Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krakuska123

DO WSZYSTKICH Z KRAKOWA!!!!.................

Polecane posty

Gość nowemiastoszok
Rany przecież nasz kraków wygląda jak po wojnie doły dziury syf złodzieje itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manilla
apropo KSW to moze ja sie wydam bardziej kompetentna w ocenie, bo mialam okazje uczeszczas do tej "wyzszej szkoly": jesli chodzi o warunki (budynek na zablociu) to sa swietne, ale nic dziwnego skoro tyle kasy ciagną, natomiast poziom... głownie studentów jest przerazajacy, ta szkola to po prostu taka przechowalnia tez nie znosze golebi, są obleśne, wszędzie srają i "atakuja" ludzi nie lubie ulicy grzegorzeckiej, jest straasznie brzydka uwazam, ze jest za malo śmietników, nie dziwie sie czasem, że ludzie rzucaja papiery gdzie popadnie jak nie ma ich czasem gdzie wyrzucic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brr.... to MPK mnie dobije. jade dzis autobusem to w jedna strone facet jedzie jak szalony ze na zakretach sie nei utrzymasz na nogach. a w druga strone- jak mi sie akurat spieszylo koles jechal tym autobusem jak zolw myslalam ze mnie trafi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spiritdeab
krakow jest ogolnie zajefajny. kazimierza wielkiego ma za malo nocnych:)na krolewska trza isc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiyumk-jp
najrorsze sa gołabie i komunikacja to fakt za mało smietników szczerze muwiac to kraków jest zaniedbany i brzydko sie tu zaczyna robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meliss
sliczne miasto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kotkotowy
mieszkam tu 5 rok, juz nie moge, uciekam do rodzinnego miasta jak tyklo moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubie: legowiska zsikanych dziadow na pkp smierdzacych kebab-budek na florianskiej remontow wszystkiego tlumow w weekend tego ze miesieczny mozna kupic zaledwie w kilku miejscach w miescie (kolejki maxymalne) Prokocimia, Biezanowa,Huty,Kurdwanowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość_NIEKRAKUS
wznowie sobie bo mam wene, a wiec to czego nie lubię: -chamstwo i prostactwo nadętych krakusów -wieś za kierownicą, choć nie spojrzałam na rejestrację to właśnie w TYM mieście parę razy cudem uszłam z życiem przechodząc po pasach lub/i na zielonym - KALECZENIE JĘZYKA POLSKIEGO - NO KTO WAM POZWOLIŁ JA SIĘ PYTAM ??!!??!! KTO ????? -prywatne gabinety lekarskie, firmy; w rozpadających się barakach lub zaniedbanych kamienicach (człowiek umawia się na wizytę lekarską lub rozmowę o pracę i... strach wejść) -masa zjeżdżającej z polski i świata Chołoty -ludzie mieszkający w kamienicy w której schody mogą nie wytrzymać kolejnej wchodzącej po nich osoby -mpk - kanary "atakujące znienacka"; kultura - a raczej jej brak - wobec starszych osób i osób z małymi dziećmi (czyli nos w tablet, na uszach słuchawki i "nie ma mnie") -wyjątkowo śmierdzący żule w MPK, pokonujący każdą możliwą trasę -agresja imprezowiczów i wieczornych pasażerów (ale nie tylko wieczornych) w mpk na porządku dziennym -numeracja ulic z numerem 3 obok 143 (na tej samej ulicy) -mroczne zakątki dzielnic wyłaniają się tu "znienacka" np. obok dużego sklepu lub nowo powstałego osiedla, fragment zabudowań z cyklu "diabeł mówi dobranoc", przez które w dodatku musi się przejść żeby dotrzeć do celu - krakowskie "ile się należy" w zależności od tego kto pyta (mowa o sprzedawcach); czyli bardzo ruchome przedziały cen za usługi a nawet towary :) -kibicom wolno tutaj wszystko... -a więc : HUTA. sama w sobie - po prostu - HUTA. Żyjesz jeszcze? To fajnie. -przepych, zakupy, lans, snobizm, wygląd, powierzchowność, KASA, KASA, KASA -cwaniactwo w każdym możliwym wydaniu i wobec każdego - agresywni GreenPeacowcy i AmnestyInternational których jeszcze nikt nie usunął z okolic plant - wyjątkowo rozwiąźli (w porównaniu do innych części polski - przynajmniej z tego co się.. słyszy) duchowni -wielkie, wyglądające wręcz korporacyjnie urzędy, banki i przychodnie, w których trzeba spełnić setki formalności żeby w ogóle ktoś -nie chce mi się zastanawiać czy karetki dojeżdżają na czas, bo taksówkarze z pewnością nie. a dyspozytorkom b. często zdarza się nie znać miasta (mimo, że wspierają się oprogramowaniem) -budujemy? budujemy! (np. kolejną nieuczęszczaną galerię handlową, burżuazyjne osiedle na bagnach podmokłych terenach k. Wisły) -sranie kasą jak osiołek z bajki o Oślej skórce -Krakowem ( i wyłącznie nim) wzorowano się przy kręceniu serialu o patologiach w polskiej szkole ("Szkoła") -duży target na choroby i zaburzenia psychiczne (ale czemu?!) - przekonanie o tym że "jesteśmy lepsi, inteligentniejsi, zdolniejsi" niż reszta Polski... bo... "jesteśmy z Krakowa" czyli ELYTA iii.... na końcu... co jest rzeczą logiczną - jak opisane wyżej miasto mogłoby nie być najbardziej śmierdzącym miastem w Polsce, a w Europie nie zajmować czołówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dołączam się do nie lubienia okropnych korków, byłem przejazdem w godzinach szczytu masakra totalna. Poczta w galerii Bronowickiej też nie przemyślana mała dużo ludzi trzeba stać godzinę by wysłać list. I ten smog!! Podoba sie mi rynek, słynne pyszne zapiekanki na Kazimierzu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×