Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość helołłłł

kto ma podobny problem???

Polecane posty

Gość helołłłł

Witam!!! Jestem załamana.... Mam problem ( z lekka wstydliwy) mianowicie... W pracy nie załatwię się:( Mam blokadę psychiczną:( Jak mam robić kupę wiedząc ,że w kiblu się ktoś kręci:( Więc wstrzymuję cały dzień:( Jak mam sie przełamać , aby w pracy się wypróżnić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helołłłł
Troche mnie rozśmieszyłaś tym:):):) ale jak to.. mam na kiblu siedzieć i pierdzieć jak tam ktoś łazi?? Nie to jest raczej niemożliwe :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawsze mnie interesował
Polecam film "American Pie" - tam zobaczysz że można się przełamać - to tylko kwestia okoliczności :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak samo
i po prostu sram rano:p Przed wyjściem z domu. Piję rano kawkę po przebudzeniu i idę zwalić klocka. Też nigdy nie mogę się załatwić jak ktos buszuje pod drzwiami. Ani na uczelni, ani u kogoś w domu, nawet u siebie, jak mi się ktoś kręci pod drzwiami. Z tego powodu np. ie nocuje u mojego chłopaka, co jest dość chore, no ale...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile razy widze ten topik
a ja nie moge nawet w domu kiedy ktoś jest w pobliżu... nawet jesli wiem, że robie to bezgłośnie... to jakoś niee moge sie rozluźnic kiedy ktoś jest zas sciiana wiec załatwiam sie kiedy wszyscy pójdą na drugi koniec domu ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyć się wyprózniac
w domu o stałych porach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tez tak mam
nocowalam u mojego chlopaka, i jak sie dzis obudzilam to zwyczajnie nie chcialo mi sie zalatwic..... jak jechalam na uczelnie to juz troche czulam sie kiepsko...ale nie moglam nie potrafie wiem ze to glupie ale nie umiem inaczej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justyna Pochanke
Ja piję z samego rana zaraz po przebudzeniu 3 szklanki wody mineralnej żywiec zdrój i wszystko ze mnie schodzi co ma zejść i mam spokój do dnia następnego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo niestety
najgorzej jest na urlopie, nieraz kilka dni cierpię. blokada i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helołłłł
Ja niestety rano nie mogę :( poprostu nie chce mi się:( nawet jak kawę wypiję:( a z ta wodą rano to naprawdę działa????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja miałam kiedyś takiego pecha
że codziennie w południe mi się chciało .. :) No i był problem w pracy, bo ja co prawda problemu nie miałam z wypróżnianiem, ale wstydziłam strasznie takiej sytuacji że zaraz po mnie ktoś chciałby wejść do kibla i poczułby ten zapach :O A ubikacje mieliśmy tylko jedną, a pracowało ze mną ok 10 osób więc częstotliwość korzystających z WC była duża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helołłłł
no i jak to rozwiązałaś???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heh skąd ja to znam
też wstrzymuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gupia chyba
w domu gdy moj luby jest a mam potrzebe to wlaczam muze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do glupia chyba
a w pracy albo na uczelni jak sobie radzisz??? W ogóle zna ktos sposoby na ranne srańsko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak mam. Zwykle załatwiałam wszystko rano po kawie albo obojętnie jakim ciepłym trunku (podobno nie jest dobrze z kawą bo wysusza jelita- ale za to swietne są zielone herbaty albo jakies owocowe, albo jak ktoś pisał - woda mineralna. I wszystko było gut, dopóki nie zmienił mi sie rytm dnia i musze wstawac wcześniej i nie zdążę... wtedy \"przeczekuję\" do wieczora aż przyjade z uczelni albo z randevu do domu ... no i tak sie to rozwaliło troche :/ A jak jestem na uczelni to nie umiem z 2 powodów: jeden, że ktos sie kręci i słyszy i w ogóle rozprasza, a drugi bardzo głupi i to już chyba przeszło w jakąś psychoze, bo mi sie wydaje że w kiblach sa kamery i czuje sie inwigilowana :( buuuuuuuuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest głupie strasznie
nie sądzicie??? Jak o tym myślę, to wiem, z eto żenująco głupie:o Ale nie potrafię inaczej...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helołłłł
to widzę,że jest nas więcej a myślałam,że tylko ja mam taki problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nicka
