Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kobiiietka

Panowie czy ma dla was znaczenie wykształcenie kobiety

Polecane posty

Gość nie rekrutacja ale chyba kazy
J abym właśnie powiedział, ze to studenci zaoczni i wieczorowi mają bogatych rodziców:o Niestaty, ale wy chyba studia dziennie widzieliście z daleka:o Na moim wydziel większośc ludzi ledwo wiązało koniec zkońcem, pracowali, moi starzy w ogóle nie mieli kasy, dostawałem stypendium socjalne. Miałem koleżankę, która nie miała w Warszawie nikogo i musiała oddawać butelki po piwie do skleu, zeby mieć cokolwiek na kolację:O Przecież za te studia się nie płąci, tylko za utrzymanie. Ludzie, którzy się nie dostaną tam, nie mają sznady studiowac często w ogóle. Gdybym ja ise nie dostał na studi dziennie moich starych nie byłoby stać ani na prywatne, ani na wieczorowe- na żadne. Więc co to za teoria z tym, ze na państwowe i dzienne chodzą tylko ci bogaci????:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Odnośnie czy facet chce wykształconą- mysle ze zgodze się z tekestem wyżej.Chodzi tu o pewna elokwencje ,kulture,wspólne tematy do rozmów, ciekawość, inteligencje ale wszystko na pewnym poziomie. Mam w pracy takich 2 elokweentnych, niby po studiach ,wykształconych ,ale jak słucham tego co mówia i jak sie zachowuja ,to niedobrz emi sie robi. Jeden ciągle nawija ze kobiety to dobre urządzenia do podawania kawy a wszystkie dzieci to bachowy. Inny jest satanistą i ciągle filozofuje na tematy Boga,egzystancji, zycia ,płacze jak to jest nieszczęsliwy w swoim bycie i jak tyklko będzie mu źle napewno pojedzie po dobrej jakości sznur i krzesło.. Nieby ludzie wykształcenie...ale żałosne to jest. Moi znajomi ze studiów....Ciągle opowiadają jak to sie zachlali poprzedniej nocy albo jak to sie bzykali z ta czy tamta ,ale ich dziewczyna czy ZONA oczywiscie o niczym sie nie dowie bo i jak. Sama dostałam nieraz propozycje do sexu grupowego :0 szok Ale przeciez to sa ludzie po studiach noi wykształceni. Ja mam faceta po zawodówce ,jest dobry ,pracowity, kocha mnie i ja jego ,szanuje mnie ,rodziców, i tamci nie dorastaja mu do pięt :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz ,każdy ma inne zapatrywanie,bo według moich obliczen studia dzienne kosztowałyby mnie duzo więcej niz studia dzienne.Akademik ,jedzenie, ksiązki ,dojazdy na uczelnie to koszt rzędu , tak jak mówia moi znajomi 400=700 zł miesięcznie,zaleznie od tego kto jak wydaje,prawda?? 400 zł to chyba te minimalne koszty utrzymania co daje razy 10 semestrów ok 4000 zł ,za studia zaoczne rocznie płace 3000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem sie
tak sie zlozylo w moim zyciu, ze mam juz 3 lata i nie mam wyksztalcenia wyzszego.Studiowalalm anglistyke, studia przerwalam,nie istotne juz teraz.Sama mam kompleks nieuka?czuje sie mniej wartosciowa osoba, mam problemy ze znalezieniem pracy...ale znalazlam cudownego chlopaka, studiuje na 4 roku i wciaz "ciagnie mnie ku gorze".Wyciagnal z dola, kibicuje na przyszly rok, aby zdobyla w koncu jakis zawod,Z prespektywy moge powiedziec, ze nie mam dyplomu , tylko srednie ogolne.....ale o zyciu wiem sporo, mam duzo tzw doswiadczenia zyciowego.Co nie oznacza, ze czuje sie ta gorsza:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem sie
23 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podejrzane coś co mówisz
z tymi wykształconymi studentami, Melania... Moze to są właśnie ci rozpieszczeni, z płątnych studiów:P Moze mówią o czymś, co z uintelektem ma niewiele wspólnego. Bo jak komuś się nie chceżyći td, to wykształcenie nie ma nic do tego. Moze oni mówią mądre rzeczy, tylk ty tego nie rozumiesz, bo myślisz inaczej. każdy człowiek jest inny. A z tym seksem to bzdura, O ile więcej lasek po zawodówce jest puszcalskich, te przeruchane 14 latki to raczej nie z tych ambitnych, dobrze wychowanych i z zamiarem gruntownej edukacji:) Sory,a le wśród normalnych, sympatycznych dziewczyn na studiach, u mnie na roku większosć to dziewice, mio wieku 21-22 lat. A raczej kobiety po maturze to już chcą ślub brać, uczepić się gaceta jakiegoś i już się kwapią do związków, seksu, rodziny itd. Czasami przez to nie znają życia i marnują je sobie, mężowi, dzieciom. A czasami mają sczęście- jak każdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypowiem sie- i wcale nie ejstes gorsza, kto Ci takie bzdury nagadał.Sama sobie to wmawiasz, naucz sie myslec pozytywnie,jestem wartościowa osoba i powtarzaj to sobie codziennie niczym modlitwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rekrutacja ale chyba kazy
To co mówisz, to retoryka:o Jeżlei liczysz studia dzienne z utrzymaniem, to za zaoczne też musisz dodac utrzymanie:O Bo gdzie będziesz mieszkać??? W Koziej Wólce nie ma uczelni z tego, co wiem:o A na zaocznych książęk nie kupujesz??????:D No fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypowiem sie
