A chciałam sobie kupić soczewki kontaktowe ...

No jestem tak wkurzona !!! Tydzień temu byłam u okulisty w celu dopasownia soczewek. Za wizytę zabuliłam 50 zł ... Okulistka wybrała mi soczewki: moc: - 7,5 D krzywizna: 8,4 mm średnica: 14 mm Dostałam 1 parę soczewek kontaktowych ... (od razu kupilam tez 7 jednorazowych par) i wypad z gabinetu, nic mi nie powiedziala jak sie z nimi obchodzic ... Jednak dzisiaj koleżanka namówila mnie żebym poszla do jej okulistki, u której leczy się już 10 lat i która jej dopasowuje soczewki ... Zapłaciłam 40 zł ... No i ... moc: - 8 D krzywizna: 8,3 średnica: 14 mm Dostałam soczewki 2-tygodniowe, do tego plyn pielegnujacy, pudeleczko na soczewki itp. milion rad, pani nuczyla mnie zakladac soczewki ... Co o tym myśleć ? Który waszym zdaniem lekarz jest bardziej wiarygodny ?

Ale o co ci właściwie chodzi? O róznice ceny, róznice dioptrii, czy róznice krzywizny?

pytan nie moglas zadawac? jesli pani doktor nic sama nie powidziala to trza bylo pytac

A od czego jest lekarz !? Pytała sę to odpowiadala polslowkami ... A chodzi mi o roznicę, bo slyszalam ze to wazne ze gdy sie zle dopasuje mozna uszkodzic wzrok ... ale widze, ze sama sobie lepiej dopasuje ;/bo kazdy lekarz mowi co innego ...

o ile dioprii mniej od okularów kupujecie soczewki?