Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gwiazdeczka**

Czy on ma prawo sie tak zachowywać i mna rządzic?

Polecane posty

Gość gwiazdeczka**

Już sama nie wiem co mam zrobić. Mam 19 lat i od pół roku jestem po ślubie. Nie mamy jeszcze dzieci i narazie nie planujemy. Przed ślubem byliśmy razem półtora roku więc dobrze się poznaliśmy. To znaczy tak myślałam. Mój mąż ma 26 lat. Przed ślubem był cudowny, kochany itd. A po ślubie trochę się zmienił. Zaczął strasznie mną rządzic. Mówi mi co mam robić a czego nie, zakazał ubierać ubrań które są sexi jak wychodzę z domu , każe mi wracać o określonych godzinach. Np. jak ide do sklepu mówi mi że za maxymalnie pół godziny mam być spowrotem. Nie wiem dlaczego taki się zrobił. To wina trochę jego kumpli, zawsze jak się z nimi spotyka to wraca taki nakręcony. Oni wogóle na niego źle wpływaja ale nawet nie da sobie powiedzieć żeby się z nimi nie spotykał. Nie wiem czy u was po ślubie też się tak zmieniło? Ostatnio chciałam isć spać do rodziców domu bo chciałam pobyć z siostrą bo ma problemy z chłopakiem i tak pogadać sobie z nią przez noc to mi nie pozwolił. Powiedział że nie ma chodzenia po nocy gdzieś i niespania w domu z nim. Próbowałam mu tłumaczyć ale na nic. On mówi że mnie kocha i martwi się o mnie i sie mną opiekuje. Sama nie wiem, może on ma racje? Jak to jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
ostatni dzwonek, kolezanko, zeby postawic na swoim, albo sie rozstancie. jestes jeszcze mlodziutka i nie znisz sobie calego zycia z chorym manipulatorem zazdrosnikiem. postaw na swoim - chcesz isc do domu - idz! co on ci zrobi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka**
wiem właśnie że jest zazdrosniikiem, jak próbuje powiedzieć nie to tylko krzyczy na mnie więc dla świętego spokoju ustepuję bo nie lubię się kłócić. bzzzzzzz co było w tym linku bo już się nie wyświetla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dos_wiadczo_na

