Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marsi83

Lepiej wziąść kucharke czy zapłacić od osoby??

Polecane posty

Gość Marsi83

Jak myślicie lepiej wziąść kucharke , która dobrze ugotuje i w sumie wyjdzie to troszke taniej i wiem co jem czy zapłacić w restauracji za osobe i niczym się nie martwić????Doradzcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsi83
czy ktoś mi pomoże?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elewina23
lepeij wziac kucharke, ja tez planuje slub i tak wlasnie zrobie. Powiem jeszcze ze nie wychodzi to troszke taniej ale bardzo duzo taniej. bylam na takim i na takim slubie i tam gdzie gotowala kucharka jedzenia bylo wiecej, lepsze i mlodych wynioslo to trzy razy taniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marsi83
Też tak właśnie myśle , tym bardziej że nie martwisz się jeśli nieplanowanie przyjdzie o dwie osoby więcej niż planowałaś.Jeszcze nie znam cen i nie wyliczyłam kosztów ale narazie jestem na etapie dowiadywania się.A może jest ktoś już po weselu kto miał kucharza lub kucharke i jest ws tanie pomóc????? Zaręczona a kiedy planujecie wesele???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość komora
wziąć a nie wziąść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biorę kucharkę. Za 900 zł piecze mi wszystkie placki, torta no i całe jedzonko przygotowuje na wesele. Bierze sobie jakieś pomocnice, którym zapłacę ok 50 zł za dzień. Napewno wychodzi duż otaniej niż płacić za osobę. No i nie ma strachu że na stołach będzie pusto, bo sama zaplanujesz co tam, postawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almopoeq
ja biore kucharza i wiem że tak bedzie lepiej. Zrobi jak chcę i co chcę w ilosci jakiej chcę. Nie jak z cateringiem, ktory na każdym kroku pilnuje żeby jak najmniej zuzyc żarcia. Tylko nie wiem czy to oplacalne taka kucharka, bo z moich obliczen jak zapłacisz dajmy na to 25zł od talerzyka kucharce to dolicz żarcie i koniec w koncu wychodzi drożej. Tyle że każdy woli żeby goscie byli zadowoleni... i jak tak własnie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja place od osoby 230 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 561537915
boze bawicie sie jeszcze z kucharka???slub jest raz w roku nie badzcie tacy skapi - powiem tylko tyle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 561537915
mialo byc slub jest raz w zyciu- pomylilam sie!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almopoeq
te cyferki... nie bądz taka mądra bo biegunki dostaniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 561537915
boldovera ci pomoze jak ty juz masz biegunke pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie sadze
a w ogole ja sobie nie wyobrazam ze mialambym zatrudnic kucharke i caly czas pilnowac czy wszystko jest ok. tak zaplace 230zl przyjde sobie na wesele i bede sie bawic a nie martwic czy kucharka czegos przypadkiem nie spiepszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almopoeq
może wg ciebie kucharek trzeba pilnowac ale mojego kucharza nie muszę. A co ty myslisz że catering lepi z plasteliny żarcie i cie nie oszuka? sorry ale czym to sie rózni? i ci i ci musza gotowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie sadze
no tak ale za kucharki ty odpowiadasz i ty caly czas sie bedziesz martwic czy czegos nie zjebia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almopoeq
jak to ja odpowiadam? sorry ale skąd możesz wiedziec że catering czegos nie zjebie? dla mnie to jeden diabeł. Wydaje mi się że kucharka jest czlowiekiem tak samo jak ci z cateringu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almopoeq
zresztą ja mam kucharza który gotuje w Sheratonie, jest moim kolegą i z opinii wielu ludzi wiem że mi nic nie zjebie. Trzeba barac kogoś poleconego a nie byle kogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak wlasnie sadze
no tak ale nie wierze ze jak bedziesz miec kucharza to nie bedziesz latała co chwile do kuchni czy wszystko w pozadku? czy niczego nie brakuje? czy to czy tamto? a tak zaplace ile mam zaplacic i mam swiety spokoj w takim dniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość almopoeq
ee tam :) jak masz kucharkę ze stażem, ktora nie gotuje na 5-tym weselu to powinna wiedziec co, jak i ile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marsi83
Ja raz byłąm na weselu u kuzyna ktoremu jedzenie przygotowywała firma cateringowa.To było najgorsze wesele na jakim byłam.Porcje wyliczone i nie ma że głodny.Wszystkiego jak kot napłakał takjze podziekowałam.Tu nie chodzi o oszczednosci.Wiem ze tyle ile kupie jedzenie tyle bedzie wykorzystane i wsyztsko będzie świeże , a skoro stara zasada mowi ze jak jedzenia pełno i wódki i dobrze gra orkiestra to wesele jest zawsze udane.Takze wole wynająć kucharza , sama ustale sobie jakie chce potrawy i jakie ilosci i jak ktoś zarząda repety to ją dostanie . Ja wynajmuje kucharza za 800 zł za nocke , sprawdzonego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaamyyyk
