DZIEWCZYNY CZY POLECACIE PLUSSSZ MAGNEZ MULTIWITAMINA??

kupilma wczoraj te witaminki do rozpuszczania i nie wiem czy dobrze zrobiolam bo przeciez chyba lepiej sie przyjmują do organizmu w tabletkach niz musujace wutaminy..jak myslicie?

dobre sa.

lepsze tabletki

na co to jest?

jaK TO NA CO?NA WITAMINY? ZMACZY MA WITAMINY I MAGNEZ .CZYLI JEST NA ZDROWIE

no lepiej przyjmują si e właśnie musujące.

jak to musujace?co ty gadasz/przeciez w wodzie sie rozpuszczą i nic z tego a tabletka zawsze dojdzie do zoladka i dalej.

buhahaa

polecam

polecamy

musujace lepiej, bo lepiej sie wchlaniaja itd.

no nie wiem czy dobrego dokonala..

tak

jeśli chodzi o magnez to fajny jest też nowy plusssz up, w butelce, więc jest idealny dla aktywnych osób, spędzających czas poza domem, ma też sporo witamin, a te w płynnej formie są łatwiej przyswajalne przez organizm

Hydrowitaminy lepiej się wchłaniają. Ja wolę Plusssz Active, chociaż to posiada kofeinę i jest raczej przeznaczone do nauki

również stosuję Plusssz Active :) i jestem z niego bardzo zadowolona :) a już wiele specyfików w swoim życiu brałam :P

Ma tyle wspolnego z witaminami, co kartofle z cukierkami Jaka cena takie witaminy :D Dlaczego porządne preparaty kosztują ponad 20zł a plusz tyle co oranzada w proszku ;) dziwne co Te "wyprodukowano dla biedronka" to juz w ogóle mają witamin że sie osracie ;D

znam ludzi ktorzy wypili cale pudelko plusza na raz przedawkowania - brak zjedz pudelko falvitu albo centrum , szpital murowany

Mmmm...ale porównanie...organizm jest w stanie wchłonąć określoną ilość witamin i innych składników. A to, że po zażyciu całego pudełka tabletek masz gwarantowane płukanie żołądka, świadczy tylko o tym, że tabletkami możesz się zatruć, a Plussszem nie.

tylko miec hiperwitaminoze (no niech bedzie zatrucie) brak hiperwitaminozy po calym pudelku jest co najmniej dziwny. Vibovit dla dzieci ma wiecej witamin jak plusszz

Hiperwitaminoza występuje po długoterminowym przyjmowaniu zbyt dużych dawek jakiejś witaminy. A nie jednorazowo, bo i tak z tego prawie nic się nie wchłonie. Poza tym lepiej patrzeć na to, ile % dziennego zapotrzebowania na witaminy dany suplement zawiera. Szczególnie, że to jest tylko uzupełnienie diety, an ie jej główny składnik, dlatego nie ma potrzeby pakować tam ogromnych dawek witamin.

dokładnie, to zależy co się chce zażywać... jeśli produkt witaminowy, pokrywający 100% zapotrzebowanie organizmu, proszę bardzo, wtedy nie sięgamy po Plusssz Active, tylko po inne specyfiki. Active pokrywa ok. 30% zapotrzebowania na 10 podstawowych witamin. ponadto zawiera magnez, kofeinę, l-karnitynę i fosfatydyloserynę - substancję odpowiedzialną m.in. za tworzenie neuroprzekaźników w mózgu. więc to na serio jest dość specyficzny preparat. a jak ktoś jest skończonym idiotą i nie stosuje się do zaleceń zawartych w ulotce/na opakowaniu, to mi bardzo przykro...

ja polecam hydrowitaminy Plusssz up z magnezem. gotowy do wypicia w każdym momencie bo nie jest to jak do tej pory rozpuszczalna tabletka a butelka witamin w płynie. ja zawsze łykałam magnez bo on uważam jest niezbędny w naszym życiu, teraz wole go wypijać, przynajmniej gaszę przy okazji pragnienie:)

najlepiej przyswajalny magnez jest w postaci mleczanu lub cytrynianu magnezu, ogólnie postacie organiczne, co z tego , że np MBE ma dużą dawkę magnezu, ale jest on przyswajalny w 5- 10 % ... Polecam Slowmag lub Maglek B6

no ja po magnezie w tabletkach nie za dobrze się czuję, ponoć witaminy w formie hydrowitamin lepiej są przyswajalne.

no tak, płyn jest stanowczo lepiej tolerowany. w mojej rodzinie są tendencje do słabej wątroby, więc niestety, ale muszę uważać. dlatego staram się nie łykać bez sensu tabletek. wolę sobie wypić takie witaminki i cieszyć się zdrowiem.

Szczególnie, że Plusssz Active albo Up albo z magnezem smakują nieźle :) same plusy

nie, lepiej soki marchwiowe pić niż pluszem się truć bo te sa z pllusza trujące na wątrobę i niszczy się je a prędzej to bym wolał 50ml wódy wypić niż plusza wypić

O czym Ty mówisz? Niszczy wątrobę? Jeżeli trzymasz się zalecanej dawki i nie wypijasz całego pudełka w 1 dzień to nie ma żadnego problemu. A zawiera więcej potrzebnych składników niż sok marchwiowy ;)

i na 100%, jeśli już w ogóle w jakimkolwiek stopniu szkodzi, to szkodzi mniej niż wódka. człowieku, weź Ty się opanuj! takich bzdur to ja dawno nie słyszałam. a soki marchwiowe? hmmm... jakiś czas temu była cała afera o marchew, że struta gleba, czy coś takiego i do wszystkich tych cudownych soczków i przecierów trafiła marchew z metalami ciężkimi. za takie \"zdrowe\" rzeczy to ja podziękuję... jeśli już to tylko z upraw ekologicznych i z atestem :P czyt. przydomowego ogródka najpewniej, ale na to stać ok. 10% społeczeństwa.