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dos_wiadczo_na
tera jeszcze krzyczy, ale jak postawisz na swoim zacznie bic. Sama sie przekonasz. Za pierwszym razem uderzy raz. dostaniesz w twarz a potem bedzie przepraszal, mowil ze kocha, ze juz nigdy. Ale juz niedlugo dostaniesz kolejny raz, bo zupa bedzie za slona, bo usmiechniesz sie do listonosza, bo...powod sobie znajdzie. Zrobisz jak zechcesz, to twoje zycie ale moja rada brzmi: Dziewczyno, nie sprowadzaj na swiat dzieci z takim czlowiekiem o zniszczysz zycie i sobie i im. Zostaw go poki mozesz, poki masz wszystkie zeby i cale kosci. Moze jestes mlodziutka, moze glupiutka ale taka "opieka" jaka on ci serwuje to zwykle ubezwlasnowolnienie. I kompletny brak szacunku do ciebie. Choduje sobie niewolnice aby zaspokajac chore rzadze. Czy tobie nie daje do myslenia, ze on spotyka sie z kumplami a tobie nie wolno nawet z rodzina? juz niedlugo nie tylko ty nie bedziesz mogla isc do mamy czy siostry - one do ciebie tez nie beda mogly przyjsc. a za jakis czas nawet w necie nie bedziesz mogla napisac jak jest ci zle bo dostep do komputera tez ci odbierze. W koncu w sieci mozna robic tyle zlych rzeczy. A on przecierz o ciebie "dba" ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy przykład
zbyt duzej roznicy wieku zwlaszcza jesli chodzi o sfere emocjonalna,przepraszam... Znalazł sobie młoda dziewczynke ktora sobie wygodnie wychowa wg własnych zasad,podchodzi mi to pod chora i zaborcza milosc na zasadzie tatusiowania,szkoda ze wczesniej nie pomyslalas ze jednak dzieli was spora roznica wiekowa i przy wspolnym zyciu moze ona dac o sobie znac w ujemnych skutkach. Dokładnie znam 2 takie przypadki(zazdrosny starszy maz o 6-8lat-ma mloda atrakcyjna zone i kumple i on zaczyanaja myslec-moze zdradzic mloda jest) najpierw sie na to godzily i zadowolone ze maz zazdrosny bo to dowod ze kocha a potem niestety dochodzilo do ostrej manipulacji zastraszania i do rekoczynow,bron boze nie zycze tego tobie,ale nieciekawie to wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo to prowokacja, alboś żałosna :( kim on do cholery jest, że ma Ci mówić co powinnaś robić, buehehehe, nie roumiem Cię, kompletnie jesli chcesz gdzieś wyjść, mówisz \"wychodzę bede o tej i o tej, ewentualnie później jesli sie bede dobrze bawić\" i koniec. Nie macie dzieci ? W takim razie nie masz obowiązków, które Cię trzymają w domu. On też spotyka się z kolegami. Druga opcja. Rozwodzisz się, jesli bedzie próbował zastosować siłę aby Cię zatrzymać. W zyciu trzeba podejmowac odważne kroki - jesteś w takim wieku, że mozesz jeszcze 10 razy ułozyc sobie zycie. Ale pewnie nie zechcesz. Cóż - dla mnie wychodzenie za mąż w wieku 19 lat nie było specjalnie rozsądne, więc i teraz pewnie go nie zostawiszn jak powinnas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość typowy przykład
dodam jeszcze ze obie te dziewczyny byly moimi dlugoletnimi przyjaciolkami i ze mna i reszta znajomych nie mogly sie spotykac bo przeciez wszedzie czai sie pelno facetow z ktorymi moga zdradzic,probowalam im pomoc dobra rada widzialam to wszystko z boku,ale ograniczyli mezusiowie im kontakt nawet ze mna.Kobieta tak omamiona zwłaszcza taka mlodziutka mysli ze to dla jej dobra i z milosci wkoncu zaczyna sie karmic klamstwami jakie on jej wpaja i dopoki sama nie przejrzy na oczy poki jeszcze nie jest za pozno nikt jej nie pomoze i nie przetłumaczy bo bedzie myslala ze to zazdrosc ludzka,znam to z doswiadczenia a teraz sa rozwodkami obydwie i ukladaja sobie zycie na nowo,opamietały sie dopiero jak rodzina wkraczala w akcje gdy ladowały w szpitalu pobite przez własnych mezow bo były nieposłuszne,ale to przeciez z ...miłosci... Zastanow sie kobietko szkoda Ciebie taka młodziutka jestes:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpowiedź
po co tak wcześnie wyszłaś za mąż? Źle ci w domu było? Trochę ponad rok sie spotykaliście i ty mówisz, że świetnie sie zdążyliście poznać Wygląda na to, że się myliłaś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gwiazdeczko, miałam takiego męża jak twój... Było coraz gorzej, potrafił mnie uderzyć za to, że kolega powiedział: chciałbym mieć taka żonę jak twoja. Po powrocie z pracy przeszukiwał cały dom! Na sprawie rozwodowej sędzia powiedział, ze on ma prawo sie tak zachowywać, ale ja mam prawo nie zgadzać sie na to. Wybór należy do ciebie. Patologiczna zazdrość sie leczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczowsza
gwiazdeczka chyba poszla spac, albo gwiazd kompa wylaczyl ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Itusia 20
Nie wiem czemu ją tak krytykujecie,ja sama jestem pół roku po ślubie,tydzień temu skończyłam dopiero 20lat,też jestem młoda.Mojego męża poznałam trochę ponad rok temu,bardzo krótko się znaliśmy.Tylko,że mój mąż nie ogranicza mnie,czasem coś wspomni że mam za duży dekold itp.ale zawsze jest to w żartach,nie muszę sięprzebierać,jeżdże sama na dyskoteki i całonocne imprezy,a on jeszcze po mnie przyjeżdża jak nie mam gdzie potem przenocować.Owszem jest zazdrosny nie powiem,aczkolwiem powiedzieliśmy sobie,że nie zamykamy sobie furtek z domu,nie ograniczamy nawzajem,a przede wszystkim ufamy.Dogadujemy sobie czasem,że pewnie ma kochanka/kochankę itd,ale chyba sami oboje w to nie wierzymy.Koleżanka przecież pisze,że on zmienił się dopiero po ślubie,skąd miała wiedzieć,że tak będzie?Może miała z nim chodzić jeszcze 5lat,dalej byłoby bajecznie i wtedy by się dopiero przekonała jaki on jest.Zmarnowała by sobie połowę życia,potem zanim by poznała następnego chłopaka byłaby po 30-stce.Teraz ma czas na podjęcie właściwego wyboru,jak czuje że jej źle,a rodzina jej napewno pomoże.Nie ma sensu się męczyć,to nie jest miłość,tylko chęć posiadania kogoś drugiego na własność.Jakbym była na Twoim miejscu,rozwiodłabym się i zaczęła układać życie na nowo,bo z tego co piszesz będzie Ci coraz ciężej.Trzymaj się.Życzę podjęcia właściwego wyboru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×