co sadzicie ze slowach mego bylego? prostak?

on: jezeli poszlas z nowym facetem do lozka po 2 miesiacach to jestes dziwka bo ja musialem czekac 2 lata

pewnie ze ma racje chociaz sa lepsze od ciebie i ida tego samego wieczoru,tak na pocieszenie

olej, ja chodzilam z kolesiem 2 lata i nic, zerwalismy, poznalam nowego i po 2 m-cach kochalismy sie, to byl moj pierwszy raz i jestesmy juz razem 5 lat:)nie wiem dlaczego z tamtym nie chcialam, roznie w zyciu bywa

i olej te komentarzy moralnych panienek ze 2 m-ce to za krotko, wiem, ze naprawde nie ma regul, znam osoby ktore po kilku dniach poszly do lozka i sa malzenstwami

poza tym czas rozni sie w zaleznosci od wieku, np. jako 16-latka nigdy bym nie poszla z facetem do lozka i pewnie chodzila z nim do 20:), ale w wieku lat 25 nie czekalabym 4 lat:)

nie , moim zdaniem prostak to potęgi entej. nie powinnaś się przejmować wogóle i nie powinnaś brać sobie do serca powyższe komentarze

Zwyczajnie ubodło go to w jego dumę i poczucie własnej wartości. Facet źle znosi świadomość kiedy musiał o coś u kobiety bardzo zabiegać a inny dostaje to praktycznie od razu bez starania. Nie chcąc przyznawać się do własnej "nieudolności" woli z zemsty zwalić winę na domniemaną rozwiązłość byłej partnerki. Z drugiej strony kobiety po swoich pierwszych przechodzonych związkach już potem zwykle dość szybko rozpoczynają współżycie z nowym partnerem nie widząc logicznego sensu odkładania tego.

chyba tylko z pierwszym razem sie tak czeka...potem to juz inaczej jest...jak raz zasmakujesz owocu,to potem nie musisz sie juz oswajac