Ja nie będę bawić się z kucharzami, kelnerkami, wypożyczaniem garów, sztućców itd. Zapłacę 100zł od osoby w sprawdzonym bufecie z piekną salą. Nie sądzę, żeby cała zabawa z wynajmowaniem ludzi wyszła mnie taniej. Ponadto nie mam czasu na bieganie przed ślubem po sklepach mięsnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viktoria86
My tez wynajmujemy kucharke,ona ma swoje kelnerki.Wiemy ze bedzie duzo i dobre,a ludzie beda zadowoleni.Moze troche wiecej zachodu bo musze to sama kupic i przywiesc ale bede wiedziala ze bedzie swieze a nie jakies z przed kilku dni wynajmujac sale z cateringiem nie wiecie skad biora produkty a po drugie wszystko jest wyliczone tak jak ktos juz tu napisal.My chcemy zeby nasze wesele wspominali pod kazdym wzgledem dobrze i byli zadowoleni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmmmmmm
wynajmując kucharkę i wszystkie te osoby.... zapłacę za cale wesele razem z ubraniami około 20 000 zł ( bez obrączek bo juz mamy) - a jakbym chciała te osoby zaprosić do lokalu 150 osób x 110 zł = 16500 zł + wódka 3000 = 19 500. W lokalu jedzenie nie wiadomo jakie i nie wiadoomo ile. Tutaj sobie wszystkim sama rządze. Nie idę na łatwiznę. No i oszczędność rzędu kilku tysięcy zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z różnych względów wybrałam lokal, gdzie maja kucharza, kelnerki, itd - więc płacę od osoby określoną kwotę. I mam nadzieję \"nie musieć\" martwić sie niczym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też wolę lokal
gdzie wszystko mam gotowe i o nic nie muszę się martwić. Te kucharki to nie jest dobry pomysł, trzeba im jeszcze pomagać, a ich jedzienie wygląda jak impreza za komuny. Kucharze w restauracji "są na czasie" i wiem że nic mi nie zepsują, a i jedzenia będzie pod dostatkiem. Wesele ma się raz w życiu i nie opłaca się żałować pieniędzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viktoria86
Tylko ze w lokalu to oni maja juz ustalone swoje menu,owszem mozna wybrac ale tylko z tego co oni proponuja a kucharce mozna powiedziec co sie chce. Jezeli wybierzesz dobra kucharke to wcale nie trzeba jej pilnowac,my mamy sprawdzona i wiem ze bedzie wszystko ok Wszystkiego jest pod dostatkiem i ladnie udekorowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na szczęście menu zaproponowane przez lokal było dla nas w pełni satysfakcjonujące :-) Zresztą panowie, którzy z nami rozmawiali powiedzieli, że właściwie robią wszystko z jedzenia, co klient sobie życzy, więc nie jest źle :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój przyszły maż jest
kucharzem i nie wyobrażam sobie, aby na NASZYM weselu gotowała jakaś kucharka. To podobno mężczyzni mają "lepszy" smak od kobiet:) Poza tym mamy wesele w renomowanej restauracji, tak że jestem pewna, że wszystko będzie OK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również rozmyślałam nad tym czy wziąć kucharkę czy catering i zdecydowałam się na catering. Powód był taki, że u mnie w mieście nie ma ładnych sal w których może gotować kucharka, wszystkie ładne są od talerzyka. Owszem rozważałam wynajęcie projektanta do dekoracji takiej sali (koszt 1500 zł), ale jeszcze kwestia inna doszła: talerze nie za specjalne, sztućce też, kszesła niezbyt wygodne i nie za ładne, rodzice na weselu biegaliby cały czas do kuchni żeby pomóc - nie ubawiliby się bo chcieliby dopilnować żeby wszystko było jak należy, no dochodzi sprzątanie po weselu a przed poprawinami, po poprawinach, no jest trochę zachodu z tym. Owszem można zostawić wszystko na głowie kucharce, ale nie oszukujmy się będzie bluźniła na nas pod nosem bo zawsze ktoś tam jej pomaga. Cena u mnie w mieście: kucharka bez produktów z kelnerkami 30 zł od osoby kucharka z produktami + kelnerki 90 zł od osoby Mój catering 140zł od osoby z ciastami i napojami i nie interesuje mnie dekoracja sali, udekorują tak jak będę chciała, sala piękna, wszystko na wysokim poziomie, 6 dań gorących na weselu, 3 dania na poprawinach, zimne zakąski, owoce, słodycze - nikt głodny nie wyjdzie. Na koniec poprawin robią paczki dla gości z tym co zostało - oczywiście na życzenie młodych. (wliczone w cenę)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zegarynka82
ja mam kucharkę...z tym ze placki i cistka kupuję kucharka jest sprawdzona (700zł) wiec sie nie boję a napewno wychodzi taniej u nas od osoby biorą 125zł + cisato (1500) +alkohol (2000) = 16 000 za 100 osób w sumie to tylko 1,5 dnia pracy a głowe ma sie spokojną mój znajomy robił na 110 osób z kucharką i wyniosło go 14 tyś a wszystko było jak należy...jedzenia pod postatkiem, wszystko świerze i nie wydzielone na talerzyku.....dodatkowo zrobił nieoficcjalne poprawiny ( obiad) dla 60 osób bo tyle wszystkiego zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×