Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość -4 dioptrie

DWA ŚWIATY- czyli o wadach wzroku

Polecane posty

Gość -4 dioptrie

Zastanawiałam się czy też macie takie problemy? Czy macie na tyle duże wady wzroku,że czujecie się jak w dwóch światach- przed i po zdjęciu szkieł??? Może nie ja jedna mam słabe oczka, może jeszcze kotoś z was podzieli się zwoim problemem .. .. .. .. Lub jak macie "domowe sposoby" na poprawienie wzroku?? Piszcie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc ja nie mam takiej duzej wady wzroku bo tylko -0,5 ale mam astygmatyzm i nie poznaje sasiadow, znajomych na ulicy(jak nie mam okularow na nosie), ale musze sie wybrac niebawem do okulisty bo coraz gorzej widze, wczoraj zakupilam sobie naturapia wzrok - mam nadzieje ze cos pomoze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam minus 4
a w drugim oku minus trzy i jeszcze astygmatyzm., Bez okularów chodze tylko po domu rano- to jest normalny świat:) Tak się przyzwyczaiłam, zwłaszcza do swojej łazienki bez okularów. Ale jakby mi się stłukły okulary, to z uczelni do domu bym nie trafiła:D Mieszkam daleko, wszystkie przystanki po drodze mam na rządanie, anwet bym nie wiedziała, gdzie jestem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolekcjonerkabrilow
No ja nigdy nie wiem jak bede widziec. Mam cala torbe roznych okularow i sobie dobieram co jakis czas najlepiej pasujace. Roznica jest od super widzenia bez okularow do +6,5 . Hihi. Nawet zdarzylo mi sie ze zlamalam noge, bo wywrocilam sie na malym schodku, z powodu nie zalapania odleglosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajamamminusjedenascie
Nie żaruje nosze okularki i soczewki kontaktowe. a jak to wszystko posciągam to dopiero jest wesoło:) Dziewczyny da się tak żyć sa przecież ludzie którzy wcale nie widza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam -11 i -13 - i też jest wesoło :) Mam okulary i szkła kontaktowe - zasadniczo nie ruszam się bez jednego albo bez drugiego z domu, ale zdarzyło mi się wracać do domu na ślepo, bo zgubiłam szkło i dałam radę :D Ogólnie wada nie przeszkadza mi z życiu, mam ją od dziecka więc zdążyłam się już przystosować. Lubię czasem popatrzeć na świat bez wspomagaczy i wtedy wszystko wygląda bajkowo - pozacierane kontury, rzeczywistości jest miękka i przytulna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do chomik
dałaś radę bo zgubiłas jedno szkło, to przeciez na drugie oko chyba widzilas. A jakby tak wypadly ci obydwa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drugie wyjęłam i zawinęłam w mokrą chusteczke i dowiozłam do domu w ręku ;) przy takiej wadzie jedno szkło w oku powoduje totalną schizę - zupełną dezorientację i zaburzenia równowagi. Naprwdę słabe uczucie. Fakt faktem - trasę miałam bardzo znaną bo z UW do domu, ale prawie przez całe miasto. Z przystankami nie maiłam problemu bo mniej lub bardziej widzę okolicę i po prostu poznałam gdzie wysiaść - oczywiście o odczytaniu napisu na przystanku nie było mowy. A nr autobusu zobaczyłam dopiero jak podjechał. Podejrzewam, że jakbym była w nieznajej okolicy to byłby klops ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość -oo-
trzeba było sobie to bez soczewki zamknac albo zaslonic czyms :) latwiej by bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sa takie specjane okulary
do korekty wad wzroku,oczy pszczoły polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj spokój....
jak ktoś ma -11 czy -13 to jedynie okulary o szklach jak denka od kufli pomagaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie - choć już nie te czasy kiedy się nosiło denka od kufli :) Dzięki Bogu pingle mam cienkie, tyle że mocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupki gupki
