglii jako 24h 7dni w tygodniu( 2h wolnego dziennie) jako opiekun osob starszych W piatek pare dni temu poinformowalam firme ze jestem w 14 tygodniu ciazy i po powrocie z urlopu chcialabym zmienic prace na opieke godzinowa i na pol etatu, firma takze oferuje godzinowe zatrudnienia, potwierdzeniem sa ogloszenia na stronie internetowej, Po poinformowaniu firmy o tym ze spodziewam sie dziecka oswiadczono mi ze nie ma juz dle mnie pracy! Oficjalnie nie zostalam zwolniona ale pozbawiona zarobku, nie wiem jak z opieka medyczna, czuje sie jakby ktos podeptal moje prawa do bycia kobieta i matka, dla firmy pracowalam legalnie przeszlo pol roku, wkladalam w prace cale serce i umiejetnosci bo lubie ta prace. Pocieszajace jest to ze mimo ze nie jestem mezatka mam partnera na ktorego moge liczyc wiec przetrwam. Ale tak nie powinno sie dziac! Gdzie dzwonic gdzie zapukac? Czy i wy mialyscie podobne doswiadczenia w Angli, Polsce lub innym kraju Unii?

A czego ty się spodziewałaś? Ja też bym ciebie wywaliła. Potrzebni są pracownicy dyspozycyjni a nie rozpołodówki, które co chwila będą przynosić zwolnienia albo nie przychodzić bo bachor chory. Haha dobrze ci tak.

daruj sobie takie komentarze ty wyzej !!

że co??????

przez jaki okres czasu pracowalas w tej firmie?? jesli dluzej niz 2 LATA NIE MAJA PRAWA CIE ZWOLNIC zorjetuj siejakie tam istnieje prawo ochrony kobiet ciezarnych

i dobrze zrobili na Twoje miejsce jest wielu chetnych...chcialas dziecka to teraz je baw a nie jeszcze masz pretensje do pracodawcy...tam potrzeba ludzi dyspozycyjnych a Ty lepiej w domu siedz

się! przecież autorka chce pracować na pól etatu i nie oczekuje specjalnego traktowania! zwłaszcza, że wie, że istnieje taka możliwość.

w obecnej firmie jestem zatrudniona ok 7 miesiecy w Uk zyje i pracuje od ok 2.5 roku ciazy nie planowalam ale kocham ten Dar Losu jest nalepszym co przytrafilo mi sie zyjac w tym kraju zapominajac oczywiscie o konsekwencjach jakie ponosze przez bycie w ciazy, czytajac pierwsza wypowiedz takze kobiety takze Polki, kielkujace mysli o powrocie do kraju rozwialy sie w kilka sekund, DYSKRYMINACJA KOBIET a zwlaszcza ciezarnych dotyczy chyba kazdego miejsca na swiecie , moim szefem tez jest kobieta...Wszedzie naglasnia sie dyskryminacje kobiet przez mezczyzn tymczasem to co potrafi zrobic jedna kobieta drugiej przyprawia mnie o wiekszy niesmak

to siedz tam i nie wracaj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3226819

ani w Polsce ani w UK nie jest latwo zyc we dwoje z jednej pesji, nie myslcie sobie ze mamy ty prawdziwy raj na ziemi, przyjedzcie i zobaczcie sami ile to kosztuje wynajecie samodzielnego mieszkania albo nawet malego pokoiku w zatloczonym mieszkaniu i jedzenie tez jest drogie i jeszcze jedno nie te pieniadze jak to jak zostalam potraktowana

przede wszystkim -przeczytaj swoją umowę o pracę -po drugie idź do związków zawodowych

Firma oznajmila mi ze nie moze znalezc dla mnie osoby do opieki przez to ze jestem w ciazy, mam cos jak nieplatny urlop, jesli taka sytuacja potrwa ok dwoch miesiecy maja prawo rozwiazac ze mna umowe, nie pracujac i nie oplacajac podatkow i ubezbieczenia trace prawa do bezplatnej opieki medycznej, wiem rowniez ze kazde nastepne dzialania w tej sprawie to kolejne stresy a tego chcialabym uniknac dla siebie i dziecka, od poniedzialku zaczne dzialac lepiej przygotowana i poinformowana moglabym uniknac nastepnych rozczarowan i stresow A MOZE RZECZYWISCIE ZOSTAWIC TO TAK JAK JEST SIEDZIEC W DOMU GOTOWAC TANIE ZUPY ZDAC SIE NA PARTNERA I PO CICHU MODLIC ZEBY I ON NIE STRACIL PRACY NA TYM DZIKIM ZACHODZIE

Mam wrazenie, ze te glupie posty powyzej pisala jedna i ta sama osoba... niewane... No wlasnie przejrzyj sobie umowe jak to jest, nie mam pojecia gdzie mozesz sie zwrocic o pomoc, ja bym na Twoim miejscu poszla do Job Centre i sie zapytala gdzie moge szukac pomocy w takim przypadku i jakie mam prawa.

Znalazlam fajna stronke polskaemigracja.com

Molly - nie do uwierzenia, że ludzie potrafią być tacy beznadziejni. Trzymaj się.

CAB (Citizen Advice Bureau) jest Biurem Porad Obywatelskich. Organizacja ta działającą na zasadzie wolontariatu służy pomocą osobom z wszelkimi problemami w pracy, w domu czy w problemach rodzinnych. Można zwrócić się z problemami z zatrudnieniem, opieką zdrowotną, edukacją, mieszkaniem. CAB pomaga przy wypełnianiu różnorakich formularzy, pisaniu listów czy nawet jest przedstawicielem w sądach. Biura CAB czynne są tylko 2-3 godziny dziennie, więc należy umówić się wcześniej na wizytę, na która należy wziąć niezbędne dokumenty, by pracownik-doradca mógł na miejscu wszystko sprawdzić.

znalazlam drugi link ale po angielsku: http://www.employmenttribunals.gov.uk/ i nie przejmuj sie postami wyzej - jak czytam takie rzeczy to zygac sie chce - trzymaj sie cieplo i trzymam kciuki za pomyslne rozwiazanie sprawy... :)

tu szerzej o CAB : http://www.adviceguide.org.uk/cab_dealing_with_grievances_polish.pdf