Zawsze ktoś inny był lepszy odemnie...

strałem się o ciebie M bardzo długo, wiedziałaś że zawsze stane w twojej obronie, że zawsze będziesz mogła na mnie liczyć, że nigdy cię nie zostawie..... ale ty nigdy tego nie doceniałaś byłem twoją zabawką, chwilowym pocieszeniem oderwaniem od " innych" tych dla których liczył się tylko seks, czy impreza. Wiem jak mogłem porównywać się do nich nie ? Wkońcu byłem młodszy o rok od ciebie oni wszyscy starsi, ja studiowałem i pracowałem oni już mieli swoje mieszkania, kase na imprezy. Wkońcu dałem sobie spokój, może na początku ci było smutno, że się nie odzywam ale szybko ci mineło, a lata mijały. Dobra praca, studia z wyróżnieniem, to teraz były moje atuty, mieszkanie kupiłem po roku, samochód po dwóch. Nawet natura była łaskawa bo zrobiłem się " fajny" facet. No i spotkaliśmy się kiedyś przypadkiem, zaprosiłem się na kawe ale tylko by pogadać, ty sama jak palec, po załamaniu nerwowym, jakiś dziwny błys w twoich oczach można było dostrzec...... Odwiozłem cię do domu. Pewny siebie jak nigdy....Dzisiaj dostałem sms " Czy spotkamy się w weekend" Miałaś moje serce w całości odrzucałaś wiele razy, za późno kochana za późno...

wymyśl coś innego :D jak na faceta drętwe to nieco :D

nie wazne czy drętwe, mam nadzieje ,że to przeczyta, wiem że bywa tutaj......

paranoja :D a jak nie przeczyta? zapominasz o tym, że oprócz przesiadywania na kafe istnieje w życiu sporo zajęć :P lepiej zadzwoń do niej ;) i pogadaj :P

jak ten tekst ma być zerwaniem z przeszłością, to niech tak już zostanie, minionej sprawie żal poświęcać więcej uwagi, energii czy choćby słów babka cię nie chciała, jej sprawa, zasługujesz na kogoś kto cię doceni kropka

super podejscie ,teraz Ty jestes gora!!!tak trzymaj a ja olej...niech wie co stracila!!!!pozdrawiam

ja też bylam w takiej sytuacji i teraz jestem góra.To miłe uczucie.Zło wraca,nie wolno się bawić cudzymi uczuciami.To się mści na człowieku.Życzę powodzenia.

tylko po co o tym piszesz ...

A mnie się ten tekst podoba:) kiedyś dostałam podobnego smsa. Powodzenia!!

Tylko inaczej napisany, bo to on mną się zabawiał:(