TYBET pytanie

czy ktoś może mi odpowiedziec na pytanie dlaczego Tybet jest tak ważny dla Chin? czy tam są złoza jakiegoś surowca czy coś? dlaczego Chiny go okupują?

Wystepuja tam w wielkiej ilości wsciekłe świnki morskie. A Chińczycy uwielbiają je chodować. :o :P

Podaję link, może się przyda ? : http://www.tybet.pl/

no ja tu sensownej odpowiedzi nie widze raczej taka ze Tybet jest nasz...bo tak! cyt ze str ,,Chińczycy twierdzili, że Tybet był częścią Chin i że zostanie wyzwolony od sił imperialistycznych. Według nich siły zagraniczne zaopatrywały Tybet w broń przygotowując atak na Chiny. Prawda była taka, że wtedy w Tybecie można było znaleźć zaledwie kilku obcokrajowców. W 1950 r. Chińczycy ze znacznie zwiększonymi siłami Chińskiej Armii Ludowej zatakowali Tybet. Po dwunastu dniach ciężkiej walki armia tybetańska musiała opuścić Chamdo, siedzibę państwowego administratora wschodniego Tybetu. 23-go maja 1951 r. zostało ustanowione tzw. Siedemnasto-punktowe porozumienie . Delegaci tybetańscy zostali zmuszeni do jego podpisania. W przeciwnym razie musieliby zgodzić się na wojnę. W Tybecie nie można było potwierdzić żadnego porozumienia bez oficjalnej pieczęci Dalaj Lamy, ale Chińczycy użyli przerobionej. Siedemnasto-punktowe porozumienie obiecywało między innymi: szanować religię tybetańską, obyczaje tybetańskie, istniejący system polityczny, klasztory i język tybetański. Jednoczśnie zapewniało rozwój wykształcenia Tybetańczyków. Z tego nie dotrzymano ani jednej obietnicy. Armia chińska okupuje Tybet od 1959 r. do dziś dnia.,,

Odpowiedź jest banalnie prosta i tkwi nie tyle w historii Chin i Tybetu ale w mentalności i ideologii. Komuniści zdobywając władzę przemocą, nie po to ją zdobywali aby komukolwiek oddawać. Tybet zajęli z rozpędu i dla własnego bezpieczeństwa aby nie stał się w przyszłości potencjalnym wrogiem, nie tylko ideologicznym ale jako baza do działań przeciwko Chinom. Tybet w sposób naturalny ciążyłby ku Indiom, które od twardego komunizmu odżegnały się. Komuniści nie lubią się przyznawać do błędów, bo oni z definicj błędów nie popełniają (ich program jest jedynie słuszny bo uzasadniony naukowo) oni tworzą historię zgodnie z naukowymi założeniami marksizmu. Istotny jest także lęk, przed ujawnieniem prawdy o zbrodniach, których dopuszczali się i dopuszczają. To wszystko.

No, nie wszystko. Konsekwencją przyznania się do jednego błędu, byłoba konieczność przyznania się do koleknych politycznych pomyłek i zabrodni. Komunizm jak nazizm, obnażony do końca, okazuje się niczym innym jak głupotą wyniesioną do rangi religii, służącą jedynie zdobywaniu i utrzymywaniu władzy. Po prostu skoro zajęli już nie odejdą bo lękają się, ze to będzie pierwsza kostka domina, która pozbawi władzy elitę partyjno-biznesową. Idelogia dziasiaj nie ma już żadnego znaczenia ale realna władza pozostała, której nikt nie ma zamiaru oddawać.

Patrzcie tutaj - https://logostour.pl/kraje/tybet Czy Waszym zdaniem warto zrobić na jednej wycieczce Chiny i Tybet? A może lepiej to jakoś podzielić? Zależy mi na zobaczeniu wszystkich najważniejszych miejsc. Czy ta wycieczka to wszystko zawiera w planie?