Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

natka26

Życie po porodzie

Polecane posty

Zapraszam wszystkie babki, które chcą pogadać o tym jak zmieniło sie ich zycie po urodzeniu dziecka.Sama jestem matką 2-ki malutkich dzieci i chciałabym sie wymienić doświadczeniami, problemami i radościami i wszystkim innym co sie wiąże z pojawieniem na świecie dzidziusia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc natka!Ja tez jestem mamusią już od ponad 3 lat!Chętnie sie dołącze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie, moj synuś jutro konczy 2 miesiące:):):) oj zmienilo sie życie zmienilo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc natka!Ja tez jestem mamusią już od ponad 3 lat!Chętnie sie dołącze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, już za niedługo do Was dołączę :) piszcie wasze największe zmiany, czyżby jedną z nich był brak czasu na buszowanie w sieci? bo coś tu cicho sza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No cześc dziewczyny!Miło że ktos wpadł pogadać!Kiedy rodziłyście i jakie wymiary miały wasze dzieciaczki? Poczwarka my się już chyba znamy???z topicu\"OSTATNI MIESIĄC CIĄŻY\"Moja córeczka tez ma prawie 2 m-ce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
m_skolimska ty jesteś mamą czy dopiero bedziesz??? Masz racje czasu niewiele ale trzeba sobie radzić!Ja mam dwójke i nie jest łatwo.Chciałabym pogadać z mamą która tez ma taką sytuacje:3-latek i nowy dzidziuś w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej natka26 🖐️ ja już niebawem będę mamą, ale to dopiero moja pierwsza dzidzia, więc jestem jeszcze \"zielona\" w tym temacie :) Buszuję po necie i dokształcam się od doświadczonych mamusiek :) Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no znamy sie natka znamy:) ja urodzilam 17.11:) kilka dni przed tobą:) jest to moje pierwsze dziecko:) moj Danielek jak się urodził ważył 3550 i mierzył 55cm, teraz pewnie ze 6 kilo już waży, ostatnio jakieś dwa tygodnie temu bylo 5500:) Jeśli chodzi o zmiany, dla mnie każde wyjście na dwór to wielka wyprawa:) jak jade na zakupy tylko z mężem to czuje sie jak w innej bajce, przed porodem troche lezalam w szpitalu (okolo miesiac) ,teraz malo wychodze na dwór bo zimno i do tego dzidzius troche choruje, takze tylko dom i dom, także jak gdzieś wyjde to dziwnie się czuje, Ogólnie jakoś mylą mi się dni, każdy dzień ma podobny scenariusz:), nie wiem czy to poniedzialek czy piątek, zresztą nie ma to dla mnie znaczenia hihiih Czekam jak maly bedzie calkiem zdrowy i bedzie cieplej, bo narazie spacerujemy po balkonie (dobrze ze duży to i wozkiem moge pojeździc) hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej poczwarka 🖐️ termin tuż tuż, bo został mi miesiąc - dokładnie 20.02. Już mnie lekki stresik przed porodem łapie :) Co do siedzenia w domku to ja prawie całą ciążę w domu spędziłam :) więc wiem coś o tym :/ Ale się bardzo cieszę i to mi wszystko rekompensuje. Możesz mi polecić jakieś fajne stronki internetowe o macierzyństwie, dzieciach itd., bo to mój jedyny kontakt ze światem zewnętrznym :) Od niedawna mam internet w domu z czego się bardzo cieszę i szukam wszędzie tzw. złotych rad :) koleżanki mówią, że tak się panikuje tylko przy pierwszym dziecku, potem to już luz. Zobaczymy! Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki Jestem mamą 10 miesięcznej dziewczynki, na razie to moje jedyne dziecko. No mam nadzieję, że tylko na razie. Chciałabym mieć jeszcze dwójkę ale chyba trochę za późno się za to wzięłiśmy........w każdym razie drugie dziecko na pewno bęzie tylko kiedy??? kiedy jest dobry moment??? kurcze jak Alka jest nieznośna to mówię nigdy więcej jak mamy dobry dzień to chciałabym choćby zaraz........eh ciężko tak zaplanować, u nas jeszcze dodatkowy problem stanowi to, że Ala jest chora więc szpitale i lekarze to u nas chleb powszedni i jak w to wszystko wpleść ciążę i kolejne maleństwo? z drugiej strony boję się, że zagłaskam ją na śmierć jak sama zostanie i w końcu nienawidzi zaborczą matkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny już jeztem znowu!Miałam problem z komputerem i nie mogłam sie tu dostać! Poczwarka