teraz są takie szkła, że przy dużej wadzie nie muszą byc grubości denka od butelki. Taka Alicja Tysiąc, ma chyba -24, a nawet jej oczy przez te okulary widać. A poza tym podziwiam chomiika, że doszłaś do domu. Ja mam -5 i nie wiem, czy miałabym odwagę iść do domu, a co dopiero faktycznie iść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość słonko z deszczem
hmm ja mam wadę minusową jakies około 1,20 w tym że jedno oko ma toszkę mniej. Powiem wam szczerze ,ze ta wada mi w ogóle nie przeszkadza , a wręcz nawet jestem z niej zadowolona. Z reguły jestem osobą nieśmiała i gdy , np. idzie z na przeciwka znajomy, który mi się hmm dajmy na to podoba, moja twarz zaczyna naychmiastowo przypominac BURAKA. A tak jak mam wadę ( całe szczęście) nie widzę z pewnej odległości dokładnych rys twarzy, no i oto tym sposobem "niewidzenia hehe" udaje mi się zachowac naturalny kolor twarzy :p. nooo i wada wzroku równiez przydaję się w KOŚCIELE, gdy masz wrażenie ,ze ksiądz gapi się na ciebie przez całe 50 min. :] A okulary na szczęście używam tylko do odczytania jakiś informacji z daleka . To był raczej taki optymistyczny wpis , wada wzroku u niektórych może byc wielkim kompleksem, ale nie martwcie się W KAŻDEJ WADZIE TRZEBA ZNALEŻĆ TAKŻE RZECZ POZYTYWNĄ :] PAPA!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wita się z Wami -2,5. I widzę, że jestem tutaj malutka... Ale muszę Wam powiedzieć, że nie potrafię się obyć bez okularów albo soczewek, w ogóle na codzień soczewki noszę, bo okularów nie cierpię, a nie wyobrażam sobie nie założyć nic... Mój \"krótkowzroczny\" dzień wygląda tak: budzę się rano, sięgam ręką po okulary, które leżą przy łóżku, zakładam je, idę do łazienki, zdejmuję okulary, myję twarz itp, zakładam soczewki, potem cały dzień, wracam do domu, zdejmuję soczewki, zakładam okulary i zdejmuję je jak kładę się spać, i kładę zaraz przy łóżku, żeby były na rano :) Ogólnie rzecz biorąc jestem \"goła\" przez kilka minut dziennie... No i jak śpię :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
desire83 - mój dzień wygląda podobnie, tyle, że częścej chodzę w okularach przez cały dzień jak np. pracuję w domu i musze tylko z piesem skoczyć - to nie chce mi się sziekł zakładać. Też mam miejsce koło łóżka na okulary :) najgorzej to jest kiedy zdejmę wieczorem soczewki, a okulary np. Luby niechcący mi przełoży...kaplica :D musze go wołać, żeby mi znalazł pingle :D Raz mi się zbiły, nie miałam zapasowych i musiałam czekać tydzień zanim zrobią mi nowe i był ból, bo bardzo mnie oczy bolały w samych soczewkach. To wszystko jest do przejscia...boję się ciąży natomiast, mam prawie 30 na karku i czas nadchodzi na dziecko no i trochę się cykam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam na jedny oku +2.5 a na drugim -1.0. Wada nabyta. Bliski kontakt z nozyczkami w wieku lat 4, czyli 21 lat lemu. Niestety prace przy komuterze nie pomaga moim oczom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam pokrecona wade...na jedno oko jestem dalekowidzem, na drugie krotkowidzem (+1.5/-0.75)...do tego astygmatyzm (na jednym oku wiekszy a drugim mniejszy) i do tego jedno oko pooperacyjne (uraz mechaniczny)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dharma
a przy takich pomieszanych wadah nosicie okulary czy soczewki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam -25
i boje sie soczewek wiec latam w tych brzydkich okularach:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i myslisz że ktoś ci uwierzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×