dziewczyny to wstydu nie mają

sory gilek (:D:D) za szybko chcialam napisac

:D znaczy sranie se w rękę jest bardziej ok, niż plum ? :D

kalaruszek kupczyk jeśli tak bardzo ci to przeszkadza, że ktoś obok się głośno załatwia, to nie korzystaj z toalety tylko sikaj i rób kupe w swoje majty, napewno bedzie ciszej!!

Umarlam ze smiechu:D:D:D Autorce topiku krasnoludki pomagaja, zeby nie bylo tego PLUM slychac:)

zeby traci i wyrabia miesnie brzucha, nóg i dupy trzymając gówno tak długo az kibel z kórego musi skorzystac bedzie pusty :O

a moze rob sobie taka rynne z rurek po papierze toaletowym :D

był kiedyś temat"rece mojej dziewczyny zawsze śmierdzą kupą"

A może kalaruszek kupczyk chodzi w PAMPERSACH??? :D:D:D hihi...

To ja już wiem, kto go założył

pewnie że można po pierwsze, załatwianie się poza domem to ostateczność, bo niby gdzie się potem umyjesz? po drugie, stękać wcale nie trzeba, stękanie jest odrażające i zrozumiałe co najwyżej gdy ktoś naprawdę cierpi lub już umysł i ciało mu szwankują; po trzecie, do toalety można wrzucić więcej papieru żeby nie słychać było tego wpadania ekstrementów i żeby na nas woda nie pryskała to takie podstawowe zasady kultury osobistej, a ta jest wymagana również przy załatwianiu potrzeb fizjologicznych, zwłaszcza gdy nie jesteśmy sami a tych którzy krytykują autorkę zapytam: wyobraźcie sobie że jesteście w publicznej toalecie, nie czujecie dyskomfortu na myśl o tym że ktoś może usłyszeć pierdnięcia, stęki, chlupoty? na pewno tak, to wasz instynktowny wstyd się odzywa, więc radzę wewnętrznego głosu posłuchać a nie ujmować się za jakąś.. srajdą

chlopak autorki...biedaczek....to juz chyba lepiej, zeby slyszal to plum, niz mial wachac smierdzace rece swojej karaluszki:D

Ciekawe, czy karaluch wchodzi z butami na sedes ? Ja tam trzymam dupe w powietrzu w miejscach publicznych, ale ślady zabłoconych biezników widoczne na desce sedesowej mówią wyraźnie, że niektórzy ładują się tam z buciorami i robią w kucki :D

u mnie w pracy tez tak jest.. kobity sraja bez skrepowania.. ja czekam az bedzie pusto w kibelku.. nie lubie tego sluchac i tez nie chce zmuszac kogos do sluchania .. moze naturalne ale nic milego.. poza tym babki [wydawaloby sie na poziomie] nie wiedza, ze nalezloby po sobie wymyc muszle.. tragedia jak sie czasem wejdzie po takiej NATURALNEJ damie :O

radze wewnetrznego glosu posluchac...umarlam :D:D:D:D:D

fd w różnej kombinacji - nie no jasne, ale nikt nie zakłada z tej okazji tematu :D Zresztą, starsze kobiety raczej mało się przejmują opinią współsrającej

jechałam autokarem do Grecjii, wiekszosc osób była około 60tki, babki na kazdym przystanku leciały do kibla i zawsze było słychac z kabin: prrrrrrrrrr jakby wojna sie zaczeła, a kolejka była bardzo długa i zaczynała sie prawie spood samych drzwi kabin... myslisz ze choc jedna osoba sie skrzywiła albo zasmiałą ???? bylismy na boga w kiblu nie w salonie !!!! gdzie ma sie wypierdziec i wysrac jak nie w miejscu do tego PRZEZNACZONYM ???? ludzie zyjcie i dajcie zyc innym !!!

prosta rada: wyslrac sie porzadnie przed wyjsciem z domu i po klopocie

a temat, fakt, niezły, i jakie poruszenie wywołał ;DDDDDDDDD

i robie do niego a potem wywalam do kibla :P

Usrane muszle to obrzydliwe jest :-0 Jak nie ma innej możliwości, i trzeba z takiej korzystac, to zawsze pucuję, żeby ktoś nie pomyslał, ze to ja :-0

a jednak myslisz czasami aby ktos nie pomyslał ze to ty..a jednak

To chyba musi byc duże sitko, żeby trafić :p Może lepiej durszlak?

normalne...podkladam pod sam odbyt :P:P:P i nie ma PLUM :D

Bo to kwestia czystości jest .... zresztą, ja nigdzie nie pisałam, że sram z akompaniamenturą :D

A gdzie potem trzymasz to sitko? I nosisz zawsze przy sobie? :p :D

od razu wywalam zawartosc i myje :P

topiku! Wstydu ludzie nie macie i tyle ! zero kultury osobistej! blehhh

u mnie w pracy moj szef kiedys poszedl do kubelka. moje biuro jest zaraz obok toalety. w biurze 4 inne dziewczyny. cisza kazdy zajety.a tu nagle... brrrrruppppffff! gowno polecialo. wszytkike sie tak smialuysmy nikt nie mogl sie od smiechu powstrzymac.... :)

ja sram na podłoge i nikt nie słyszy plum. potem biore papier toaletowy i zbieram to wszystko i wrzucam do kibla (bardzo cicho). Sikania sie tak bardzo nie wstydze, to korzystam normalnie. W razie kłopotów chrząkam żeby zagłuszyć.a w ogóle to jestem z natury wstydliwa.

A jak są drzwi "od kostki" ? Takie z dużą szparą ? Że widac na przestrzał wszystkie kible ?