ja przeżywam podobne problemy-jeden dzień goni drugi, każdy podobny do poprzedniego i tak bez końca.Jetem cały czas sama bo mąż pracuje bez przerwy i jest mi momentami bardzo ciężko.Nawet sobie popłacze w kącie.Nie tak sobie to wszystko wyobrażałam...A powinnam szaleć ze szczęścia. Ale wszystko sie ponakładało na siebie.Jeszcze rok temu o tej porze byłam studentką dzienną, codziennie miedzy ludżmi i choć byłam tym szybkim tempem życia bardzo zmęczona teraz mi tego brakuje.Wszystko sie pozmieniało i co najgorsze za dużo zmian na raz!!!Dwoje dzieci!!!Brak czasu dla siebie-nawet na zwykłe zakupy, nie wspomne o fryzjerze czy randce z mężem.Najdrobniejsze czynności jak wzięcie prysznicu to problem bo mała albo płacze albo poprostu z synkiem nie moge jej zostawić samej i chodze \"brudna\" :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poczwarka a co sie w ogóle z twoim dzidziusiem dzieje?Czemu leżałaś w szpitalu tk długo?Moja córeńka w 6 tygodniu ważyła 4230g to twój strasznie duzo przytył!!! m_skolimska fajnie masz!!!Korzystaj z wolności puki mozesz!!! :] Słonko miło że sie przyłączyłaś.Co twoje maleństwo tak choruje???Ja mam problem z synkiem-nie dawno miał lekkie zapalenie ucha i teraz nie słyszy na nie-nie wiem co bedzie dalej :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez chcę się przyłączć :) oczywiście jak mnie przyjmiecie :) Oj zmieniło się życie,zmieniło ale wcalnie nie na gorsze.Napewno jest inaczej.Rodziłam 16 miesięcy temu a pamiętam wszystko dokłądnie jak by to było dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w szpitalu lezalam przed porodem , po tylko 5 dób- wyszlam na wlasne życzenie bo jeszcze chceili mnie leczyć, z dzidziusiem bylo wszystko ok, u mnie byly problemy z cisnieniem, obrzekami itp, dlatego tez mialam wywolywany porod w 38 tygodniu, strasznie bolalo, po 5 godzinach porodu naturalnego zakonczylo sie cesarką, najważniejsze ze z dzidziusiem bylo wszystko ok, teraz troche nam choruje, leczymy anemie, dzis idziem y do pediatry, zobaczymy co powie, pewnie go tez zwazy to sie okaze czy miesci sie w normach:) ostatnio sie miescil ale na granicy gornej normy, nic nie poradze ze lubi jesc:)hihihi, Natko, ty masz dziewczynke to może wolniej przybiera:) moj to maly glodomorek jest, karmie go piersią czasem dam herbatkę, zdaza mi sie podać mleczko sztuczne ale unikam tego, (ostatnio wcale nie podaje), Moj maly ma prawdopodobnie skaze bialkową, nie jem bialka, mleka, zadnego nabialu juz z miesiac, troszke mi brakuje mleka bo je uwielbiam, ale nic nie poradze dopoki karmie musze byc na diecie, jak wyleczymy anemie chyba zaczne sprawdzac czy to napewno skaza i zaczne powolutku wprowadzac nabial, ale narazie pediatra odradzila przy anemi sprawdzac, Jest tu jakas mama skazowca???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki,my dobijamy pomalutku do magicznej granicy 3mcy i nadal uważam ze ciąza powinna trwac nie 9 a 11 mcy zeby dzidzia rodzila sie taka juz bez kolek,ulewan,wstawania w nocy co 1,5-2h;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
Urodzilam 28.11.2006-w dzien urodzin męża:)Coreczka, 1sze dziecko.Mam 26 lat i dzidzie zaplanowalismy, w miare przemyslelismy co bedzie jak pojawi sie na swiecie i bedzie trzeba pogodzic prace z malenstwem:)Zycie zmienilo sie bardzo.Zdziwilabym sie gdyby ktoras kobieta napisal co innego. Mimo,ze kocham bardzo moja corunie, to tesknie czasem za ludzmi, praca, zyciem towarzyskim.Z 1 strony chcialabym wrocic do pracy, dalej sie rozwijac, z 2 serce mi sie kraja na mysl oddania naszej niuni do zlobka.Jednak realia rzadza sie swoimi prawami:do pracy isc po macierzynskim musze. Tak jak napisala tu pewna kobietka ,kazde wyjscie do sklepow czy do miasta to dla mnie spora imprezka:)W sumie kazdy dzien podobny-karmienia, zabawa z niunia, spacerki, placz dzidzi, kapiel ,usypianie i tak w kolo macieja. U siebie zauwazylam wieksza nerwowosc. Zawsze lubie miec wszystko zaplanowane, poukladane, a teraz juz tak sie nie da:) Moja corka to cud i kazdego dnia dziekuje opatrznosci i Bogu ze Ją mam:) Jestesmy wielkimi szczesciarami dziewczyny!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza..
