Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nimesil

CZEMU MOWI ZE KOCHA JAK ROBI CALKIEM NA ODWROT!!!!

Polecane posty

Gość nimesil

zosrtawilam chlopaka po 3i pol roku bo mnie zaniedbywal..nie liczylo sie to czy jestes z nim szczezsliwa jak sie czuje itd..mimo tego ze zapewnial ze kocha ze mu zalezy nic nie robil..nawet nie pamioetal o glupim kwiatku zadne niespodziani drobne gesty nie wchodzily w gre...jesli o sex chodzi to samo..patzryl tylko na siebie dochodzil po 10 min a na drugi raz zwyczajnie nie mial ochoty...wiedzial ze nigdy mi nie dal orgazmu ze mnie nie zaspokaja..mimo to tez nic nie robil..teraz kiedy z nim zerwalam po raz kolejny ale tym razem juz definitywnie...nawet nic nie robi..przyszedl po pracy pare razy a raczej podjechal..i wszystko konczylo sie tylko denerwowaniem siebie na wzajem..to samo na gg..najsmieszniejsze jest to ze on przyznaje sie do winy mowi ze wie ze to on popsul itd...a guzik robi!!nawet z kwiatkiem sie nie zjawil.gada tylko ze chcialby mi dac to szczescie a zero wysilku z jego strony!!!nie robi kompletnie nic!!tylko pogarsza wszystko!!nawet zaczyna mnie obwiniac i w klotni mowic rzecczy typu ze zachowywal sie tak specjalnie zebym odeszla1!ja juz nie mam sily!!tu niby kocha a nic nie robi!!czy tylko tyle dla niego znaczylam przez te ponad 3 lata???:(((co o tym sadzicie???bo ja juz sama nie wiem..dzis to samo i wczoraj...nawet z nim na gg nie chcialam gadac powiedzialam ze to koniec raz na zawsze..i nie ma przepros..bylam ciekawa co zrobi czy przyjedzie?czy sie postara..a tu nic....nawet tylka nie ruszyl.....:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odpuść go sobie
facet nie jest wart zachodu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
ale ja go kocham:(teraz sobie obiecalam nie odezwe sie nic!!pokaze mu ze to koniec!!moze wczesniej nie bral tego do siebie moze nie bylam wystarczajaca twarda..?on mi nie raz wypomina moj charalter to jaka wdl niego zla i nerwowa jestem..a wszystkie klotnie byly prawie przez niego!!o to jaki jest!!sam jest zly a szuka na sile zla we mnie!!!ja nie mowie ze jestes chpdzacym idealem...ale tym razem to on przegial i to bardzo!!wczesniej jeszcze byly w naszym zwiazku wyzwiska...potrafil mnie tak zranic jak nikt!!!wdl niego nie powinnam mu tego teraz wypominac bo calyczas ja do tego wracam!!!ja juz nie mam sily!!!skonczyl prace niedawno i nawet sie u mnie nie zjawil!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
czuje sie w tym momencie taka rozzalona oszukana...czy tak malo dla niego znaczylam?po tych wszystkich zapewnieniach oboietnicach..jak widac niedotrzymanych...:(myslalam ze jestem dla niego wszystkim....:(moze rzeczywiscie nie jest wart zachodu..jak sie kocha to sie chyba walczy co??:(tym bardziej jak sie pospulo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
nikt sie nie wypowie??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
tylko tyle??nikt wiecej nicnie napisze??mi naparwde jest ciezko....bylam z kims 3 lata a pozniej okazuje sie ze jestem czy mnie nie ma to to samo....;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
az wkoncu zamilkl bo sie znudzil poczatek konca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
ale skoro zamilkl to chyba wczesniej cos robil ???dlugo ze soba byliscie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
tak jak twoj, zero inicjatywy... niby kochal a zeo dzialan a chodizlo o to, ze mu sie juz nie chce bo sie wypalilo i bal sie samotnosci leczylam sie 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
jak to 2 lata sie leczylas??to ty zerwalas tak??on jest moja pierwsza miloscia a ja jego...nie moge w to uwierzyc ze nic dla niego nie znacze!!alebo znacze z tym ze tak malo ze nie stac go na odrobine wysilku!!!a mi wlasnie o to chodzi!!!!zeby raz pokazal ze jestem dla neigo wazna!!ze kocha!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .............gggg
e bo z facetami tak jest ja sie rozstałam po 9 latach tez mowił ze kocha itp. wiesz jestem milością jego życia a nawet nie próbował ratowac naszego związku. poprostu niektórzy ttylko duzo gadają... le to puste słowa.........słuchaj skoro on teraz sie nie starał to za 15 lat co bedzie...........pamietaj po ślubie nie zrobi sie lepiej wiec szkoda twojego czasu i zapału ......nie warto....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
