Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość _anetka

pewnosc siebie

Polecane posty

Gość _anetka

Co to znaczy byc pewnym siebie? Czy jest to niezbedne aby stworzyc zdrowy zwiazek? Jak sie objawia niepewnosc siebie w zwiazku i jakie ma konsekwencje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _anetka
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieenkkkka
moze doprowadzic do tego ze niepewna siebie osoba bedzie zgorzkniala,zacznie zrzedzic jaka to nie jest beznadziejna-w co ta druga w koncu moze uwierzyc....doprowadzic moze do podejrzliwosci,zazdrosci-napewno mnie zdradza,itd,itp....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _anetka
a czy kiedy sie o cos wyklocam i partner potrafi mnie zawsze zamotac ze sie zastanawiam nad soba ostatecznie, to wynika to z niepewnosci siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieenkkkka
lepiej wyluzowac z tym bo tylko sie zniecheci do siebie ta druga osobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosieenkkkka
moze po prostu jestes zaslepiona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozliwe.... hmm ja napoczatku jestem niepwena itd choc jak sie zaklimatyzuje........nie bylam w zwiazku(no moze prawie) ale w stosunkach ze znajomymi i rodziną to ja DOMINUJĘ ,zmieniam sie nie do poznania,nie moge zniesc zadnych prob narzucania mi czegokolwiek...................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moto
Hello!! Mi sie zawsze wydawalo, ze jestem pewna siebie, ale niestety sie mylilam... Moj facet za to zawsze wydawal mi sie mniej pewny siebie niz ja, ale od kiedy zaczelismy byc razem (1,5 roku) role sie zmienily, on jest bardziej pewny siebie ode mnie i to mnie martwi... bardzo sie zmienil....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po pierwsze, nie mylić pewności siebie, z pewnością siebie dążąca do pychy, śmiesznie brzmi, ale bywa... Pewnosć siebie (ta zdrowa) to znać swoja wartość, być pewnym swoich racji, kiedy trzeba, kiedy nie-umiejętnie sie wycofać... Nie posiadać kompleksów-choć do końca to niemożliwe, bo każdy z nas je ma, jedni mniejsze, drudzy większe, ale przynajmniej z nimi walczyć.Jeszcze myśl,że każdy z nas jest niepowtarzalny, że nie ma drugiej takiej osoby jak my..\"Ja\" - to pojedyńczy egzemplarz :D :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moto
Mieszkamy ze soba jakis czas... a on nagle oznajmil mi, ze chyba zrezygnuje ze wspolnego mieszkania.... bo, o dziwo doszedl do wniosku, ze chce odlozyc troche pieniedzy... mile...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moto
najgorsze jest to że między Nami jest ok, tylko momentami wydaje mi się, że on jeszcze nie dorósł do normalnego życia chociaż jestem od niego młodsza mieszkam już długo sama (mimo młodego wieku) i jakoś daje radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przy Tobie sie wyrobił chlopina, oszlifowałas go, a teraz .... Zreszta nie dramatyzujmy, ale miej go na oku i dużo rozmawiajcie, tylko nie w stylu \"zamęczania\" biedaka, bo mężczyxni z reguły (czyt. z zasady) marudzenia nie lubią :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moto
Mi też jest przykro... mam nadzieje, że jeszcze to sobie przemyśli... a Ja muszę się zastanowić czy chcę byc z takim człowiekiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Moto
1,5 roku niby nie długo, a długo rozumiesz??? Jak wyjeżdża na jeden dzień to nawet trudno mi bez Niego zasnąć już teraz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest jeszcze ten etap u Was, ze powinniście b. chcieć ze soba przebywać, nie wiem... A na co on potrzebuje odkładać? A tak swoja droga , zastanó sie, wygodniś z niego, nie ma co...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×