Urodzilam 28.11.2006-w dzien urodzin męża:)Coreczka, 1sze dziecko.Mam 26 lat i dzidzie zaplanowalismy, w miare przemyslelismy co bedzie jak pojawi sie na swiecie i bedzie trzeba pogodzic prace z malenstwem:)Zycie zmienilo sie bardzo.Zdziwilabym sie gdyby ktoras kobieta napisal co innego. Mimo,ze kocham bardzo moja corunie, to tesknie czasem za ludzmi, praca, zyciem towarzyskim.Z 1 strony chcialabym wrocic do pracy, dalej sie rozwijac, z 2 serce mi sie kraja na mysl oddania naszej niuni do zlobka.Jednak realia rzadza sie swoimi prawami:do pracy isc po macierzynskim musze. Tak jak napisala tu pewna kobietka ,kazde wyjscie do sklepow czy do miasta to dla mnie spora imprezka:)W sumie kazdy dzien podobny-karmienia, zabawa z niunia, spacerki, placz dzidzi, kapiel ,usypianie i tak w kolo macieja. U siebie zauwazylam wieksza nerwowosc. Zawsze lubie miec wszystko zaplanowane, poukladane, a teraz juz tak sie nie da:) Moja corka to cud i kazdego dnia dziekuje opatrznosci i Bogu ze Ją mam:) Jestesmy wielkimi szczesciarami dziewczyny!!!!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małymisiu zgadzam sie z Tobą tylko jest jedno ale ;) byleby sie nie rodziły te dzieciaki 7 kilowe :D bo byłoby ciezko a moje zycie p porodzie zmieniło sie diametralnie ,sa dołki,sa wzloty;trzeba to przejsć,wyjscia nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja marze o wegożu i wodeczce,mam tak juz od konca ciązy,ale niestety jescze musze troche poczekac;-))) wogole mam juz skosne oczy od wciagania ryżu bo moj bączek ma najprawdopodobniej skaze białkowa a ja dietke(do bani) no i codziennie jest Dzień Świstaka:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamalenki
Witam,mam nadzieje że mogę dołączyć doWaszego grona:)jestem mamą 2 miesięcznej Lenki,która urodziła się w 37t.c drogą cięcia cesarskiego z powodu zagrażającej rzucawki,na szczęście z małą wszystko dobrze, również borykamy się ze skazą białkową,która została dopiero niedawno wykryta i przez miesiąc czasu moje dziecko ogromnie cierpiało z powodu zaparć,bólów brzuszka:( Dzień jak codzień- karmienie,przewijanie,zabawa,spacer,nieprzespane noce,kolki.płacz i tak na okrągło,nic nie można konkretnie zaplanować,każde wyjście z domu to ogromna przeprawa ,brak czasu na fryzjera,zakupy w biegu,zmęczenie,ale wszystko to wynagradza bezzębny uśmiech mojej córeczki,która kocham nad życie❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze duzo tu 2miesieczniakow:D ja tez sie dolacze. Kubuś - 3 latka skonczy za kilka dni Tomek - 2 miesiace Z drugim dzieckiemjest latwiej:D Przyjmiecie mnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamy skazowcow napiszcie mniej wiecej co jecie, bo ja juz nie mam pomyslow, wszystko mam zakazane, ciagle jem to samo czyli kanapki z dzemem, żóltko jajka gotowane, piersi gotowane i ryz z jablkiem, marchewke gotowana i buraczki, ziemniaki na obiad, to glowne skladniki moich posilkow, nio i chleb, dzzis pani pediatra poeiwdziala ze zoltko to nie bardzo, inna pani doktor ze dzemy nie to juz nic mi nie pozostalo, tylko ta piers w kolko, u nas z tą skazą to jest tak ze w sumie nie wiem czy to skaza czy po prostu mial na cos uczulenie, przestalam jesc prawie wszystko i wszystko mu zniknelo z twarzyczki, juz ma prawie ladniutką, jak wy robicie, wprowadzacie jakis nabial powoli? czy dopoki bede karmila piersia to nie mozna? sama juz nie wiem co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny!Jak tam po wichurze-żyjecie? Znajoma to mamy dzieci w tym samym wieku, no prawie :] dziewczyny a powiedzcie jak wygląda ta wysypka od skazy białkowej?Moja Zuzienka ma od 2 tygodni czerwone kropki wokół szyji, na karku, policzkach i za uszami a wczoraj zauważyłam też na brzuszku i pod kolanami w zgięciach.Nie wiem już czy to z przegrzania czy z jedzenia.Na szyjce już zlało jej sie w takie placki i jest takie suche.Nie wiem co robić? Lekarka to widziała jak nie było jeszcze tak zaawansowane i mówiła że z przegrzania ale kompałam ją w nadmanganianie a teraz w oili nie schodzi-wręcz sie nasila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki! 🖐️ Natka26 tak mi się smutno zrobiło jak napisałaś, że czasem w kącie popłakujesz :( no i się trochę przeraziłam, bo mój mąż też tylko w pracy i w pracy.Mam nadzieję, że znajdziesz zawsze czas, by popisać na kafeterii :) Ja, zgodnie z radą korzystam z ostatnich chwil wolności :) Poczwarka - dzięki wielkie za listę stronek, pobuszowałam już tu i tam, ale zostaję też wiernie na kafeterii :) Iza - super z tą data urodzin, będziecie mieć 2 w 1 czyli dwie imprezki w jeden dzień :) mniej sprzątania i takie tam ekonomiczne zalety :) Napiszcie czy jesteście już po chrzcinach, kiedy i jak je urządzałyście? Miłego dzionka wszystkim!!! 🌼 🖐️ 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabaluga....