2 lata sie leczylam po jego odejsciiu tez seks 10 minut aby on sie zaspokoil, zero kwiatka potem zerwalam to pisal ze zrozumial, kocha mnie ... przyjechal 5 razy i znowu to samo po prostu twoj wie ze jstes jego juz i nie musi sie starac a u mnie on po prostu zamilk, jak zadzwonilam to powiedzial ze ma duzo pracy i sie odezwie do tej pory sie nie odezwal sadze, ze twoj jest juz znudzony i nie zalezy mu na tobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
ja wlasnie tego nie rozumiem!!jak mozna kogos kochac i nic nie robic!!!!czy da sie tak latwo zapomniec??wymazac to z pamieci!!zyc z mysla ze ta druga osoba jest teraz gdzies tam..a jeszcze niedawno kazda wolna chwile spedzalo sie razem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
nie moge w to uwierzyc:((ja mimo tego ze taki byl nie umiem zapomniec!!dzis jeszcze na gg pislaismy...a parwda jest taka ze gdyby zalezalo mu to by tutaj byl!!!!!:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
nie bede cie oszukiwala: po rozstaniu jest zajebiscie ciezko, ryczysz cale dnie wspomnienia do tej pory nikomu nie ufam czas tylko koi nasz bol, to tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
to samo przerabialam.....>wspolczuje ci ze az dwa lata o nim zapominalas...ja tego nie chce...nie chce cierpiec:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
ja zmoim tez na gg gadalam a nie ruszyl nawet tylka by przyjwchac sluchaj, mozliwe ze twoj jest ciebie bardzo pewny i po prostu nie krecisz go juz tak jak dawniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
a twoj facet nic??nigdy nie probowal sie odzywac do ciebie??macie teraz kontakt??on ma kogos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
sorry i nie bede pisala ze jest ok bo nie jest, twoj wyraznie cie olewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
pewny to mnie raczej nie jest...wie ze podobam sie innym...zazdropsny jest o wiele rzeczy podejrzliwy....kiedys byl mnie pewiem za bardzo mu to okazywalam...jak myslicie jesli teraz ja zamilkne i ja pokaze ze mam to naparwde gdzies da to cos??zrozumie??Zacznie sie starac???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
odezwal sie po 4 miechach i powiedzial ze zrozumial swoj blad spotkalismy sie kiedy ja chcialam spedzilismy 2 godziny, kawa potem kino, jak znajomi a potem odezwal sie na gg i odwolal kolejne kino bo nie mial czasu potem odezwal sie po 3 tygodniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
i co??czemu sie nie zeszliscie????az 4 miesiace milczal???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
a jak mielam sie z nim zejsc jak bylo kino a potem 3 tygodnie ciszy? a potem durne rozmowy na gg o niczym i w sumie mial mnie w dupie odezwal sie bo byl sam i zatesknilo mu sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nimesil
nie wiem..ale to wszystkoj est chore..a teraz macie ze soba kontakt??moj niby mowi ze kocha ze wie ze zly byl itd..tylko czemu taki jest??czy nie teskni za mna nie barkueu mu mnie i tego wszytskiego ..spedzialsimy ze soba kazdy dzien.....pzrez tyle czasu i co????:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
a teraz ile czasu ze soba spedzacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Men380
kobitki zawsze wymagaja tyle,ze nie starcza czasu na inne pszyjemności..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nimesil nie licz na to ze ten facet sie zmieni. po prostu czasami sa tacy faceci i ja tez na takiego trafilam ze tak powiem bez wyobrazni. niby gadaja ze kochaja ale samo slowo kocham cie to sie z czasem nudzi po prostu. on taki bedzie zawsze a z czasem moze nawet i gorszy. jezeli oczekujesz w zwiazku czegos innego to daj sobie troche czasu. nie wracaj do niego tak od razu, pobadzcie opddzielnie jakis miesiac, dwa\\, wtedy na spokojnie bez emocji bedziesz mogla zadecydowac czy chcesz z nim byc czy nie. czasami sie jest z facetem tylko dlatego ze boi sie byc sama. ja zostawilam faceta po 4 latach wspolnych tez z podobnych powodow. na poczatku to jeszcze sie staral a potem... jeszcze do tego byl leniem i caly czas siedzial w domu nic nie robil. obiecywal ze ma wielkie plany na przyszlosc, ze wiele osiagnie, ze to ze tamto...a nie robil nic. wiadomo ze na poczatku bylo mi strasznie trudno bo zrobila sie wielka dziura w moim zyciu, nie mialam z kim wyjsc wieczorami, do kogo sie przytulic ale minal miesiac, minely dwa teraz minelo pol roku i mam juz nowego faceta ktory jest zupelnie inny i uwazam ze postapilam w 100% tak jak powinnam. ciesze sei ze swojej decyzji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to samo przerabialam
swietlana a twoj byly co teraz robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×