Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gadu-gadu

Kiedy byly usuwa cie z listy gg...

Polecane posty

Gość gadu-gadu

..tzn ze juz nie chce miec ze mna zadnego kontaktu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FajnyGostek
no co ty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga-26-lat
no raczej tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FajnyGostek
napewno to ma bardziej psychologiczny i ukryty podtekst, radze pomyslec nad tym ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-gadu
he he he...jaka szkoda:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddddddddddddd
raczej tak,stalas sie dla niego obojetna i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mechaniczna kolczatka
czy Ty wiesz, co to jest logiczny pomyslunek?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga-26-lat
skuteczniejsze jest zablokowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-gadu
Fajny Gostek...tzn...????? mozesz jasniej okreslic..?? Az tak mnie nie znosi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mechaniczna kolczatka
zaraz tutaj skonam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokki
nie wiem jaka jest sytuacja, ale może cierpi? wie, że nic z tego nie bedzie i usunął cię z kontaktów, bo boi się że będzie do ciebie pisać.. bezskutecznie, tak może mu będzie łatwiej o tobie zapomniać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-gadu
hehehe, tylko ze ja do niego nie wypisywalam, kiedy sie rozstalismy ja nie probowalam w zaden sposob sie z nim skontaktowac.. szkoda ze on tak odrazu pali mosty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj były ma mnie na liście
gg ale jako kolegę. śmieszne, nie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokki
gej?:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-gadu
kurcze, zabolało mnie to !!!! chyba nawet bardziej niz samo rozstanie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj były ma mnie na liście
do tej pory myślałam, że nie ale kiedy przysłał mi fotkę swojego pulpitu z naszą rozmową, sama już nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokki
kochasz go? jak sie rozstaliście dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokki
i kiedy? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edie
mój nie tylko mnie wywalił z gg, ale również zmienił swój nr g, oraz numer telefonu. tez dziwne bo tez ani razu się nie odezwałam po rostaniu i wcale ni ezamierzałam tego robić.. widac facet musi symbolicznie rozpocząc nowe życie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-gadu
kocham, to za duze słowo..zalezy mi jeszcze..ale powoli mija.. w sumie..to ...oboje doszlismy do wniosku ze lepiej bedzie jak sie rozstaniemy..bylo nam wspaniale..ale odleglosc zrobila swoje...najwidoczniej nie bylo to az tak silne uczucie ale mimo wszystko..zabolalo mnie to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marietta24
Kiedyś przez to przechodziłam, nawet widziałam że mnie zablokował. Kiedy ja chciałam z nim skończyć to usuwałam swoje konto Ale itak mnie ciekawość zżerała co ma aktualnie w opisie więc podglądałam. Teraz jesteśmy "razem" bo on tego chce A ja sie powiedzmy "męcze" bo nie pozwala mi odejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-gadu
no chyba tak..symbolicznie, bo jak zerwal z laska z ktora byl przede mna..to sprzedal auto, mieszkanie, byle by mu sie nie kojarzylo z nia... dziwny..jakis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edie
ale to jest normalne, ja tez powywalałam wszystko co mialam, inaczej sie nie da, trzeba oczyscic teren.... by moć dalej życ.. zwłaszcza jesli sie kochało.....Nie wiem dlaczego to cie tak dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj były ma mnie na liście
a ja go dalej kocham. najdziwniejsze jest to, że gadamy często na gg i spotykamy się od czasu do czasu, z uwagi na jego pracę. dziwny układ :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Marietty
u mnie facet chce ze mną być, kocha mnie, ja go, ale też się męczę:/ nie rozumiemy się,.. ale nie potrafię od niego odejść.... a nawet jak odchodzę to on dzwoni, prosi, przypomina wspólne piekne chwile, i znowu jesteśmy razem:/...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-gadu
hmm, wiesz..bo..jak bylismy ze soba, to zachowywal sie tak jakby kochał..nosil na rekach, rozpieszcal, wielbil...tak mówił... a jak sie rozstawalismy..to w sumie powiedzial..ze chcial mnie pokochac ale nie udalo sie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokki
Ja po rozstaniu ze swoim (non stop kłutniee) zaczęłam sie z nim spotykać na stopie koleżeńskiej... dopiero wtedy znowu zaczlismy normalnie rozmawiać i wszytsko znowu zaczełao się układąc :) i jesneśmy znoof :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kokki
eee to jakis kłamczuch... a jak długo byliście razem? i co było powowdo\em rozstania? to, że nie kocha jendak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marietta24
"Do Marietty" u mnie jest identycznie ale ja nie jestem szczęśliwa, a on jest chyba egoistą bo wie że nie czuje tego co on i chce być z emną, nie chce mnie stracić A jak jestem z nim to mnie wkurza strasznie, i ma go dość A potem gdy probuje odejść to mi nie pozwala I następnie ma pretensje do mnie że nie jestem stanowcza:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gadu-gadu
hm, wiesz co..sama nie wiem co bylo powodem.. powiedzial mi ze to ze czasem ludzie sie rozumieja, dobrze im ze soba, jednak to nie wystarcza...bo ja jestem tam, on tu... czyli w sume przez odleglosc..( ponad 300km) Bylismy prawie rok ze doba.. Tak kłamczuch...wyplynelo na powierzchnie mnówstwo jego klamst..a mimo wszystko zalezy mi na nim( jeszcze!!)..sama nei wiem dlaczego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×