Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sidhfskjvfskhvskjbv

za ciezkie plecaki dla dzieci... przesada

Polecane posty

Gość sidhfskjvfskhvskjbv

bylam dzis odebrac dziecko siostry ktore jest w 1 klasie... nie chcial niesc plecaka bo stwierdzil ze plecy go bola... myslalam ze padne mial tak ciezki plecak.. jak zaszlam to domu to na ramieniu mialam od niego odcisk... dziecko wazy 25 kg chude to takie jak szpilka... co oni wyprawiaja z tymi ksiazkami.. nie dosc ze nie da sie ich sprzedacie mlodszym grupom to jeszcze sa takie ciezkie.... zobaczymy jak giertychowna bedzie dzwigac ciezary.... oczywiscie jesli ochroniarze plecakow jej nosic nie beda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozek
to niech se walizke na kółkach sprawi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasłowanie
Giertychowna chodzi do prywatnej szkoły, tam si edzieci inaczej traktuje. Pewnie podreczniki zostawiają w szkole, a w domu mają drugi komplet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sidhfskjvfskhvskjbv
bardzo zabawne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sidhfskjvfskhvskjbv
masz racje.... niestety nas nie stac na drugi komplet ksiazek... skzoda ze tam wyżej o tym nie wiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sidhfskjvfskhvskjbv
a w skzole nie ma gdzie zostawic ksiazek.. no i teraz w tych ksiazkach sie pisze wiec nie mieli by jak odrobic lekcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozek
to zaapelujcie na wywiadowce , zeby nauczyciel zawsze mówil , czy trzeba przyniesć na jutro cwiczenia , czy ksiażke , czy tylko zeszyt; na przykład u na nigdy nie byla potrzebna ksiażka do matematyki - albo jak robilismy z polskiego gramatyke , to pani mówiła , żeby literature zostawic w domu; i wcale te plecaki takie ciężkie nie były no i popatrz , czy ma porządny plecak , z miekkimi szelkami no i jak buty do zmiany by mozna zostawi w szkole , to też by było ulatwienie; no i przybory do plastyki , po prostu dac im jedną szafke na bloki i farby to sie wszystko da przedyskutowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hasłowanie
Jasne z szafkami zawsze łatwiej, to nie ulega wątpliwośći, przynajmniej, pozniej po szkole dzieciaki nie musza chodzic z tymi ciężkimi, ale jak kogoś nie stać na drugi komplet to niestety do szkoły trzeb a przyniesc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sidhfskjvfskhvskjbv
ale teraz nie ma ksiazek do matematyki w klasie pierwszej... teraz jest nauka zintegrowana... nie maja przedmiotow wszystko maja w kilku ksiazkach i musza nosic wszystkie.... nie maja zeszytow bo wszystko sie pisze w tych wlasnie ksiazkach i cwiczeniach do nich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozek
to ile tych książek jest ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sidhfskjvfskhvskjbv
6 ksiazek dzis mial ze soba... plus brudnopis, blok i papier i kredki i klej nozyczki pisaki ktore musza nosic zawsze .... plus zeszyt do literek i plus zeszyt do cyferek plus piornik... naprawde razem to bardzo ciezkie a co dopiero dla takiego dziecka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No niestety tak jest ... Ostatnio byłem u kuzyna który jest w pierwszej klasie podstawówki ... gdy zobaczyłem ile ma książek ... to szczena mi opadła. Milion ćwiczeniówek do polskiego, matematyki, przyrody ... po co ich tyle ? Ja miałem zwykły elementarz i kilka innych książek i to wystarczyło na parę lat. A teraz ? Przesada !!! A później się dziwią, że dzieci mają skrzywienie kręgosłupa !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sidhfskjvfskhvskjbv
wogole jak patrze na te dzieci to zmaiast ich to widze ich plecaki.... wszystkie pogarbione.. dziwic sie pozniej ze maja problemy z krzywym kregoslupem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozek
w pierwszej klasie nie ma nawet 6 lekcji dziennie , żeby 6 ksiażek było potrzebnych; pogadajcie z wychowawczynia , żeby to bardziej z glowa planowac , zeby mówic dzieciom , co mogą zostawic w domu , bo wystarczy tylko pomyślec , co będzie następnego dnia potrzebne i zapowiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tego co pamietam to są karty pracy,zeszyt ćwiczeń,podręcznik... moja córka jak chodziła do pierwszej klasy to miała tornister z wyciaganą rączką i kółkami i głównie go ciągnęła za soba jak walizke,bo ciężkie to strasznie!!!! Wiem co mówię,bo jak ją odbierałam ze szkoły to ten tornister na własnych plecach niosłam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×