Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość durna mądra

WZW typu B

Polecane posty

Gość durna mądra

Witam! Mam 18 lat,od ok 10 lat jestem nosicielką WZW typu B . Przeszlam juz kurację Interferonem (7 lat temu) ,teraz wszystkie wyniki mam w normie. Chciałam spytac jak to potem jest z ciążą? Czy mając HBS + mam szanse urodzic zdrowe dziecko? To po pierwsze. Po drugie jakie szczepionki sa dostepne przeciwko WZW typu B ? Jak to wygląda cenowo? Jesli ktos wie to proszę u informacje,bo szukam na necie,ale nie umiemm znaleźć konkretów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uchu ha
jak temat nie o kieckach i oralu to skazany na porazkę:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie no..
oral to ona jeszcze chyba moze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WĄTROBA
Ja mam wzw "B", stwierdzone 10 lat temu, jak długo to cholerstwo mam , nie wiem.Dziecko urodziłam w 1999 roku, wszystko ok.Zaraz po porodzie dostałło jakąś specjalną szczepionkę, oprócz tych standardowych na wzw. Rodziłam siłami natury, karmiłam piersią 2 lata. Zaraz po porodzie dziecko dostało żółtaczki, takiej noworodkowej. Nie była az tak mocna, bo nie wymagała naświetleń. Ja nie przechodziłam żadnej kuracji lekowej.Dwa razy w roku kontroluję próby wątrobowe, jest ok..l Z dietą też nie uważam.Odezwij się jeszcze, może wymienimy się doświadczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spinacz
a jak sie zarazilyscie,wiecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WĄTROBA
Nie mam pojęcia. Gdybym wiedziała oddałabym spraawę do sądu. Ale na szczęście ja nie zarażam- męża- współzyjemyprzecież i dziecka- poród.U dentysty zawsze informuję o moim przypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość durna mądra
ja na bank sie zarazilam w szpitalu,bo do ok 13 roku zycia czesto chorowalam,bo mam ,albo i mialam (nie wiem,bo dawno nie bylam w poradni alergologicznej) przewlekle zapalenie pluc czy cus takiego,alergie i jeszczej akies inksze inkszosci, wiec na 99% tam mnie zarazono.a sprawy nie oddalam do sadu,bo po pierwsze mnie nie stac,po drugie za pozno wykryto, po trzecie szpital w ktorym sie wtedy leczylam juz nie istnial gdy sie dowiedzielismy o mojej chorobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×