Czuje presje spoleczenstwa, wlasnego srodowiska?Pytaja a co Pani potrafi?Dlaczego takie dobre studia Pani przerwala, pewnie wyrzucili??itd, tym bardziej dolujaca jest sytuacja na rynku pracy dla osob z takim wyksztalceniem jak moje.Ale taka jest prawda, dyplom robi z Ciebie czlowieka juz lepszej kategorii:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rekrutacja ale chyba kazy
Poza tym, jak mówię- mnie nie było stać na taki luksus jak wynajęcie mieszkania, itd. Bo to z utrzymaniem byłby wydatek rzędu 1000zł:o Musiałem codziennie jeźdizć dwie godziny na uczelnię i do domu potem:o Cały dzień poza dodmem, bo mieszkałem daleko. Ale przynajmniej się nie leniłem i wykorzystywałem czas maksymalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melania tak na marginesie
mam wrazenie,ze nie rozumiesz slowa elokwencja. I sadzac ze stylu, w jakim piszesz - nie obrazaj sie - nie dziwię sie że pasuje do ciebie facet po zawodówce. Nie chcę ci dokuczyć, po prostu stwuerdzam fakt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem ,ale moi znajomi robili studia dzienne i zdziwisz sie - w warszawie.Ja napisze tak - oczywiście napewno masz razje ,natomiast ludzie są rózni , ja napisałam tylko to ,co mam koło siebie i co widze. Awiadomo każdy jest inny i tyle.Nie bede tu generalizować. Natomiast widocznie trafiłas na fajne sympatyczne dziewczyny.Ale sama byłam swiadkiem jak dziewczyny ,wracając na weekend do domu z uczelnie opowiadały sobie w pociągu co sie dzieje u nich w akademiku.Przemilcze to co mówiły,ale potwierdza to tylko moja zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem aluzji, i nie wiem tez co ma do tego facet po pozawodówce? Znasz go? Rozmawiałes /as z nim? Więc moze zbastuj. I nie rozumiem co jest nie tak z moja elokwencją? Przeciez pisze tylko to co obserwuje,czy cos w tym złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie mam studiow i nie uwazam sie za gorsza.ba!nie zauwazylam by inni mnie tak postrzegali;) bywam tu i tam,zwiedzam swiat,interesuje sie\"paroma rzeczami\"i naprawde dobrze mi z tym... meza zas,mam po zawodowce i znam magistrow,ktorzy nie dorownuja mu inteligencja. czlowiek nie musi miec papierka by byl inteligentnym. co mi po studiach jesli bylabym nieporadna zyciowo baba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ło jeny:)dajcie spokoj z tymi tekstami\"sadzac po twoich wypowiedzach Melanio to jestes taka a taka\":) och,to ja juz za wczasu prosze o zrozumienie Szanowne Audytorium dla mojego glupkowatego stylu pisania... myslalam,ze to tylko luzne rozmowki na necie:o przepraszam:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocicaxyz
Do tralalalala... No to tylko pogratulować i pozazdrościć. Bo ja mam udokumentowaną praktyczną znajomość trzech języków obcych i przedwczoraj obroniłam magisterium i jakoś nikt się nie pali, żeby mnie zatrudniać za 10 tysięcy miesięcznie... Radzę sobie całkiem nieźle jako freelancer i nie narzekam, ale nadzieję na znalezienie DOBRZE PŁATNEJ stałej pracy już straciłam... Niestety jak się nie ma pleców... no cóż... Wracając do tematu: ja znam 2 słownie: dwóch facetów z wykształceniem niższym niż wyższe, ktorzy w ogóle się do czegoś nadają... niestety wyksztalcenie jest dla mnie ważne... a dla facetów chyba niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalallalalala
ja nie miałam pleców...to były takie czasy... początek lat 90-tych.. wiele osób z mojego roku porzuciło studia z tego samego powodu....pracodawcy prześcigali się z ofertami z ogromnymi pensjami, o których naszym rodzicom się nie śniło.... uleglismy pokusie, niektórzy wyszli na tym lepiej , niektórzy gorzej. Uwierz mi, znajomość angielskiego to nie jedyna moja umiejetność :) Ogólnie mówiąc to 15 letnie doświadczenie w jednej firmie. to naprawdę były inne czasy. Ale też czasy, które czasami kusiły ludzi do porzucania studiów. poza tym, fakt, ze studiowałam anglistyke nie znaczy, że nie znm języków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tralalallalalala
miało być ..innych języków.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melania tak na marginesie
piszesz o elokwencji (pieknym wysławianiu się) facetów, a jednoczesnie razi cie ich sposób mówienia( np "bachory"). Poza tym ktos wyksztalcony moze byc milczkiem, więc elokwencji nie ma co stawiac na pierwszym miejscu jako jego cechy , elokwentny potocznie znaczy po prostu mający łatwosc wymowy, a często (ironicznie ) gadatliwy. To nie sa jakies dramatyczne bledy ale kwestia wyczucia języka, stylu, kogos po zawodówce to pewnie nie razi - stąd moja uwaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×