Dziwna zmiana mojej kobiety...

Czesc wszystkim :) Moj \"problem\" wyda wam sie nieco dziwny ,ale postaram sie dokładnie wyjasnic w czym tkwi.Nikt tego nie zrozumie chyba bardziej niz 2ga kobieta.Otoz mam wspaniała dziewczynę piekna,zmysłową,zadbaną a co najwazniejsze inteligentną :) Jest kreatywna kobieta,ale ostatnio wydaje mi sie ,ze ponad norme :P Jesteśmy razem 4,5 roku,mieszkamy wspolnie 3 lata. Na codzień jest przykładną panią domu,pracujemy oboje,tyle ze ja nieco dłuzej(12h) i jestem czesto wykonczony dniem pracy,powiedzmy jak kazdy. Doceniam to ze ona robi na 2 etaty,praca w domu i zawodowa,kobiety juz maja w sobie chyba ten fenomen ze swietnie daja sobie z tym rade wygladajac przy tym pieknie :) Moja kocica ma 26lat,ja 28. To tyle na wstepie. Chodzi mi tu o nasze zycie seksualne ,a mianowicie: Ona nie jest typem kłody łozkowej,miała zawsze temperament ale w granicach normy.Nasz seks był udany,zazwyczaj romantyczny,zmysłowy,nieraz bardziej pikantny,ale tylko czasami.Zazwyczaj ja pierwszy przejmowałem inicjatywę na ktora ona odpowiadała.Znam ja bardzo dobrze i na poczatku naszej znajomosci długo bo prawie 2 lata wprowadzałem ją w bardziej zaawansowane tajniki seksu poza klasycznym standardem,gdyz była subtelna niesmiala kobietką,z czasem odkrywalismy siebie i swoje pragnienia,oswajała sie z seksem,poznawała go.Doszlismy przez te lata do bardziej smiałego wspołzycia i było swietnie.A ostatnio tzn. tak od poł roku nie poznaję własnej kobiety jej temperament czasem mnie az dziwi,stała sie niemal demonem seksu,zaskakuje mnie,(przy obiedzie potrafi mi strzelić niespodziewany,pikantny striptiz ktory konczy sie w lozku :D ) To tylko taki mały przykład na to czego by wczesniej nie zrobiła.To co było dla mnie szczesciem stało się meczace.Nie jestem zadna ciota sam uwielbiam seks i rowniez go potrzebuje,ale nie codziennie i nie pare razy dziennie,nieraz po prostu jestem tak wypompowany po robocie ze nie mam sił i do tego jeszcze problemy z sercem. Moze zabrzmiało jak niewdziecznik nie w tym rzecz. Chodzi o to ,ze moja pani zachowuje sie jak nimfetka :D Ona wrecz dominuje,preferuje ostrzejsza jazde ku mojemu zdziwieniu ma niemal ochote codziennie(chociaz ostatnio tylko 3x w tyg bo mam chore serce:P) Jest tak ponetna ze nie odmowie jej bo z takim wulkanem wole nie ryzykowac,bo moze zaczac mnie zdradzac,ale uwierzcie ostatnio nie mam sił :P I ciezko mi uwierzyc ze od tak tak jej temperament skoczył do maximum i jest ostrą kocicą,nie da sie przy niej nudzic w łozku,tylko ze nieraz az ciezko z niego wyjsc :D Rozmawiałem delikatnie z nia o tym to mi mowi ze sam zrobiłem z niej własną nimfe,ze stworzylem potwora i cierp ciało jak chciało ,heheh,ma poczucie humoru i w ogole zmieniła sie w szaloną,otwartą na nowosci ostrą kociczke i to nagle w pol roku.Sam niewiem co o tym myslec,a moze ma jakiegos i to jego sprawka? Co o tym sadzicie? Kocham ja bardzo,ale niewiem ile jeszcze zdołam dotrzymac jej kroku w takich maratonach :P

moze odebrala twoje zmeczenie praca jako oznaki oddalania sie, klopotow w zwiazku, braku zainteresowania, naczytala sie porad w Cosmo, w stylu "Jak ratowac zwiazek?" i teraz testuje :)

czekam na rady i normalne wypowiedzi,złosliwcoom z gory dziekuje :) :P

Po prostu rozbudziłeś ją tygrysie. ;)

motyla nozka -ja ja nawet przyłapałem na ogladaniu filmow porno,na ktore wczesniej reagowała rumiencem :D A teraz twierdzi ze sie dokształca w urozmaiceniu seksu :D Robi sie wrecz niemozliwa

to się nazywa nimfomania. i to sie leczy. powodzenia.

