escapelle

czy któraś z Was była kiedyś zmuszona do wzięcia escapelle bądź postinoru duo? jeżeli tak to jak się po nim czułyście i czy miałyście plamienia?

ja wziełam postinor. Czułam sie dobrze, zadnych plamień i okres też wtedy kiedy powinien być czyli innymi słowy nie odczułam zadnych skutków ubocznych.... no moze poza zeszczupleniem mojego budrzetu o cene postinoru i wizyte w sobote (prywatnie)u ginekologa (razem ok 140zł na szczescie na pół ;p)

ja wziełam escapelle...mialo byc tansze od postinoru ale bylo tansze chyba o 6zł...ja byłam na prywatnej wizycie w niedziele o 09 rano dzięki Bogu , że ginekolog był bardzo miły i nam pomógł:)

na pewno escapelle jest pewniejsze bo nie masz mozliwości zapomnieć o drugiej tabletce bo po prostu jej nie ma

Ja brałam escapelle. Czułam sie kiepsko, bolały mnie piersi i miałam małe krwawienia. Okres tez mi sie przesunal i był tydzien pozniej. Na szczescie wszystko sie uregulowalo i tabletka poskutkowala.

hejka. mam do was pytanko. czy któraś z was wie może ile czasu po wzięciu tabletki nie bedzie po niej śladu w moczu? bo musze zrobić badania i boje sie że coś wyjdzie:(

Hey, mam pytanie.. bralam escapelle niedawno, miesiaczka wystapilam 2 dni po terminie, ale taka dziwna, co prawda lekarz mowil mi, ze moze nie byc taka jak powinna, ale sama nie wiem.. wpierw byla w miare normalna, wiec zaczelam blister tabletek antykoncepcyjnych (yasminelle), wzielam rano, wieczorem kochalam sie bez zabezpieczenia z chlopakiem tak jak zawsze, teraz nie krwawie praktycznie w ogole, leciutko plamie na brazowo, czy to byla wlasciwa miesiaczka? moze ona tak wygladac po escapelle? bo teraz boje sie, ze jezeli to nie bylo wlasciwe krwawienie, chociaz temepratura mierzona by raczej wskazywala na miesiaczke to ja niepotrzebnie rozpoczelam blister i on mnie wcale nie ochronil. Co o tym sadzicie?