ja mam to samo, dramat, haha a jakis czas temu moj dobry znajomy powiedzial ze musi juz lelciec, bo chce mu sie srac, a u kogos nie moze.zdziwilam sie wtedy bo wc jest u mnie daleko i mialby duza prywatnosc, ale potem stwierdzilam, ze go rozumiem, bo jak u mojej siostry jest chlopak, to ja tez mam z tym problem, po prostu glupio mi, najgorzej jak on jest w kuchni, blisko klopa, to wtedy czuje sie prawie molestowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi takie postępowanie popsuło troche metabolizm- który był jak dotąd super, wiec zaczełam go naprawiać jedząc dużo produktów zawierajacych błonnik: jem mase płatków z mlekiem, zmieniłam pieczywo na wieloziarniste i pije dużo wody i zielonej herbaty i jest lepiej, no i czasem celowo ide i sie zmuszam do tego żeby sie wypróżnić na uczelni, ale ide do najmniej uczeszczanego kibla w całym budynku- czyli na ostatnim piętrze i pierdze ile wlezie :D Pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie tylko ty/...
je się jeszcez wstydzę spędzać czasu z ludźmi w cichych pomieszczeniach, bo ma taka psychozę, że będzie mi słychac odgłosy z brzucha:O Nos erio, nawet ze swoim chłopakiem kochanym, z który jestem dwa lata też się wstydzę:( Bez kitu... Jak komuś burczy w brzuchu, czy coś, to ok. Jak ktos się pójdzie wysrać, to mi to zwisa. Mojego chłopaka kocham bardzo, bardzo, mogę po nim wąchac nawet najgorsze pierdy i nic mi nie przeszkadza. Ale jak ja mam cos zrobić, to się czuję jak podgatunek człowieka, myślę, ze każdy się mnie będzie brzydził, bo usłyszy plusk klocka w sedesie i że to juz koniec świata, wszyscy uciekna z krzykiem, jak usłyszą, że mi burknęło w brzuchu:O No i co? Kto tutaj jest najbardziej nienormalny????:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie tylko ty/...
Ja sram rano. Jak tylko wstanę. Jak sie stresuję, to mam niezłe sranie, wtedy najlepiej i idzie:P Ale na uczelni nigdy bym się nie wysrała:o A jeszcez mam bardz dziwny przewód pokarmowy, zespół drażliwego jelita i czasami straszliwie boli mnie brzuch:o Ale już wole się zerwac z zajęć, niż iść wysrać czy wypierdziec do kibla, gdzie zawsze buszują tłumy:O No nie potrafię się w ogóle wysrać przy innych ludziach, nawet najbliższych. Co dziwne, mogę nawet powiedziec komuś, ze idę się wysrać, ale ni zrobię tego, dopóki ktośbędzie mógł mnie usłyszeć. A zazwyczaj i tak mam bezszelestne klocki, które z cihcym pluśnięciem przebijają błękitna taflę sedesu...:o No ale nie zawsze... Poza tym wszelkie odgłosy sa dla mnie kompromitujące:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nicka
wg mnie to kabiny powinny byc wyciszane, to by byla idealna sytuacja, nie? ja to mam 300 razzy wiekszy problem bo ja mam duze wzdęcia a to oznacza, ze czesto mi sei chce pierdziec, to jest dla mne czesto zmora, juz nawet dwa razy zdarzylo mi sie nie wytrzymac i spierdziec sie przy chlopaku, do tej pory nei wiem czy slyszal, tzn jedno to napewno, masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takasobiejajajaja
ja mam jeszcze lepiej, nie moge nawet siku zrobic jak mi ktos stoi pod drwiami....a na uczelni zawsze kolejki do kibla.... czasami mam ochote juz sie rozpłakac.... a myslałam ze tylk oja taka dziwna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nicka
teraz tez chce mi sie pierdziec (powaznie) ale gadam z nim na skypie i nie moge i znowu musze trzymac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie tylko ty/...
Ej, no bez przesady... To mu powiedz, ze musisz na chwile do kibla i się rozłącz:O No on chyba wie, z epierdzisz:o Ja tylko pod kołdrą:D Bo i tak nie czuc i nie słychać, a już nie będę co 20 minut biegła do łazienki:) Poza tym na dworze czesto pierdze, ale u mnie tego za bardzo nie słychać, chyba ze w wyjątkowych sytuacjach:p Z sikaniem mam tak samo, nawet jeżeli ktos jest pod drzwiami- nie mogę:O I nawet jak moja mam ami wejdzie do kibelka po coś, nie mogę się wysikać. Nieśmiały mam pęcherz:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie podam nicka
zrobilam jak mowilas jak fajnie juz mojej pupie lepiej a ja to mam masakre u mojego chlopaka, bo jak sikam to boje sie ze piardne. To moja największa zmora, bo ja mam zawsze strasznie dużo gazów w jelitach, bo mam ogromne wzdęcia. I jak u niego sikam (a zawsze jego babcia i mama sa moze z trzy metry obok) to opracowalam sobie taki zalosmy patent, ze przykładam sobie papier toaletowy to odbylu, zeby sie nie spierdzic, wsedes tak, ze caly pion usłyszy,bo echo w kiblu i w ogole, po prostu porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie nie tylko ty/...
No wiesz co... To może orozmawiaj z nim o tym????:) Bo mój chłopak już jest uprzedzony, że jak kiedyś już się odważe przy nim iśc do kibelka, to będzie musiał isć na balkon:D No nie wiem... Musisz mu to jakoś powiedzieć, w końcu ja jestem obcy człowiek i rozumiem, więc on pewnie też zrozumie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katiiiiii
a ja nie moge usiasc na innym kiblu niz moj wlasny domowy .... siku to na malysza i jest spoko ale jak zrobic kupe nei siadajac na klopie???? wiec tez mam z tym problem........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×