Ja sie ciesze :) ale uwierzcie mi kobietki drogie ze ostatnio juz sił mi brakuje ,chodze jak cien :P Odkryła swoja prawdziwa nature i seks w zwiazku jest ogromnie wazny -to słowa mojej pani.Ale zeby tak nagle ? Dziwi i niepokoi mnie to troche ....

sytuacje, ogolnie mowiac to po prostu mam wiekszy temperament seksualny, ale tez czasami sie lapie na tym ze nie mam ochotu jak jestem wykonczona, mi sie wydaje ze po prostu ty pracujesz wiecej i masz mniej energi, tak samo u mnie ,ja to rozumiem ale i tak czasami dopne swego zebydmy sie kochali bo to ode mnie silniejsze:)

myslicie ze to serio nimfomania?:O

poważnie ...w Cosmo dają takie rady!

moze tez byc ze nie poswiecasz jej wystarczajaco uwagi, i chce ja od ciebie wyciagnac w ten sposob:)

Dawid - musisz porozmawiać z moim mężem. :D Jest o rok od Ciebie starszy. Może wspólnie cos wymyślicie, bo podejrzewam, że on może miec podobny problem. ;)

Ona nie czyta Cosmo i nie wierzy takim gazetkom to inteligentna naprawde kobieta,ale ostatnio wrecz przechodzi samą siebie.Ta jej metamorfoza zaczeła sie poł roku temu.Zaczynam sie bac ze to jakis facet za tym stoi? Moze mnie zdradza? Jest atrakcyjna i zmysłową kociczką,wzbudza zainteresowanie.Ufam jej ,ale ostatnio troche sie dziwie tym.

moj facet też tak mowi, ale jemu się nie dziwię bo ma 45 lat, naprawdę przy mnie wysiada. :)

Podobno im kobieta starsza to i temperament większy:D

Perła :D z miłą chęcią ,och Wy kobietki :D potraficie sily zywotnie z nas wyciagnac:P

moze pogadaj i powiedz, ze nie zdradzasz jej na boku, tylko ciezko harujesz i ze kochasz ja taka, jaka jest, ale wazniejsza jest dla ciebie bliskosc emocjonalna, to, ze mozesz ja przytulic niz dziki seks. Mozesz dodac, ze lepiej zostawic takie zabawy na wyjatkowe okazje, bo moga wam spowszednniec.

a moze tylko przechodzi przez faze, no wiesz chlopcy maja wyz seksualny okolo 20stki a kobitki kolo 30 stki-:)

Ale ona ma dopiero 26 lat :D az strach pomyslec co bedzie pozniej :P

Nie to nie jest zadna nimfomania, kobieta po 25 roku zycia bardziej sie otwiera na sex, pociesze Cie ze po 35 jest nastepny etap i jeszcze bardziej sie otwiera... hahha. Oglada erotyki, wiec zaczyna sie edukowac, wyprobowala nowe sztuczki i jej sie podoba, to wszystko. Dla Ciebie rada: nie zaniedbuj jej, bo zacznie czuc sie odpychana przez Ciebie albo sfrustrowana. nie dajesz rady to zacznij mniej pracowac ( jesli jest taka mozliwosc ) a jesli nie mozesz to zapisz ja na basen, areobik, cokolwiek sportowego. wyrzyje sie.

Jakby Cie zdradzala to by unikala seksu. To nie to.

Dawid - już się bój! ;) Ja mam 29, a szaleję od pół roku. :D Zobaczysz dopieeeeero, co będzie za 3 lata. :D I nikogo nie ma poza Tobą. Gdyby tak było - miałbyś spokój! :P

haahha to mnie pocieszyliłes-aś no to moja 26latka dopiero zaczyna ,ała :D:D Chodzi na basen raz w tyg, dba o figurę :) Sie tylko dziwie,ze nie jest zmeczona,zawsze swieza i wyglada ładnie mimo iz zajmuje sie domem i praca zawodową i codziennie w stanie takiej gotowosci seksualnej ze az dziw bierze tak nagle od pol roku :P Staram sie jej nie zaniedbywać,mysle ze czuje sie kochana i doceniana,sama tak twierdzi,tylko ze stała sie taka niewyzyta,spontaniczna,frywolna,az sie troche tego boje :P Myslicie ze nie stoi za tym inny chłop? :P Zwracaja na nia uwage,jest towarzyska i ludzie lgna do niej hmmm....

a moze ona tutaj sie tak dokształca? :P To forum wyciągnąłem sobie z ulubionych ;) hehehe a tak powaznie kobiety padam z sił przy mojej kocicy.

Boje sie ze jak bede chcial ja troche poskromic to uzna to jako odrzucenie i sie rozgladnie za innym :O

Dawid Ty z nia porozmawiaj a nie nam sie zalisz :), masz problem, martwisz sie to zastanow sie! Czlowieku Ty lec do niej i jej powiec ze sie martwisz, to jest zwiazek, trzeba rozwiazywac kazde watpliwosci juz na samym poczatku, trzeba rozmawiac, byc szczerym. Chlopa nie ma - 100%

a takie mam pytanie-jak twoja luba golic cipke? jaka metoda?

kuźwa, chłopie frzestań tak infantylnie na nią mówić - kocica :-o BLEEEEEEE

To normalne, że do niej lgną. Wyczuwają temperament... ;) Mi aerobic+step (bardzo ciężkie ćwiczenia) Też nie pomagają. :D Muszę juz kończyć, bo o 19.00 wróci mąż, więc muszę dać mu jeść i przyszykować się na jego powrót. P.S. Co jest bardziej sexi: gorsecik i pas do powiązek, czy satynowa króciutka koszulka bez majtek? :O

wraca za pol godziny,wiec znow sprobuje z nia porozmawiac,tylko ze ona reaguje usmiechem i ucina temat ze to z miłosci i pozadania,ze odkryła swoja prawdziwą naturę.Boje sie troche ze ja uraze albo zle to odbierze ze ja odrzucam. Ale jednak chyba sprobuje jakos delikatnie porozmawiac jak wroci z pracy :)