Cześć wszystkim. Mam 3 letnia córcię, mam 28 lat. Faktycznie życie zmienia się o 180 stopni po porodzie. Nie wiem jak Wy, ale ja np. jestem bardzo przeczulona na punkcie zdrowia mojej laluni. Normalnie sama się sobie dziwię, bo w życiu nie byłam panikarą czy coś takiego, a teraz z każdą wysypką lecę do lekarza i spać przez to nie mogę. A wogóle to z mężem jesteśmy chyba trochę dziwni, bo jak córcia śpi to my co jakiś sprawdzamy czy oddycha. Dodam, że do 3 roku życia była okazem zdrowia, ale odkąd poszła do przedszkola zaczęła chorować. A jak sobie pomyślę, że kiedyś będzie chodzić na imprezy całonocne to już teraz jest mi słabo. Żeby nie było to wyjaśniam, że nie jestem zaborczą mamuśką i moje szczęście jest bardzo samodzielne i uwielbia chodzić do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczwarka mozesz jesc jescze ryby ale sprawdz czy nie uczula dzieciaczka,zacznij od małego kawałeczka(smazone to bez panierki),mojego smyka jajka uczulaja,ale nie uczula schab wiec kotlecik smazony na oliwie czy oleju z winogron bez panierki(tyłek nie rosnie;-))) ) szynka tez nie uczula wiec chlebek z szynka lub poledwicą,ze schabem,jabłka gruszki w każdej postaci,ja wciągam Flipsy tofi bo uwielbiam a sa kukurydziane,podjadam mace i fafle ryzówe no i chałwe w duuuużych ilosciach-nie ma tam białka tylko sezam i jakies inne ziarna,czasem sezamki ale tam jest miod,zamiast kurczakow polecam piers z indyka mniej alergiczna a równie smaczna:-))) jak sobie cos jescze przypomne to napisze,aha sproboj z maślanka tak od jednej łyzaczki i obserwoj dziecko,kiedys podawano maślanke dzieciom ze skaza zamiast mleka,ja masło zastapiłam mixełkeim łaciatym i tak mi bardziej smakuje:-))) i mleko skondensowane do kawy ale nie dużo natka tak czesto wyglada skaza,u niektorych krostki u innych czerwone plamy,zwykle mija do 2roku życia,polecam kosmetyki firmy Emolium dla mnie bomba oilatum sie chowa,a i jescze a-dermy sa ok,mozecie same łyknac zyrtec to z pokarmem przejdzie i pomoze, http://www.atopowe-zapalenie.pl/forum/viewtopic.php?t=2285&postdays=0&postorder=asc&start=15&sid=eeab62a6493bc6be40132f9f7f2afbee wklejam ten link bo jest pomocny,ale spokojnie bedzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i sucha skórke nawilzac i jescze raz nawilzac,juz pisalam o Emolium ale mozna i oilatum krem soft albo cos dla atopikow z la rocha( niestety to drozsze) lub adermu,jest jescze seria musteli stelatopia,generalnie kosmetyki do skory atopowej nawilzaja i natłusczaja wiec skora nie jest tak podrazniona i lepiej sie goi i nie łapie infekcji http://www.atopowe-zapalenie.pl/atopedia/Emolium polecam i ceny sa przystepne:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×